
Lilianna Szymochnik
Użytkownicy-
Postów
2 223 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik
-
Na niby.
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twój wybór? -
Na niby.
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak widzę, ten sonet. Niby to wszystko dzieje się na niby, Niby świat cały jest żartem człowieka, Który sam poznał tej machiny tryby, By móc samotnie od niej dziś uciekać Niby to wszystko, co kocham jest mitem, Niby to wszystko nic więcej nie znaczy, Kiedy się stanie pod ostatnim szczytem, Kiedy już błędów nikt nie chce przebaczyć. Niby ta miłość równa się enzymom, Niby to serce umiera z człowiekiem, Który z nauką przypadkiem zaginął. Niby złudzenia mijają wraz z wiekiem, Niby jest wszystko ślepym przeznaczeniem I piszę, co piszę, chociaż nic nie zmienię. Salve! -
Na niby.
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiesz co ,że na niby? Na niby to pływały ryby żaby na aby, aby, a rak byle jak? żartuję. Ave! -
W tańcu moich zmysłów
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A Ty 50 - wyjść. -
Sprytna panienka
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyraziłem się w tym wierszu prosto, bez"owijania w bawełnę" Bo taka jest prawda w życiu mogłem gorszych słów użyć. -
Zwierzę rozumne.
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Człowiek to najrozumniejsza istota w naturze ale czasami bywa gorszy niźli to dzikie zwierzę. Ave! -
Sprytna panienka
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pieniądze Panią interesują tylko i zrobi Pani wszystko, aby je mieć, nie ważne jak? prawda dziewczyno umiesz dokładnie rolę swoją grać. Przejrzałem Ciebie to - na wylot proszę o spokój!Bez tego cham! Ten Twój urok, może kogoś powalić? lecz mnie, nie zwiedzie!Żaden czar. Wiem, że pod tą kuszącą minką kryje się wstyd i zepsucie cielesne. Słodycz w truciźnie - toksyczny jad. Proszę mnie więcej, nie nachodzić poznałem Twój prawdziwy fach wolna droga w latarnie ulica - tam stań. Sonet. -
W tańcu moich zmysłów
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W danej chwili jestem zajęty ponieważ zmieniłem ostatnia zwrotkę a poezji współczesnej i czekam na reakcję jaką, tego jeszcze nie wiem? Zajrzę później do Ciebie-ok. Salve! -
W tańcu moich zmysłów
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moje serce pękło dawno temu lecz bije nadal, czy na próżno? Dwa słowa tylko najsłodsze światu biją w uczucia idą do czynów. A myśli błądzą choćby w marzeniu a wyobraźnia maluje obrazy nieba sięga nadir - zenitu żyje nadzieją - Matką głupich?. Bo już zatracam resztki rozumu nie wiem, co myśleć? otumaniony błagać nie będę - żebrać o miłość. Ja się poddaję!...rób ze mną wszystko walczyć nie będę! - weź do niewoli ciało i serce, a dusza! Bogu umknie. Sonet. -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Vice Versa -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem ciekaw jakbym zmienił ostatnią zwrotkę jaką tutaj mi przedstawił Sokratex. Niech ktoś odpowie? czy lepiej, tak zostawić jak jest. Ave! -
Bądź sobą!
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Karolina Walczyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kogo miałaś namyśli szanowna Pani? tam na palindromach. Madejowe woje Dam. -
czemu Profesor nie lubić ... ja bej?
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na ja_bolek utwór w Palindromy
Kogo masz namyśli szanowna Pani? -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nigdy do końca nie wiem? czy Pan mówi prawdę, ale dziękuję za plusa. Pozdrawiam. -
Przydałby się ktoś.
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
---Kwiat mojej miłości--- O różo!...kwiecie miłości i piękna zapach Twój pochłania moje nozdrza unosi się skrzydłami natchnienia, choć ranią Twoje kolce krew spływa zrywam Cię do serca swojego przytulam, jak!...matka karmiąca swoje małe dziecko. Jest w Tobie coś!Kochana zniewalającego całuję Twoje płatki ustami namiętności rozchylam z pożądania i trzymam mocno pragnę Twym widokiem nasycić moje oczy. w sercu gra muzyka myśli moje błądzą.. kocham Cię różo!Kwiecie najpiękniejszy Pozdrawiam -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żebym ogólnie w całości ten wiersz w te zmiany napisany zobaczył, jak wam się on wydaje osobiście, może bym i zmienił treść zapisu. PS.Muszę teraz wyjść do sklepu porobić drobne zakupy - troszkę czasu mi zejdzie, ale wrócę porozmawiamy później. Pozdrawiam -
Cudny głos
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kaju - maju jeśli napiszesz wiersz musisz nacisnąć każdy napisany, u góry jest napisane -"Dodaj do ulubionych" Jeżeli tego nie robisz to teraz szukaj, każdy swój wiersz i naciskaj, tak jak Tobie napisałem musisz te wiersze widzieć z alfabetycznym ustawieniu na Twojej stronie widzę tylko dwa. A muszą być wszystkie, które tutaj napisałaś. Pozdrawiam. -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeczytaj nawet dziecinne komentarze. Klaudia136 napisał: ja mam najpierw pytanie - to dzisiaj jest Boże Cialo? 15:57:36, 07-06-2007 Szczurek napisał: Mnie się bardzo podoba. 16:02:08, 07-06-2007 bunia460 napisał: mnie również:) szczególnie ostatnia strofa:) edytuj 16:05:52, 07-06-2007 POLONIK10 napisał: Jeśli jesteś katoliczką powinnaś to wiedzieć. Salve! 16:08:29, 07-06-2007 landrii napisał: Jak byłam małą zawsze chciałam sypac kwiatki. oczywiscie 6 nie będe juz powtarzac ^ pzdr 16:08:34, 07-06-2007 Szczurek napisał: Chyba nawet niewierzący też wiedza.r 16:08:38, 07-06-2007 Klaudia136 napisał: Ale ja nie mieszkam w Polsce i nie wiem kiedy są święta takie jak Boże Cialo, Wniebowstąpienie, czy inne. Po prostu nie mam pojęcia. 16:10:08, 07-06-2007 Klaudia136 napisał: A. Ogólnie wiersz mi się podoba. Najbardziej ostatnia strofa. Na 5. 16:10:32, 07-06-2007 Szczurek napisał: No to teraz wiesz.Przynajmniej w tym roku.Pozdr. 16:11:00, 07-06-2007 Klaudia136 napisał: W tamtym wiedzialam, bo blam w Polsce. Ale dziękuję. Pzdr. Dodaj komentarz -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tyma razem Sokratexie się nie zgodzę na zmianę powiem Tobie i wszystkim obecnym dlaczego? W dzieciństwie niemal wszyscy dysponujemy pewnymi mocami parapsychicznymi - to zupełnie naturalne.Dlaczego nie mielibyśmy poznać myśli mamy, rozmawiać z duchami drzew, spotkać się z nieżyjącą babcią, tak jakby mieszkała po drugiej stronie ulicy? Dopiero dorastając, wyrabiamy w sobie silne poczucie własnego, odrębnego "ja", a wiedza i logiczne myślenie blokują wyczuwaną intuicyjne energię, wysyłaną przez wszystkie żywe istoty i nie uznające granic czasu ani przestrzeni. Mocy tych nie tracimy jednak nieodwracanie.Odzywają się one w nas spontanicznie, gdy jesteśmy już dorośli.W takich momentach granice naszej osobowości znów stają się płynne.Doświadczają tego często ludzie opiekujący sie dziećmi, zwłaszcza matki, które niemal automatycznie wyczuwają emitowaną przez dziecko energię i potrafią się z nią połączyć.Zdarza się to również rodzicom przybranym - jest to bowiem więź natury uczuciowej, a nie fizycznej. Bywa, że nasze siły psychiczne i duchowe objawiają się, gdy stajemy w obliczu poważnych problemów, kiedy wydaje się, że świat materialny nie może już nic zaoferować. Dodają nam wtedy otuchy, ukazują nowe perspektywy i utwierdzają w poczuciu własnej wartości.Podobnie dzieje się, gdy świadomie uruchomimy proces rozwoju duchowego i ponownie uda się nam nawiązać kontakt z polem płynącej przez skały, rośliny, zwierzęta i ludzi energii wszechświata.Wiele z tych mocy ma ścisły związek z telepatią - umiejętnością nawiązania bezpośredniego kontaktu z umysłami innych - co pozwala nam wyczuć stan psychiczny osoby oddalonej nawet o setki kilometrów lub grożące niebezpieczeństwo. Możemy wówczas przewidzieć katastrofę i nieszczęśliwe wypadki na długo, zanim się wydarzą, a także odbywać podróże poza ciało, w trakcie których nasz duch jest w stanie ukazać się naszym najbliższym.itd. Salve! -
Boże Ciało
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właśnie przeszła procesja za oknami wciąż słychać chwalebne śpiewy, pod baldachimem hostia błyszczy w słońcu ksiądz i szeregi ludzi idą z pokorą. Małe dzieci sypią kwiaty pod stopy kolorowe pachnące łąkami zabrane ogrodom idzie młodzież dziadkowie, babcie i wnuczęta ciotki z wujkami - nawet na wózkach i nie kalecy. Wyszedł Pan przed apostołów nauczać Bożych słów owe owieczki grzeszne, które w ten czas oświecił i był tam z nimi wolnym duchem uczynną myślą pasterza zabłąkanych grzeszników ucałował. Dzwony zabiły w tony i dzwoneczki Tobie Panie na chwałę Tobie Panie za to ciało ukrzyżowane za mękę cierpienie za ból i krew milionów uśmiech dzieci zbawiał aniołki gipsowe. -
Muszę kończyć Panie Henryku jutro zaskoczę w tym limeryku dzisiaj dokończyć muszę wierszyk taki miłosny wszak mały sonecik więc teraz zmykam żabką po cichu.
-
Ona chce zrobić mnie w jelenia a to dopiero szatańska Ewa, już taktykę szykuje z myśli stworzyć pozory - ładne buzi, na sen pastylka jej zapał ostudzi. Na trzy wiatry przegnam amanta tak,że na długo to zapamięta a Ewa pomyśli,że tylko śniła, lecz jeszcze żądza za nią goniła w śnie o wszystkim mi powiedziała.
-
ładne z oka wygląda ale w środku ma robaka Cóż,że piękne i urocze Ewa a,co? ukrywa jej krocze będzie dopiero przednia zabawa, jak się Ewa z diabłem dogada. Już nagością wokół kusi wiem do czego,chce mnie zmusić ma to wszystko po mamusi niedaleko jej od jabłoni niech mnie Bóg od niej obroni już zarzuca swoje sieci. Jakie będą z tego dzieci słychać w trawie piski jakieś głosy echo wrzaski już kupiła nawet pieluszki w sklepie baczy, też na wózki.
-
Jak to bywa w limeryku bajdurzymy tu po cichu wszak,czy magik to z kuglarzem słowa sypie,tak jak ziarnem, a Henia myśli o zwisającym jabłku.