Boskie Kalosze

Bardzo dobry wiersz. Dziękuję, że go przytoczyłeś. Pozdrawiam.

Piękne! Czemu nie umieszczasz tu swoich wierszy. Śmiało. Teraz jesienią najlepiej widać wiosnę, to jak szybko nas mija: oto wiosny znaczenie co jest zapach i po co? kot w białym sadzie o gwiazdy wykłóca się z mniej czarną nocą macha ogon przez mgnienie od gwiazd do gwiazd jest dzień w odgłosie świerszczy nie oddycha schowany zatrwożony cień gałązka trzyma istnienie bezsensu kilka mgnień i jak to wiosną sad bielą kwitnie zbyt szybko drzewa rosną przeżywają czas wiatr zrywa kwiaty w westchnieniach chowa nas wilgotne jabłko w zapachu zaczniemy gryźć obcego ciała oto jedno z kłamstw! - o wiośnie prawda niecała

I kto by kiedyś pomyślał, że jeszcze nie raz wspomni znienawidzoną ławkę szkolną? Tak się człowiekowi spieszyło, żeby dorosnąć, aż zapomniał wyłączyć czajnika, zamknąć za sobą drzwi i teraz musi wrócić. Dziękuję i pozdrawiam.

Jeszcze raz pięknie dziękuję :) Tym bardziej, że cieszy mnie, jeśli Ktoś jeszcze czuje podobnie. Dzisiejszy świat nawet w wierszach coraz mniej zasługuje na proste, ciepłe słowa, a jednak wciąż są tacy, jak Pani, dla których trzeba je nieraz, choćby... wyszeptać.

Ech, żeby wszystkie tostery takie były! Mój odmówił dziś posłuszeństwa :) Zbiczuj go sznurówką ;) Zasznurowałem mu usta i jakby... lepiej działa? Dziękuję, Dzielny Tosterze! :)

Dziękuję. Warto o tym pamiętać za kilka dni, 1 listopada. Pozdrawiam.

I bardzo dobrze, że nie Frida! Dla Krystyny - Polki mogę być nawet Piętaszkiem :) czas wracać do domu! powiedział Robinson i zaczął rozpie... wziuuuu liściaste makiety domów na zalanej słońcem londyńskiej ulicy to już nie muszę udawać nieżywego? ucieszył się Piętaszek szczerząc zęby spod piachu wieczorem złapali dwie ostatnie dorożki mecząc radośnie powiozły ich w głąb wyspy

Ech, żeby wszystkie tostery takie były! Mój odmówił dziś posłuszeństwa :)

Dwaj wędkarze utknęli w windzie i na szczęście każdy z nich miał kilka linków?

Wzruszyłem się... ech, żeby tak mnie kiedyś coś podobnego spotkało? Póki co, zamykam oczy i jawi mi się cudny obrazek: Bezludna Wyspa. No, może nie całkiem bo właśnie obok zatonął statek - siadło na plaży rozbitków dwoje: z Meksyku Frida i Polak Marek. - Co za nieszczęście, nie sądzi pani? :-( - Ble ble ble, bla bla, ku ku, cia cia cia :-( - Lecz za to piękny wieczór dziś mamy :-)" - Bla bla bla bla bla, cucacuracia :-) - Pani pozwoli, że się przedstawię: na imię mam Marek. Marek - kawaler. - Bla bla, ble ble ble, cucaraciacia & curacao - donna Michael. A potem, znaczy za kilka lat to już ta wyspa była tak ludna, że w czasie przypływu pękała w szwach, aż zatonęła raz koło grudnia.

Nie, skąd niby by mi to przyszło do tej pustej głowy? :) Raczej z życia: miałem kiedyś taki stary, ścienny zegar, który robił co godzinę: bim bom! Rozmawiam przez telefon, a ten nagle raz po raz, w zależności od godziny: bim bom! W nocy: bim bom! W chorobie: bim bom! W miłości, ni stąd ni zowąd świnia jedna: bim bom! Wreszcie powiedziałem: dość bim bom! i ofiarowałem go komuś, komu się ten zegar zawsze bardzo podobał. Owszem, mogłem ustawić go bez tego całego bim bom! ale skoro bez bim bom! to może być każdym innym zegarem. Oddałem i cieszyłem się, że wreszcie mam święty spokój... kilka dni. Potem zaczęło mi coraz bardziej brakować bim bom! Ale, czy wypada upomnieć się o coś, co się ofiarowało? Kupić nowy? Skoro cały czas pamiętam, jak denerwowało mnie bim bom! Nie odkupiłem więc zegara, bo miałem go dosyć i dlatego, żeby brakowało mi nieraz tego bim bom! kiedy patrzę na ścianę i słyszę puste miejsce. Pozdrawiam.

Super! A może bez "nawet" i "głosem dziadziunia"? :)) Albo ożywmy ją jeszcze bardziej nadając podwójnego znaczenia: samotna jesień - nawet kukułka z zegara odleciała

Znów super obserwacja! Wilgoć nie służy nie tylko mięśniom i kościom, ale także starym sprężynom. Łóżkowe pomińmy milczeniem, aczkolwiek zaraz nad nimi... deszczowy tydzień nawet kukułka z zegara wychodzi rzadziej Pozdrawiam :)

Aleś ucztę sprawiła! Wszystkie piękne i jeszcze nad nimi myślę, a na razie mogę je ująć tylko tak: zaduma... garść zeschłych liści dwie haiku

Coś jak "Sanatorium pod Klepsydra" Schultza :) Dziękuję i pozdrawiam.

Dziękuję pięknie, pani Elu. I życzę, żeby coś z tego oczarowania zostało do końca życia.

Rozumiem tylko, że 10 jest tu okropnie ważne i pewno arabskie bo Grecy nie znali zera. Pozdrawiam. Boskie dzięki za wdepnięcie również, arabskiego na szczęście nie musze znać, a to fajnie:) ciepłoniaście Musisz. I znasz. Posługujesz się choćby na co dzień systemem dziesiątkowym, nawet w wierszu pisząc "dziesięć" (10) a ja to... rozumiem :) Pozdrawiam.

Właściwie dopiero tutaj zaczyna się coś fajnego, ale zaraz się kończy :) Warto skrócić, po co te wcześniejsze zwrotki? Bim! łbem o Ziemię, bom! co noc. Już niemal świta, a on jak głupi tłucze się, bo chciałby pojąć Ją... albo srebrzystym przeszyć sztychem! I wyszedł z siebie, pękł i... wrócił mnichem.

Rozumiem tylko, że 10 jest tu okropnie ważne i pewno arabskie bo Grecy nie znali zera. Pozdrawiam.

Super oksymoron :) Jakby Królowa Śniegu myślała o Kaju, zanim uczyniła go "na opak" zamieniając serce w lód. Pozdrawiam.

Dziękuję :)

Nareszcie ktoś lubi czosnek :) I imbir! Bez jednego i drugiego nie byłoby świata ;) Dziękuję, zwłaszcza za całuski ;)

Tak, powtarzają się, ale skoro nie rozumiesz takiego zabiegu - co mogę poradzić? Jakby komuś tłumaczyć kawał, dlaczego jest śmieszny - nie da się :) Pozdrawiam.

Jest to typowe przyzwyczajenie do stereotypów :) Dalej jest to samo, tylko tytuł piosenki jest tu metaforą i całością. Tak jak jesień nie jest przykładowo opadłym liściem, deszczem, mgłą ale wszystkim tym: naraz. Mgła, opadłe liście, deszcz są jedynie wyrazami, które dopiero razem składają się na słowo: jesień. Pozdrawiam.

Piosenka Simone jest tylko środkiem wyrazu i wcale nie jest ważna. Linka podałem przy okazji, jakby ktoś chciał sobie posłuchać głosu Simone. Równie dobrze można wstawić w cudzysłów : "tra la la la sia la la la" "tra la la la sia la la la Jeśli piszesz coś o drzewie, to po co drzewo? liście, gałęzie, kora, dziupla? Z tego samego powodu 'My baby just cares for me' służy tylko jako opis, jest czymś przedmiotowym. "Co innego tylko nawiązywać, odnosić się, tworząc nowy utwór" - a co niby Twoim zdaniem nawiązuje tu do tekstu piosenki? Piosenka jest częścią czegoś innego, poza nią. Równie dobrze można oglądać telewizję i spierać się: - TVN - Polsat - TVN - Polsat Pozdrawiam.