Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie - chyba jeszcze zanim przeczytałeś moje pytanie? Tak, to miało być naiwne, bo włożone w usta młodziutkiej dziewczyny (co nie znaczy, że każda młoda panienka musi być naiwna). Miało być naiwne, ale i przez to bezbronne, i rozczulające. Nie wiem, czy do końca mi się to udało.
  2. Dziękuję za wizytę Nowego Gościa oraz za brawo. :-) Bardzo mnie cieszy Twoje stwierdzenie, że zdawało Ci się, iż słyszysz kobiecy głos - jest to pisane na głos kobiecy, oczywiście, więc dałeś mi tu ogromną satysfakcję. Ni ebardzo rozumiem, co to znaczy, że myślałeś, iż to jakaś lipa - czy sądziłeś, że piosenka ze zwrotkami to musio być kiepski utwór? Po prostu pytam, to nie jest wymówka. :-)
  3. Dziękuję za podziękowania i ciepłe słowa, Rihtiku. :) Dziękuję też za rozumienie Lalek. To bardzo cenne i nie każdemu mężczyźnie się udaje. I dziękuję jeszcze za życzenia. Widzisz, nie jestem młodą laleczką, tylko zdecydowanie już mam z górki, ale tego największego na Ziemi kochania nie znalazłam, niestety. Życzę go Wszystkim, mimo niewielkich szans. :-)
  4. Ładny, miły wierszyk dl adzieci, podoba mi się. :-) Tylko jedna drobna uwaga: "Słońce wzeszło nad górami hale lśnią w [u]nich[/u] jak aksamit" - powinno być chyba: lśnią w NIM - w tym słońcu, prawda? Pozdrawiam. :-)
  5. Jeśli jesteś laleczką, ślicznotką, jeśli liczko masz piękne i oczko, to jedyną twą siostrą samotność, a najlepszym schronieniem jest cień. Najzimniejsze są mroczne wieczory, a najdłuższe są dni bez koloru, najstraszniejsze są lęki i zmory, kiedy wraca koszmarny sen. Jestem tylko dla wszystkich ozdobą, wzbudzam zachwyt niezwykłą urodą, nikt nie widzi, że pragnę być sobą, że coś czuję, że myślę coś też. A ja chętnie urodę zamienię na kochanie największe na Ziemi, a ja stoję i czekam z marzeniem na wystawie za szybą łez. W moim cieniu jest zimno i ciemno, nigdy nie wiem, co stanie się ze mną; wcale nie chcę być piękną królewną, chcę być zwykła wśród ludzi i dni. Czemu brzydsze i głupsze dziewczyny mają często radosne tak miny, mają szczerych przyjaciół, rodziny, a ja nie mam tu o kim śnić? Wszyscy chłopcy przystają popatrzeć z pożądaniem na piękną zabawkę, chcą na chwilę ją wziąć lub na zawsze - chcą na własność wyłączną mnie mieć. Przyjaciółki fałszywe jak kotki ostrzą pazur, choć wzrok mają słodki, podjudzania, intrygi i plotki, zazdrość przędzie pajęczą sieć. Kiedy nie chcę żadnego z tych chłopców, kiedy czuję się przy nich zbyt obco, chcą mnie ostro ukarać słów chłostą, bo ich dumę nadgryzłam jak pies. A ja chętnie urodę zamienię na kochanie największe na Ziemi, a ja stoję i czekam z marzeniem na wystawie za szybą łez.
  6. Chyba to drugie... ups, wygadałam się :))) Pozdrawiam, Grażyna :) No to Peelka jest pewnie moją rówieśnicą (mniej więcej). ;-)))
  7. To jest najlepsze z wiersza: "w cieniu bujnej fryzury papilot zabłąkany" - hahahahaha! ;-) W moim odcuciu wiersz jest wyrazemsentymentu do PRL-u albo może do przebiegłej w jego czasie młodości?
  8. Wszystko, czego dziś chcę pamiętaj o tym polecieć chcę tam i z powrotem z ramion twych wprost do nieba do nieba To piosenka śpiewana ongiś przez Izę Trojanowską. Twój wiersz mi japrzypomniał, to podobna treść, ale Ty to napisałaś lepiej, choć bez muzyki. :-)
  9. Afryka zależna od białych z zielonymi - od ich "wyuzdanej dobroci" - to bardzo smutny rodzaj imperializmu, bo odbiera matkom wszystko, nawet ich dzieci, wmawiając światu, że to bardzo dla nich dobre. Ale wiersz jest na pewno dobry, dla mnie bezdyskusyjnie. :-) Zapluszam.
  10. Smutne rozstanie, ale poza tym nie wszystko rozumiem...
  11. Ładny wierszyk, radosny, tchnie życiem i zachwytem. :-) Pozdrawiam.
  12. Ładny wierszyk i uczący szacunku dla pracy ludzi i zwierząt. Tylko mam jedna uwagę, jak to ja: "Będą mrówki w [u]pięknym[/u] lesie, [u]piękny[/u] pałac miały." Powtórzenie w zbyt bliskim sąsiedztwie. :-) Pozdrawiam wiosennie.
  13. Rany, jaki piękny wiersz!!! I jaki prawdziwy! Do tego "ludowy"! Ale się cieszę, że zdążyłam go jeszcze tu znaleźć! Zabieram do Ulu! Ściskam kochaną Autorkę. :-)
  14. Przecież właśnie o tym jest mój wiersz. Nie zrozumiałeś? To przeczytaj jeszcze raz. Poza tym generał to też żołnierz.
  15. Zgadzam się z wymową wiersza w zupełności. Nigdy żadna wielkość nie wyrasta z niczego, to cały naród na nią pracuje. A laury zbiera tylko jedna osoba. Ale to może nie zawsze jest niesprawiedliwe? Jednak zwykle jest to człowiek, który jako jedyny umie wykorzystać talenty i pracę innych w tym najlepszym, najdoskonalszym celu i w ten sposób popchnąć cywilizację do przodu. A jeśli chodzi o "wielkich wodzów", to ja ich nieszczególnie lubię. Zresztą ich "wielkość" jest w ogóle coraz mniej ceniona, a coraz bardziej jednak potępiana, przynajmnie w Europie, gdzie już mija moda na imperializm. I całe szczęście. :-)
  16. Kurczę, że też do 18 pracuję pod Warszawą! Niestety nijak nie zdążę! Szkoda! :-(
  17. Ja wiem, domyślam się, że napisany był wcześniej.
  18. Bardzo piękne i bardzo smutne. I bardzo prawdziwe.
  19. Bardzo piękny i pełen grozy wiersz, pewnie metafora życia, ale mnie się niestety kojarzy dzisiaj tylko z tym strasznym wypadkiem w Szwjcarii, w którym zginęło ponad dwadzieścioro dzieci, wracających do domu, do stęsknionych rodziców... Dzisiaj właściwie nie mogę o niczym innym myśleć.
  20. Fajna bajeczka. Lubię czasem takie lekkie wierszyki z odniesieneim do rzeczywistości. I bardzo lubię inwersje.
  21. Cezary, no zlikwidujże te (o)błędne spacje, bo mi się straśnie źle czyta! :-)
  22. Treść bardzo fajna, romantyczna: skrywana całe życie miłość, która trzyma człowieka w pionie jako kręgosłup moralny. Co do warsztatu poetyckiego, trzeba po prostu trenować: duzo czytać i dużo pisać. :-) Pozdrawiam serdecznie, Rihtiku. :-)
  23. Bardzo fajny wiersz, przepełniony wariactwem wiosennym! ;-))) Tylko niepotrzebne są spacje przed przecinkami, nie robi się ich. Pozdrawiam. :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...