
Boskie Kalosze
Użytkownicy-
Postów
3 551 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Boskie Kalosze
-
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To co wytłuszczyłeś zaprzecza poezji. Nie ma w niej miesjca na przeciw ani za, jest tylko: obserwacja świt. idę tą samą drogą co ślepiec -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku, chyba główną cechą poezji jest interkomunikatywność. Toteż przekonaj się, co jest wart Twój wiersz i przetłumacz go np. na hiszpański. Meksykanin, Hiszpan, itp. tylko wzruszy ramionami. Musiałbyś robić przypisy, użyć więcej słów niż posłużyły do napisania wiersza aby - i to jako tako - wytłumaczyć o co w nim chodzi. Zwróć też uwagę - co tu zostało oceniane - sam wiersz czy postawa jego Autora? Poeta nie zajmuje stanowiska i nie ocenia niczego, pisze tak, żeby czytelnik sam mógł znaleźć odpowiedź w sobie a nie u niego. Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poeta? Tak co chwila rymują uczniaki jak nie na wp.pl to na onet.pl. Raz na tego raz na tamtego. Koszarowy humor, taki po przeciągającej się od lat wojnie kiedy mózgi przeżarte są syfilisem i podupadłym morale :-) Poeci często musieli pisać takie paszkwile, albo dostawali wilczy bilet. U nas choćby Szymborska, czy Gałczyński a potem wstydzili się tego. Co jest w tym takiego, jak niby relacja ze światem że król BibBom XIV według poety aAstrakcjusza był starym, nieudolny pierdołą ,a według poety Podlizusza z Malin najwspanialszym władcą jaki kiedykolwiek się narodził? Kogo obchodzi dziś, po latach który z nich miał racje i o kim właściwie pisał? Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chodziło mi o to, ze poeta powinien opisywać mechanizmy rządzące prawami natury, czy ludźmi. Nie wymienić nazwisk a jeśli to w zawoalowany sposób i to jako przedmiot do pokazania jakiego mechanizmu, którego nie dostrzegają zwykli ludzie. Powiedzmy, pozostając przy napiętnowanym przez Ciebie polityku: kuchnia wegetacyjna i kot po afgańsku, stara kobieta na placu pali kota, reszta mlaska zakopuje szczątki w wnętrznościach przysypuje ryżem z jajami kiedy zostają sami łzawiąc od przypraw podlewają grobek coca colą Zauważ, że nawiązuję do islamu który odrzuca wszystko co zachodnie jako złe i obrazoburcze. Kot jest tego uosobieniem, jak i pokazuje przyczynę dlaczego tak jest: głód. Palą kota ;-) i zjadają go, ale kiedy zostają najedzeni i sami... sięgają po Coca Colę. Czyli zapełniają lukę po spalonym kocie - tym czym wydawał się, kiedy BYŁ. Nazwisko nie jest tu aż tak ważne - chodzi o ironiczne ukazanie mechanizmu napędzającego wszelkie rewolucje, jak i powodu, czemu wszędzie kończą się tak samo. Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Innym przykładem byłaby miniaturka co za bal! z nogi na nogę kaczuszki Prawda, że o stu(oby!)dniówce? ;-) - czytelne, ale każdy z nas czytałby inaczej; bo ja czytam: te kaczuszki na balu to (Kaczor Donald) Tusk i Jarosław...Jakie kaczki taki bal! :))! J.S I właśnie o to chodzi! Wszyscy wiedzą swoje i każdy ma rację :-) Najważniejsze, że każda racja dopełnia zapis i pokazuje... (niezły) bal ;-) Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A na jakiej podstawie zakładasz, że to wiersz o Tobie a nie o mnie, o nim, czy tamtym? Jest to ilustracja pozawerbalnego przekazu piosenki Przybory, która może być o wszystkim, także... o wdowie po Czastuszkiewiczu ;-) Pozdrawiam. - a na tej prostej podstawie, że parafrazujesz tekst którego ja jestem autorem: "rżnie autor inteligenta mokre majty mina dęta na rządową grubą dolę wypisuje pseudopoe" i co, będziemy się bawić w sofistów? erystykę? to lepiej zagrajmy w palanta - J.S Parafrazuję, bo nie chce mi się pisać TEGO SAMEGO inaczej, albo podając inne nazwiska. Po co? 1+3, 2+2, 3+1 itd. daje zawsze ten sam wynik a skoro z góry go znamy, po licho podawać wszystkie możliwości, które go spełniają? Wystarczy powiedzieć cztery. Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Innym przykładem byłaby miniaturka co za bal! z nogi na nogę kaczuszki Prawda, że o stu(oby!)dniówce? ;-) -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A na jakiej podstawie zakładasz, że to wiersz o Tobie a nie o mnie, o nim, czy tamtym? Jest to ilustracja pozawerbalnego przekazu piosenki Przybory, która może być o wszystkim, także... o wdowie po Czastuszkiewiczu ;-) Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie ma sprawy, toż my tu wszyscy poeci: rżnie autor inteligenta mokre majty mina dęta na rządową grubą dolę wypisuje pseudopoe a pod biurkiem jego kto to sufler zbratał się z idiotą wspiera go kolejną kichą rży i w eter śle swój chichot skąd te śmichy cały sekret w tym że palec przez skarpetę ssie mu wena bazgrochłopa bo to sezon i ochota na pękaty cycek władzy na majestat kościół gadzi narodowość napiętnuje wszak o wszystkim mniema wuje Prawda, że nie ma to jak śmiać się z samego siebie? ;-) Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale tak można o zmarłym, czy obecnym Papieżu, jakiejkolwiek ikonie. Im większej tym lepiej bo więcej będzie czytelników za i przeciw. Zobacz, jak poeta dogryza nie takim Monarchom jak demokratyczny rząd. Nawet cenzura to puściła a wszyscy zrywali boki: Kwartet im. Czastuszkiewicza Jej niewysłowionych kras nie sposób tutaj wyliczać kochała zaś wszystkich nas smyczkowy kwartet - en bloc Lecz powtarzała wciąż nam - szanujcie Czastuszkiewicza gdy sam na sam zmysłowy spowił nas mrok gdy sam na sam zmysłowy spowił nas mrok Tak muzykalną wśród dam jest trudno spotkać nadzwyczaj uroczo z nią było nam kameralizując wciąż Kochaliśmy wszakże ją szanując Czastuszkiewicza bo bądź co bądź bezsprzecznie był to jej mąż bo bądź co bądź bezsprzecznie był to jej mąż Aż nadszedł pamiętny dzień smutnego była oblicza jak gdyby ponury cień ugasił oczu jej blask i powiedziała wśród łez Już nie ma Czastuszkiewicza złowrogi los położył jego na płask złowrogi los położył jego na płask Nam serca zmiękły jak wosk i jak chce dawny obyczaj by ulżyć brzemieniu trosk każdy pocieszać ją chciał aż padła przysięga ta imieniem Czastuszkiewicza od tego dnia nasz kwartet będzie się zwał od tego dnia nasz kwartet będzie się zwał Jeremi Przybora A teraz cofnij się w czasie i wspomnij kwartet o którym pisze między wierszami Przybora: czytając "en bloc" jako zakamuflowany Sojuz można boki zrywać i zarazem... napawać się poezją bo piosenka rzeczywiście wspaniała a na dodatek, jak wspomniałem - wielowymiarowa. Pozdrawiam. -
W tańcu zmysłów -(Jezioro namiętności)-cz.II.(erotyk)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zamiast się topić, zacznij pracę nad sobą od tego wiersza. Na przykład słodkie winogrona jako zapis poetycki niewiele mówią, coś jak słodki cukier. Dlatego choćby kwaśne winogrona są o wiele lepszym zapisem, bo każą się czytelnikowi zastanowić dlaczego? U Tuwima na przykład winogrona są zielone: Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu Spływa do warg kropelka słona, A ty mi nic nie odpowiadasz I jesz zielone winogrona. www.slavstuff.com/polish/songs/tuwim.htm Zauważ, jak kontrastują z tym co w wierszu: dojrzałość (słona jak łzy) i zielone winogrona: winogrona jako coś słodkiego - "akumulator cukru" a zarazem zielone jako świeżość, niedojrzałość, radosna nieświadomość (w tym przypadku słonego smaku łez). Podobnie słaby jest u Ciebie wers: jak dwa gołębie w miłosnym uniesieniu który poza zapisem nic nie mówi. Aha, wzruszy czytelnik ramionami i poleci wzrokiem dalej. Ale gdybyś napisał: jak trzy gołębie w miłosnym uniesieniu - na pewno zmusiłbyś go do zatrzymania się i zastanowienia. Takich słabo poetyckich momentów jest u Ciebie pełno, choćby "łagodny zefirek" (a jaki ma być?) wiec zawierz raz komuś kto patrzy z boku i sam! postaraj się je wyłuskać. Jeśli znajdziesz choć parę następnych - będzie to Twój wielki sukces. Otworzysz sobie drogę do pisania, bo wyobraźnię już masz. Co z tego, jak przywaliłeś ją niewiele mówiącymi figurami? Pozdrawiam. -
moherowy hymn
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie spodziewałem się takiego dzia(e)ła spod Takiego pióra. Nie chodzi o to po czyjej jestem stronie.... o właśnie - poza podziałem nie będzie pod nim rozmowy o poezji. Toteż tylko tyle o samym wierszu. Pozdrawiam. -
W tańcu zmysłów -(Jezioro namiętności)-cz.II.(erotyk)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam, podobał mi się jeśli myślimy o tym samym wierszu. Kiedyś broniłem Cię, nawet za to obrywałem ale Ty poszedłeś na łatwiznę. Zamiast pracować nad warsztatem zadowalałeś się ochami na blogach dla młodych dziewcząt i niestety, zmarnowałeś talent naprawdę ciekawego niekiedy obrazowania na jakieś łzawe harlekiny. Ale najgorsze, że często, nawet bardzo często nieładnie odnosisz się do komentatorów. Gdybyś posłuchał choć 1/10 z ich rad to przez te parę lat byłbyś dobrym poetą. Pozdrawiam. -
W tańcu zmysłów -(Jezioro namiętności)-cz.II.(erotyk)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja mam podobne odczucia, nawet zastanawiam się, czy to nie jakieś wypracowanie ucznia szkoły podstawowej na temat: "Jak opisałbyś swoimi słowami uczucia towarzyszące bohaterowi "Świtezianki" Adama Mickiewicza, kiedy spotkał piękną dziewczynę?" Stąd tak naiwne myśli, jak i nieporadne wykonanie. Już lepiej było się mocniej oprzeć jak poniżej na pierwowzorze. Dostałbyś Tango czwórkę z minusem - drogowskazem do P. a tak... masz tu jutro wrócić na Portal z rodzicami. Albo nie, niech wpadnie tu ojciec a sam przygotuj się w domu na solidnie lanie :-) "kochałem była tak niewinna i czysta jak to źródło z płynącym zdrojem w chwilach wzniosłych uniesień zapomniałem jak się nazywam na jakiej ja żyłem planecie" Próżno się za nią Tango pomyka, Rączym wybiegom nie sprostał, Znikła jak lekki powiew wietrzyka, A on sam jeden pozostał. Sam został, dziką powraca drogą, Ziemia uchyla się grząska, Cisza wokoło, tylko pod nogą Zwiędła szeleszcze gałązka. Idzie nad wodą, błędny krok niesie, Błędnymi strzela oczyma; Wtem wiatr zaszumiał po gęstym lesie, Woda się burzy i wzdyma. Burzy się, wzdyma, pękają tonie, O niesłychane zjawiska! Ponad srebrzyste wierszydła błonie Krytyka wredna wytryska. "Czemuż zawracasz mi głowę chłopie, Dzień, noc bajdurząc o jednym? Miałam cię uwieść, lecz się utopię Na co mi żyć z kimś tak nędznym?" Słysząc to Tango, błędny krok niesie, Błędnymi rzuca oczyma. A wicher szumi po gęstym lesie, Woda się burzy i wzdyma. Burzy się, wzdyma i wre aż do dna, Kręconym nurtem pochwyca, Roztwiera paszczę otchłań podwodna I ginie z Tangiem dziewica. Lecz co to? Wartka Świtezi woda wypluwa ciało mężczyzny! "A fuj... ryb nawet na ciebie szkoda, Idź i nie pijaj mnie nigdy." -
W tańcu zmysłów -(Jezioro namiętności)-cz.II.(erotyk)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety, wyszły stęki w rodzaju: "swoja pełnia, zachwyt mój, swym oddechem, ku sobie wzajemnie, moja wyobraźnia, słodkie winogrono, łagodny zefirek..." Przykład jak nie należy pisać co w wykonaniu kogoś, kto pisze już od lat mocno dziwi. Pozdrawiam. -
w piekle
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moim zdaniem zabrakło nerwu wzrokowego. To znaczy poza początkiem pierwszej strofy - nie widać tego wiersza. Może jakoś tak? był już Kuniec Świata? nie dziadku jeszcze nie a co tak jakuś gorąco? lipiec dziadku lipiec to ja się jeszcze trochę zdrzymnę chrrr... chrrr... chrrr... hi! hi! hi! hi... NO DIABŁY! DOLAĆ SMOŁY NIE OPIERDZIELAĆ SIĘ! Pozdrawiam. (hihihihi...) ;-) -
fora. ana.
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zostawiasz rannych pokojom Czegoś takiego mi brakuje, ta kropka na końcu jakby za wcześnie. Ale i tak interesujący tekst. Pozdrawiam. -
ble ble :))
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na adolf_ii utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobre. Ziemia która wiosną jest blondynką a jesienią brunetką. Razem oglądają pornosa i blondynka płacze na końcu filmu bo myślała, że aktorzy wezmą ślub. Tak oto mamy zimę a minus dla własnego wiersza jest tego dowodem. Pozdrawiam ;-) -
Ależ dlatego tak to napisałem, żeby indukować przekorny obraz. O ile ktoś nie wierzy, że smoki naprawdę istnieją ;-)
-
Ale przede wszystkim dosłownie ktoś liczy owce (barany) bo nie może jeszcze zasnąć, gdy smok na jej biodrach już "śpi" bez ruchu. Na przykład (aż) taki: h ttp://swiat-obrazkow.pl/obrazek-kobieta_smok_dragon_tatuaz_bodypainting_zdjecia_body_painting-1-15948-327.html Prawda, że strach byłoby go zbudzić... nawet (zwłaszcza!) licząc owce? ;-) Pozdrawiam
-
nokturn des-dur op. 27 nr 2
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Nie umieraj mi tu! Masz machać i to nie jak pelikany piórkami i skrzydłami, tylko od razu "Pelikanami" :-) Co do Twojej strofy, kiedyś napisałem coś takiego (z pamięci ale sens mniej więcej taki) wakacje pokój z widokiem na może Tam było zdaje się sanatorium, co jest lepsze bo daje korelacje nie tylko figlarne, lecz przede wszystkim: nadzieję. Pozdrawiam i dziękuję za nawiedzenie mnie :-) :)) Dobre! Jednak raczej baardzo abstrakcyjne :-) Pozdrawiam. -
między niebem a ziemią
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlaczego? W Twoich lirykach już słychać wyciszenie, pogodę ducha - chyba czas zacząć zamykać je w miniaturkach: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=898200#898200 -
owca dwie... smok na jej biodrach już zasnął ---------------------------------------------------------- www.youtube.com/watch?v=xu0QAvVAIQg
-
między niebem a ziemią
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powaga i smutek tak blisko leżą siebie, że tylko od naszego samopoczucia (interpretacji) zależy, jak je traktujemy: "bramy otwieram i wchodzić nie chcę w zamysły bieli błękitów czystych niech mi ma muza rankiem wyszepcze że woli żywot na ziemi mglistej" www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=115191 -
"Senegal Dance"
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
dłoń drwala igielne ucho ogłuchło ---------------------------------------------- www.youtube.com/watch?v=sbsxkYLeMNg Zainspirowane Kufelkiem :-)