
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
możemy do syta
HAYQ odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ha! ze szmalcem bogato przynajmniej. A w ogóle nie ma jak para gotująca na wodzie :)) Ukłony dla Pary. P.S. a nie lepiej "rozpalę w ogniu"? (mogę się mylić) -
no to i ja się czepnę: "parodiuje" ;) Pozdrawiam
-
i tym sposobem gdzieś do chałupy na stół i talerz trafią dwa trupy więc aby nie mieć ich na sumieniu ja z barszczem uszka w święta zjem Heniu ale nie pytaj przypadkiem czyje bo jak się dowie to mnie ubije ;) Też mi Henryku bardzo miło Cię widzieć. Dziękuję za świetny wierszyk, Pozdrawiam (ekologicznie) ;))
-
ano - tak jakby odpowiada :) Dzięki za wizytę... i ciepło ;) faktycznie zimna woda w przeręblu Pozdrawiam
-
"Chodzisz bracie po świecie raz w trampkach, raz w kaloszach (to o porach roku) i łzy wylewasz słone czując, że kogoś kochasz." nie chodził lecz przenick'ał to w trampki to w kalosze lecz sercem jednym tykał - skąd wiem? z owoców wnoszę... i choćby wsiadł na rower to zejść też musi z niego a wtedy game is over bo ski tkwi w nartach jego ;) świetna miniatura, pozdrawiam
-
był hermafrodytą lecz się z tym nie zdradzał zdrowy przez to czerep ciało ze dwa łokcie w gówno nie raz wdepnął chociaż własną chadzał drogą na szturchańce bierny i paznokcie od przeciągów zgięty zawsze jak w podróży jedynym prawdziwym poruszał się traktem żył biednie jak święty nikomu nie służył każdy dzień zastany czcił jak swą gromadkę odszedł tak jak przyszedł zniknął wyparował słuch po nim zaginął gdzieś koło niedzieli o czwartej nad ranem wędkarz go wyskrobał a potem po karpia razem odpłynęli
-
o k... wa, ja p... peel obejrzał "Dzień świra" i teraz kontem pluje ;)) Nic, tylko dać w kanał. Niezłe, podoba mi się. Pozdrawiam.
-
Podoba mi się forma i dowcip wiersza. Nawet lekko, powiedziałbym kabaretowy, ale z dobrym smakiem, bo zmuszający jednak do zastanowienia. A poza tym przyjemnie się czytało. Pozdrawiam
-
human immunodeficiency virus
HAYQ odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podoba mi się Pancolku. Zmieniłbym tylko kolejność w jednym miejscu. Lepiej mi się jakoś czyta, ale zrobisz, jak będziesz uważał. Pozdrawiam siedzieliśmy naprzeciw siebie niby dwie pary męskich oczu pan miał jednak wątpliwości miało [u]zaowocować[/u] być krótko było duszno i niezręcznie ... bez "a" ktoś uprzedził moje fakty -
Budzicie nadzieję tym wierszem. I mam "nadzieję", że zapracują na zaufanie :) Pozdrawiam (zobaczymy)
-
paradygmat (wykształciuchom)
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję, szczególnie za "sprytnie". Brzmi tajemniczo ;) Pozdrawiam. -
Rajskie nakręcanie
HAYQ odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w odpowiedniej ujmując to skali strawni podłużnie zmieszczeni płynnie wszystko zapewne z siebie oddali bo sport ten już dziad ich uprawiał czynnie więc gdzie "obrzydlistwo" tu i "beee"? im żadna czeluść nie jest wrogą - tu laur mistrzowski należy się nie okrzyk - "nie chodźcie tą drogą!" ;) serdecznie pozdrawiam, mnie się podobało Jimmy -
nie, to są tytuły filmów z Rumcajsem :)) ale też śmieszne ;) np. Rumcajs przechytrzył książę Pana Pozdrawiam, pozdrawiam :)
-
wstrentne Fugato dla Słodkiej ("Dziś możesz Nią być ty")
HAYQ odpowiedział(a) na Wstrentny utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w tonacji mol na blaszanym z de molowanym da chu de Słodkiej kocicy tremola Koc Ur bur czy ona tym razem bez przeszkód da mu czy znowu prze szkodą - stanie... ... się z G-dur? jednym słowem na dachu może być gorąco... mimo pogody ;) Świetny wiersz, mimo, że długaśny :) Pozdrawiam -
Wow! ładnie sformatowane. Naprawdę, podoba mi się. Może pomyślę nad zmianami, bo coś mi tam jednak chrzęści. Ale nie wiem jeszcze co. Dzięki za odwiedziny i poświęcony czas. Pozdrawiam
-
Cieszę się, że trafiłem w de gustibus ;) Dzięki, pozdrawiam
-
w beznadziejnym w treści (Ż)iczynie Rumcajs přechytračil knížepána osolil zelí, o věžovou bránu se postaral, vyhnal z Řáholce a střelil pro sluneční prstýnek Pozdrawiam sedecznie :)
-
Dziękuję Marlett, te kilka, to sporo :) Pozdrawiam
-
dziekuję, dziękuję i pozdrawiam
-
humor czarny, na poziomie? ;) - dzięki Ci łaskawie więc następnym razem będzie biały - o truskawie ;)) Dziekuję Jimmy, pozdrawiam
-
a sie mi dostało :)) ale miłe to, tym bardziej, że od miszczyni :) Bardzo dziękuję Stasiu, pozdrawiam.
-
ne rozumim Pani, ale se ne boim :) Pozdrawiam
-
+++ zgadzam się, to prawda piękna tez jest puenta bo kto nie ma konta jak ten smród się pęta. ;)
-
kto tam? policja! a czego tu? Nietzschego! ... Nietzsche? w Wei... marze... otwierać szybko wszarze, bo drzwi wyważyć każę! ... ale ja... tu sam... widzisz...? a to cham...! gazem ich, gazem, nim rozpalą znicze! szybciej! ja pierniczę, znów coś zmażą... razem! ;)
-
a czemu ... ale? ;) - to wesoła widokówka, dzięki, pozdrawiam