Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Boskie Kalosze

Użytkownicy
  • Postów

    3 551
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Boskie Kalosze

  1. Tak, ale bardzo trudno oddać naszym językiem jej sedno. Przecież nie tyle chodzi o to, żeby wyszła jakaś opowiastka, co o jego (języka) brzmienie, śpiewność. Sam nie mam pojęcia, jak uzyskać w miarę podobny do wymowy oryginalnej villanelli efekt? Może... biorąc pod uwagę jesienną porę - opierając się właśnie na szeleście liści, tak wszechobecnym w naszym języku? Kocham szeptałem, ale mało jeszcze skoro samotnie to wspomnę czasami i każde słowo staje się złowieszcze nocą unoszą je jesienne deszcze, lato przykrywa babimi włosami. Kocham szeptałem, ale nie tak jeszcze i szepty milkły w liścianym szeleście tamtego wiatru, co gnał alejkami a każde słowo stało się raz jeszcze. Skąd powracają w jesienną noc dreszcze z naszego parku pod złymi gwiazdami i wszystkie szepty szepczą się raz jeszcze. Umilknij! Nic nie mów! Ocknij się wreszcie! - krzyczę i wiatrem tarmoszę włosami, by wszystko kiedyś stało się raz jeszcze... Umilknij! Nie mów! I ocknij nareszcie z czasu strasznego, gdzie wciąż zakochany każde swe słowo zamieniasz w złowieszcze i kocham szepczesz... ale mało jeszcze.
  2. Nie chodzi o to, że zaraz chu... Pokazuję tylko to, co warto by poprawić i to wszystko... Chyba, że to Twój ostatni sonet i wszystko na marne? ;) Pozdrawiam.
  3. Bardzo się cieszę, że Pani wróciła, że... wróciłaś i odtąd znów Jesteś nasza. Sama widzisz: wszystko można z Tobą zrobić to znaczy... z Twoimi PeeLami ;) Jeśli chodzi o moje skromne zdanie.. sam nie wiem? Naprawdę! Villanella... wiejska, sielankowa pieśń - człowiek drzemie pod gruszą na miedzy (między czym a czym) a tu raptem takie złe myśli, skojarzenia zamiast treli ptasząt lecą na niego... Sam nie wiem? Tyle, że... - wstrzymuję się od głosu! :) Pozdrawiam.
  4. Styks - pchły są doskonałe. Na przykład przeskakują, bodaj około 600 razy (z tego co pamiętam) swoją wysokość, a człowiek... A człowiek mierzy wszystko swoim - ciągle - małpim rozumkiem i dlatego: Pchła Szachrajka to nick dokonały! Ukłony - nikt normalny na coś tak oczywistego by nie wpadł :)
  5. Tak! Bardzo słaby wiersz. Pozdrawiam.
  6. Będę rewolucjonistą i powiem, że osoby, których wiersze notorycznie spadają do P... nie powinny mieć prawa komentowania wierszy w Z! :)) Skoro nie "umią" pisać wierszy spełniających kryteria Z-etki, to można uznać, że również i nie rozumieją tego, co na niej komentują. Mówiąc krótko: sieją zawistny ferment. Gdyby taka parafa weszła w życie, sam dostosowałbym się do niej, a tak... napisałem to, co powyżej ;) Pozdrawiam.
  7. Może i racja, ale przede wszystkim powinny się zazębiać. Tymczasem, np. w pierwszej strofce masz: nieba chustę, koc uśpionej ziemi a potem: gdy nas wkleją w niebo W koc? Ciągiem byłoby coś w rodzaju: "Przykryją nas niebem" Adolfie, nie złość się, jak swojego czasu Lilianna, któremu też starałem się pomóc i nieprzyjemnie się to dla mnie skończyło. Raczej, choćbyś się nawet nie zawsze z czymś zgadzał - zawsze spróbuj wyciągnąć z tego jakieś wnioski dla siebie. Pozdrawiam.
  8. Ciekawe, jakby Styks podpisał to np. "Banjo"? Widzę w tym komentarzu bardziej chęć zrewanzowania się za równie pochlebny komentarz, niż ocenę wartość literackiej. "Nie rozumiesz wiersza" zakrawa wręcz na coś w rodzaju: ale jesteś głupia/głupi! Otóż proszę Pani, wiersza się przede wszystkim nie rozumie, tylko - czuje. A ja czuję, że to nie nadaje się na dział poezji dla poetów zaawansowanych i rozumiem, że na filozofię też nie. Pozdrawiam. To dobrze zakrawa ;) Wiem, wiem... chciałaś zabić Pchłę, ale okryłaś to podobną pruderią: Raz pchła, za jedzeniem goniąc w Kościele trafił na kobiece łono i zanim ugryzł, żegnał się zawsze: "Wybacz mi, Panie... przysięgam - nie patrzę!" Jednak, z tego co czytałem w Jej wierszach i komentarzach - nie da się ot tak, chłopskim rozumem :) Pozdrawiam.
  9. Ciekawe, jakby Styks podpisał to np. "Banjo"? Widzę w tym komentarzu bardziej chęć zrewanzowania się za równie pochlebny komentarz, niż ocenę wartość literackiej. "Nie rozumiesz wiersza" zakrawa wręcz na coś w rodzaju: ale jesteś głupia/głupi! Otóż proszę Pani, wiersza się przede wszystkim nie rozumie, tylko - czuje. A ja czuję, że to nie nadaje się na dział poezji dla poetów zaawansowanych i rozumiem, że na filozofię też nie. Pozdrawiam.
  10. uroczysta chwila panna młoda pod welonem przelicza gości
  11. Tak! Gałczyński napisał by Dziady, a Mickiewicz "Balu u Salomona" nie, bo nie był geniuszem, tylko... Litwinem. Pozdrawiam. hehe zostawiam pewien margines dla boskości Twych kaloszy Gałczyński mógłby napisać Dziady bo wiedział, że cuś takiego jest możliwe do napisania a Mickiewicz "Balu.." - nie, bo umarł za wcześnie i się nie dowiedział ;) Nie, "Bal" to dzieło ponadczasowe, na tyle genialne, że do tej pory rzadko kto się na nim poznał. Na przykład Miłosz dopiero tuż przed śmiercią, mimochodem przyznał, że jest arcydziełem na salę światową. Ja sam wpadłem na to przed nim, bo nie oceniam poezji szkolną literaturą. Pozdrawiam.
  12. U mnie od dawna masz dożywotniego plusa za IQ plus forma wypowiedzi. Na tyle wierzę w to co piszesz, że nie wierzę abyś kiedyś uległ panującemu ogólnie... hm, rozgardiaszowi intelektualnemu ;) Pozdrawiam.
  13. Zatracić? Raczej trzeba być już głupim, żeby nurzać się w farmazonach: chciałem się w tych łzach zatracić kiedy zobaczyłem jak ty płaczesz jesteś moim wymarzonym aniołem Zastanawiałbym się raczej, czy Evi Ta to jakieś kolejne w(y)cielenie Lilianny, czy też XXI wiek toczy jakiś rodzaj nowotworu inteligencji? Człowiek dochodzi do małpy - jakby to ujął Neodarwin. Pozdrawiam.
  14. Dłonie które kwitną palcami (urosły w nocy?), niebo które kocem uśpionej (a nie uśpionej już nie?) ziemi, serce które złotą (to o medalach radzieckich?) nawą piersi, duch którego wyciągnąć próbują, wiatr który roztwarza się w tłum ludzi, nasiona które oczy kłują, złote skry które grudkami piasku, wiersze które kandelabrami liter, czarny wosk który zastyga skręcony, obrót Ziemi który życiem... nie, no po prostu wymiękam" :) Adolfie, jesteś Panem Poetą 2, czy jak tam się nazywał po kolei albo zacząłeś brać podobne narkotyki, żeby wpaść w oko panu Hani. Pozdrawiam.
  15. Słabe. Sonet to coś więcej niż historyjka obrazkowa, opowiadanko. Po co właściwie są te tercyny? Nawet, gdyby czytać to jako wierszyk, tak ja na to zasługuje (łącząc wersy) i tak będzie tylko przejaskrawionym, jadowitym paszkwilem, czyli czymś przeciwnym sonetowi. Lepiej już spróbuj ująć treść w pięciu wersach jako limeryk. Ciekawe, jak wyjdzie... spróbujesz? Pozdrawiam.
  16. Ale epoka to nie poezja, która jest ponadczasowa. Fałsz wkradł się w Twoje poparcie i tylko to jest w nim ciekawe... w jakim celu? ;) Pozdrawiam.
  17. Tak! Gałczyński napisał by Dziady, a Mickiewicz "Balu u Salomona" nie, bo nie był geniuszem, tylko... Litwinem. Pozdrawiam.
  18. Jesteś Geniuszem! Tak, gdyby było więcej banów, przynajmniej tygodniowych, ludzie zaczęliby wreszcie zwracać uwagę na TE słowa, które ranią Innych. Także Angela. Cóż to za kara w porównaniu do jej podstawy? Pocisk, którego ktoś zapomniał wsadzić w armatę i zestarzał się... technologicznie. Pozdrawiam.
  19. Piękna odpowiedź! Idealnie trafiająca w to, co sam chciałem przekazać: widok na może. Może ktoś, patrząc z okna uzdrowiska nad morzem widzi nocą, jak naprzeciwko całuje się jakaś para i... cierpi. W pewnym wieku tylko Rzeka Zapomnienia jest już wybawieniem, ale... sam przecież chciał udać się do Uzdrowiska, które... ma Je odwlec. Dziękuję za takie spojrzenie na może.
  20. Czemu sam nigdy nie pomyślałeś: może mają trochę racji? Jesteś tu kimś takim, jak wydumani... Oni. To znaczy, kto właściwie i czemu akurat wszyscy zawzięli się na Ciebie, a nie na innego z Onych? Ja osobiście nic do Ciebie nie mam, nawet czuję pewną sympatię, ale... co innego wiersze. Jakbym oceniał kierowcę i stawiał mu plus za to, że dziś przejechał tylko 8 przechodniów a mógł więcej, na szczęście reszta uciekła. Tobie tak właśnie ciągle ucieka poezja, a to co zostaje jest... ośmioma przechodniami :) Pozdrawiam.
  21. hehe schizofrenia jak nic. Schizofrenia? Schizofrenia to choroba ludzi o wyższej zazwyczaj od innych inteligencji. Pomarzyć sobie tylko może, żeby to była schizofrenia :)))
  22. Ksiądz i psychiatra, Bóg i Szatan, kurwa i święta, białe i czarne - takimi przedszkolnymi schematami ciągle obracasz i nie możesz zrozumieć, że inni mają śliniaczki za sobą. Idź, zjedz teraz troszkę kaszki, potem zapisz się do zerówki i poćwicz słownictwo, naucz się poprawnie wyrażać po polsku, a dopiero wtedy zacznij pisać - najlepiej na gg - erotyki dla pana Hani.
  23. No i co było dalej? Nikt nie rzucił, kapujesz to? Zwłaszcza Jezus. Tymczasem sam rzucasz. Gdzie nie spojrzę, zawsze jak nie Boga wymieniasz jako argument to Szatana, a nawet nie wiesz, o co chodziło z tym kamieniem. Pozdrawiam
  24. Najpierw obrzucasz ludzi błotem, a potem "Amen z pacierza"? W Ewangelii to wyczytałeś? Tulipanie, na drugi raz nie czytaj jej do góry nogami, bo to nie cyrk, tylko Słowo Boże. Pozdrawiam.
  25. Tak, wkleję go do notatnika. Jednak się chłopie w końcu do czegoś przydałeś :) Dzięki jeszcze raz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...