Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Oczekiwanie na coś lepszego? Hmmm... Jeśli człowiek sam sobie nie pościeli... Bardzo ciekawe skojarzenia słowne, Stasiu. Buziaki. :-)
  2. Zapluszam. "Niedopieczone" w korespondencji z "nie dopiec" jest świetną grą słów. Doskonała miniaturka.
  3. Ha ha ha! A to bym sprzedała firmie farmaceutycznej jako świetny slogan reklamowy: "Gdy bolała papę japa sięgnął ręką po apapa" - no bombowe! ;-DDD
  4. Rihtiku, odpisałam Ci na Warsztacie. :-)
  5. Podoba mi się ostatnia strofa! Jeśli chodzi o cały wiersz, to nie znam tych wszystkich nazwisk i przykładów wojen, bo po prostu nie oglądam wiadomości w telewizji. Jest to wiersz dla ludzi zainteresowanych polityką. Ale na pewno zgadzam się z przesłaniem. :-) Pozdrawiam.
  6. Bardzo dziękuję, miły Stempelku. :-)))
  7. Oj, dalekie! A na ile realne, to zależy od nas chyba? Wspomnienia z dzieciństwa można dopasować sobie do własnych wyobrażeń. Bo tak naprawdę, nie można wszystkiego zapamiętać dokładnie, są jakieś luki, które trzeba czymś wypełnić, są niemiłe fakty, które trzeba zastąpić lepszymi, żeby zbudować z nich naszą wersję wspomnień. A czy nas ktoś z tego rozliczy? Nie wierzę. Miło, że wpadłaś. Pozdrawiam. :) Dokładnie tak! Pięknie mi odpisałąś - nie tylko wiersz mi się tutaj podoba! Jest bardzo dobry zbiór opowiadań właśnie na temat niedokładności i mitologizacji wspomnień z dzieciństwa, autorstwa niejakiego Pawła Huelle (znasz go? - zapewne) - książka pt. "Waiser Dawidek" - doskonała wg mnie! Jedna z moich ulubionych książek w życiu. Pozdrówka. :-)
  8. Mario, bardzo Ci dziękuję! Ale plusy nie mają dla mnie wielkiego znaczenia. Nie powiem, że żadnego, bo jednak są jakimś statystycznym świadectwem, czy wiersz się podoba Czytelnikom, czy nie. Ale też i wielki wpływ na plusy lub ich brak mają wzajemne relacje i stosunek emocjonalny czytających do piszącego (a nie zawsze do jego wiersza) - nie oszukujmy się, jesteśmy ludźmi i uczucia grają tu chyba największą rolę. Tym bardziej dziękuję Ci serdecznie! :-)
  9. No więc tak, dlatego pisałam, że już nie studenci - bo zaczynali parę lat temu jako studenci (też już chyba nie nastolatkowie). :-)
  10. O tak, z pewnością - dlatego gratulowałam Ci świetnego syna. :-)
  11. Czasami trudno jest nam uwierzyć, że byliśmy kiedyś dziećmi - takie to dalekie i nierealne. A jednak prawdziwe, a jednak to było. Dobry wiersz. :-)
  12. Bolku, zawsze jestes taki miły, ale w Dniu Bab to już przeszedłeś własne rekordy! Dziękuję serdecznei, spóźniona, lecz wzruszona! :-)))
  13. Bardzo ciepła, budująca kołysanka na dobre jutro. :-)
  14. Oxy, czytasz "odkrywczo"! Bardzo "misie" Twoja podwójna interpretacja. I celnie trafiłaś w "zamiar" metafory! Dziękuję :))) Cieplutko pozdrawiam - Krysia Krysiu, dzięki serdeczne, ale - albo czytam odkrywczo, albo celnie! Bo nie da się tego połączyć (w tym wypadku). ;-))) Serdeczności. Miałam na myśli "drugie denko", a więc uściślam - czytasz CELNIE! Miłego dnia, Oxy :))) W tym wypadku wolę celnie niż odkrywczo. :-))) Ściskam! :-)
  15. Oczywiście, że można, Sylwestrze. Znam np. bardzo sympatyczna parę młodych ludzi o nickach: Olesia Apropos i Vacker Flickan (już dawno nie licealiści, aleć jeszcza młodzi), młodą poetkę Agnieszkę Horodyską, a także młodą poetkę Paper Doll i młodego poetę Adama Bubaka ;-))) Na pewno znalazłoby się ich więcej. Jednak najmłodsi to studenci lub tuż po studiach. Licealistów tu chyba nie ma i nigdy nie było. Tak mi się wydaje. Pozdrawiam. :-)
  16. Oxy, czytasz "odkrywczo"! Bardzo "misie" Twoja podwójna interpretacja. I celnie trafiłaś w "zamiar" metafory! Dziękuję :))) Cieplutko pozdrawiam - Krysia Krysiu, dzięki serdeczne, ale - albo czytam odkrywczo, albo celnie! Bo nie da się tego połączyć (w tym wypadku). ;-))) Serdeczności.
  17. Większość potali poetyckich zaludniają ludzie w wieku rodzicielsko-dziadkowskim. :-) Do poezji widocznie trzeba dojrzeć. Ale syn Rihtika dojrzał jakoś przedwcześnie. ;-)))
  18. No to chwała mu za to! (Głównie za służbę, ale i za ukochanie swej muzy). :-) Gratuluję Ci syna! Naprawdę świetny z Ciebie Ojciec! Są wielkie efekty!
  19. Ha ha ha! Trochę mnie rozśmieszył Twój wiersz. Widzę w nim skacowanego człowieka, który nie ma weny (bo kac nie sprzyja poezjowaniu). Ale też jest i drugie denko: kac po nieudanej miłości - co też nie sprzyja wenie, przynajmniej do czasu, dopóki jest się pod wpływem toksycznych uczuć. Wymowa wiersza raczej smutna, ale za to metafoira bardzo dla mnie zabawna! I dobrze - świetne połączenie! W ten sposób wiersz staje się pogodny, jakby autoironiczny (dla Peela lub Peelki) i daje nadzieję na szybkie wyleczenie się z kaca klinem. ;-)))
  20. Bardzo się cieszę, że wróciłeś. :-) Pisz jak najwięcej!
  21. Oxi, bo nie wiem , czy śmiać się , czy płakać nad moim wierszykiem, nad babą, czy nad naszą służbą zdrowia? Pozdrawiam serdecznie:))) A nie, nie nad Twoim wierszem! Chodziło mi o służbę zdrowia, niestety. O temat, któy poruszasz. Wcale on nie śmieszny, chociaz podany lekko i satyrycznie. :-)
  22. Bolesławie, jka zwykle dziękuję za odpowiedź-wiersz utrzymany świetnie w klimacie mojego. :-) Cóż mogę odpowiedzieć? Chyba to samo, co Grażynie Kudle - zajrzyj z łaski swojej do mojego komentarza pod jej komentarzem. :-) Pozdrawiam ciepło.
  23. jeśli, to sam ułożył i układa takich więcej, jak gdzieś tu napisałeś, to załóż mu konto na na forum i wklejaj :). niech się nie marnuje, bo dla mnie, to jest genialne :). konsekwentnie pozdrawiam ;) Jestem ZA! Popieram!
  24. Jak na pisany ćwierć wieku temu - to zupełnie niezły! Jest bardzo szczery, prosto z serca, i tym mnie wzrusza. Piszesz w nim dokładnie to samo, co ja w swoim wierszu. Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
  25. Bardzo serdecznie dziękuję, Magio! No właśnie: zawsze łatwiej wychodziły mi rytmiczne, rymowane wiersze niż nieregularne, a juz całkiem nie umiem pisać białych. :-((( Niemodna jestem, buuu... I nic na to nie poradzę. "Staroświecka jak przecinek". ;-) Serdeczeństwa. :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...