Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

magda

Użytkownicy
  • Postów

    687
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda

  1. Natalia powinna sie spłonić
  2. a ja powiem inaczej: wyrośniesz...
  3. Miałam okazję odwiedzić niedawno opustoszały wakacyjnie gmach ASP. Jest taki westybul, którego sciany są brudnopisem fresków - polem manewrów ćwiczebnych, eh. Freski, pomimo, ze niedoskonałe, czasem przez to wręcz makabryczne... zachwycają... kopia kopii też ma swój żywot... bardziej swój dzięki niedoskonałości niezamierzonej... drgnięcie niewprawnej ręki dopisuje jedną smuzką tomy historii i domysłów - całe wymiary... Aneto, do tego wszystkiego dodałaś wyraz twarzy twórcy. I oto obraz jest pelen.
  4. ale uchwyciłaś w locie ciekawą naturę tajemnicy alfabet maleńkich oczywistości, czasem naciąganych, czasem niedocenionych w natłoku przejawów, czasem dziecinnie prostych w istocie i pomijanych jakby w oczekiwaniu na rozwinięcie doniosłości, czasem jak czkawka uporczywych i przez sam o to - znaczacych a lekceważonych... tajemnica składa się z wiecznie powtarzajacych się, niepozornych elementów... całość... zdumiewa... idąc po jednej nitce, dochodzimy do wielu klębków
  5. ale jak się fajowo czyta na głos!
  6. natchnienie, to taka miłość, która przepływa i dana jest koryta rzeki tesknią za srebrną strugą gdy łakną ale łakną też bycia rzeką dlaczego chcemy byc całością, jednoscią tylko ze swych połówek gdy najsyciej zaspakaja ta prawda - druga połowa nas, to to, co na zewnatrz spoiwo to wahadlo człowiek - cudowne podzielenie i cudowna wiara jak wahadło serca spoiwo slów spajaj kamienie potrzebują wody by takze zmieniać się w czasie na podobieństwo echo też jest dźwiękiem ufność nie zawsze się potyka a oscylować pomiędzy ciemnym jądrem a uderzajacym do głowy rozrzedzonym powietrzem mozna tylko używajac za punkt odbicia i zejscia środek niech płacze wiolin i alt stąd światło wyprzędzaj ... trzeba czasem bywać, by być.
  7. Groteskowo? Nooooo, w peeewnym sensie może i tak. Zabawny? Ekhem. Widać nie na moje poczucie katharsis. Dialog z lustrem czy jąkajacą się szybą nie zawsze jest dialogiem Polikarpa. Śmierć nie zawsze tańczy, czasem usadza. Hmm. A pomimo ... czysty. Wypłukany z goryczy, bardziej niż zwykle. Moze to prostota, ta dobra i najbardziej kręta prostota krótkich prawd, destyluje i odkaża. Czystrze ciach. Nie zachwycę się, ale skinę głową. Będzie prosciej.
  8. CYTAT (Adam Raj @ Aug 14 2003, 08:09 AM) Szczerze mówiąc jestem pod ogromnym wrażeniem... komentarza Magdy. Może to niewłaściwe miejsce i czas ale powiem to: Magda jesteś nieprzeciętną osobą. ekhem.... wkradło się male nieporozumienie.... Adamie, to, co kursywą to słowa piosenki... nie moje, choć bardzo załuję... Niemniej, Adamie, dziękuję ci bardzo za miłe słowa, aż się spłoniłam.
  9. ... gdybyś umieścił w tle i w rekwizytach autobusy i kioski ruchu, poszedłbyś na łatwiznę stogi dotkliwiej uczulają spojówkę serca ale ja i tak zanucę: trudno nie wierzyć w nic i pomimo wszystko uśmiechnę się błogo do krzyża umęczonego kornikami i kurzem rozdroży i nakarmię oczy gryzącymi się z modą falami barw obmywającymi stopy nieba. i zanucę: wybaczysz, żebyś mógł nienawidzić zaprzeczysz, zebyś nie mógł nie wiedzieć zdradzisz, choć przysiagłeś, ze kochasz zdrada też jest darem od Boga tak mówi Pismo a święte słowa w nim tkwią niepojęte tak mówi Pismo a święte i niepojęte słowa w nim tkwią a nie napotkać mocy tych słów moze byś umiał a choćbyś chciał nie będziesz mógł kiedy nawet ścierniska są koroną cierniową a słowik ubolewa niechybnie oznacza to że na drugim końcu kija płoną tramwaje i multikina spokojną taflą wiary każda pasja jest kijem
  10. a że wiara ma skrzydła, co odrastają jak pół dżdżownicy, to nie wiedziałaś...?
  11. kolumna zimna bluszcz trujący zachłanny erotyk prosty zakręt
  12. no i niech żyje nam wyobraźnia
  13. Odważnie. I jakże prawdziwie. Ćma zlepia mi wargi.
  14. Nie jest to aż tak ukryte, Aguś sugestywnie to splotłas, aż mi chlodniej. I mam o czym pomyśleć.
  15. a ja widzę przymruzenie oka, które mi sie podoba
  16. CYTAT (Kai Fist @ Aug 12 2003, 02:20 PM) duchy... może egzorcysty potrzeba? Nie, dzięki piekne, ja się nie skarżę.
  17. ja bym to nazwała bardzo dziewczęcym podejściem Kto nie wie dlaczego, niech się schowa fajne.
  18. Kiedyś przy duuuużej kawie, bo to dwudziestoletnia znajomość - długo by opowiadać Fajna jest (bo to chyba ona), ale kotu dokucza. Zrzuca z wysokości przeróżnych, kiedy kicia sobie spi niewinnie, eh. No i kradnie pieczone kurczaki razem z talerzami. I takie tam. Wesolo mam
  19. Czy ja już wspominałam, ze mieszkam pod jednym dachem z duchem?
  20. skojarzenia z Mistrzem i Małgorzatą
  21. znów zastrzeliłes mnie obrazem. zepsuj, będzie zabawniej
  22. Chcialam napisać, ze coraz bardziej cieszę się, ze jesteś z nami, Magdo. Ale chyba bardziej już nie można. Znowu świeżo, inaczej faktycznie. Fajne. Czekam z niekłamanym zaintrygowaniem na dalsze.
  23. Aneto, nie wiem co powiedzieć, milczę więc, ale wydam wpierw z siebie prozaiczny dźwięk zachwytu. Nie, no. Masz swój styl, niepowtarzalny, i żadne dwa wiersze nie zlewaja się w jeden. Ten jest najlepszy chyba. Niesamowity.
  24. To już drugi inny niż inne. Ale ten wyjatkowo do mnie gada, odwrotnie niż z Agą. Dobrze mi zrobił, pomimo wszystko. Ujęcie tematu - tyle nici w kłębku skojarzeń i obrazów. Fajnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...