
magda
Użytkownicy-
Postów
687 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magda
-
Elisabeth Bishop wrzuca lód do szklanki
magda odpowiedział(a) na nea-figalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po przeróbce Pani Barbary jest całkiem niezły. Reszta to adwokacki szum i klekot - wiersz się sam nie broni, pozostaje letni i wiotki, niestety. Niemniej pozdrawiam serdecznie, m. -
Najnowszy testament
magda odpowiedział(a) na Robert_Siudak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kapitalny! Aż hiob się we mnie rozchmurzył krzynę :D Pozdrawiam, m. -
Rimbaud połyka kalendarz
magda odpowiedział(a) na nea-figalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ambitność intencji nie pozwala nie skomentować. Trzy dni ten tekst obracam. Nie to, że zły jest. Ale taki niedogotowany herbert. Motto równie dobrze mogłoby być: chcesz wiedzieć o co biega, naucz się francuskiego matole. Zupełnie niepotrzebne takie zadzieranie nosa na czytelnika, są przynajmniej dwa genialne tłumaczenia "Sezonu w Piekle", aż szkoda nie skorzystać. Wykonanie nie dało rady dotrzymać kroku ambicji. Ale plus za odwagę. Pozdrawiam, m. -
Komentarz do poetki
magda odpowiedział(a) na nAzGuL22 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:D Niby mogłabym się czepnać tego i owego, ale przekupiona jestem ujęciem. Biorę tak jak jest. Pozdrawiam, m. -
Kolejny raz zaglądam i za każdym razem mam niejasne wrażenie, ze powinnam się do czegoś doczepić, tylko nie bardzo mogę przyszpilić do czego.... Wzbudza emocje, daje do myślenia, enigmatycznością zbija z tropu raz za razem. Czyli, że działa. Pozdrawiam, m.
-
Spóźniony na ostatnią minutę
magda odpowiedział(a) na Dawid D. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe. A ja właśnie na odwrót. Heh. :) pozdrawiam, m. -
No to nie, jednak. Pomimo najszczerszych chęci. Nie trzyma sie kupy, panie Bronku. Choćby w warstwie nastrojowej - pierwsze dwie piętrzą irytację, a potem nie wiadomo co się dzieje, końcówka jak od innego wiersza - ani to kulminacja, ani spuszczenie pary. Proszę jeszcze raz spróbować od początku, od samego pomysłu. Pozdrawiam, m.
-
za garnicą
magda odpowiedział(a) na czerwona oranżada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten kawałek zostaje w pamięci, reszta jakby tylko ton nadawała. Czepiam się jednak, bo wiersz dobry. Pozdrawiam, m. -
Opowiem o Rebece
magda odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ehem. Przyznam, że nie rozumiem tekstu. Ale brzmi fajnie. Czy znanie rebeki pomaga w zrozumieniu? Hermetyzm - nie wiedzieć, iq odbiorcy czy tekstu... pozdrawiam, m. -
? to w którą stronę? połknął "c", ale naprawi, jak znam Bronka. mam nadzieję, że nie jednak. poczekam sobie. m.
-
tytuł sprawa otwarta, jakbyś rzuciła pomysłem - nie pogardzę kłaniam czapką za niepodległość (schematom) ;) pozdr. b. Proszę wybaczenia, ale nie rzucę. Jedna rzecz kroić i łatać cudze teksty w ramach krytyki, insza imiona nadawać. Rzecz świętautorska. Nie strachaj :) Dasz radę :) Może musi krzynę poleżeć zanim zaklekocze. Pozdrawiam, m.
-
? to w którą stronę?
-
sennik. wysokość chorobowa.
magda odpowiedział(a) na zieloneciele utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kapitalne. Miło poznać. Pozdrawiam, m. -
Spóźniony na ostatnią minutę
magda odpowiedział(a) na Dawid D. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może i było. Ważne, że działa. Schowam sobie. :) Pozdrawiam, m. -
Agrafka
magda odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam mieszane uczucia, bardziej na plus niż na minus. Podoba mi się temat, iluzjon, zespół światłocieni, czwarta i szósta strofka. Ale ujęcie tematu jest zbyt epistolarne moim zdaniem. Kapitalny potencjał jest w tym wierszu, widać wyraźnie, że mógłby Pan lepiej. Jeśli wróci kiedyś spod hebla, bardzo chętnie zajrzę ponownie. Natomiast z nigeryjskim kuguarem powinien Pan coś zrobić koniecznie, i to jak najszybciej.... Pozdrawiam, m. -
Martwa natura z zatrutym jabłkiem
magda odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co jest z tym mlekiem ostatnio...? Zalew. A wiersz letni jakiś, ani uszczypnął ani pogłaskał jakoś. Proszę wybaczyć, że tak niewymiernie, ale na krytykę za mało razi, za mało upaja na plusa. pozdrawiam, m. -
A mnie uwiódł. Klekotem chyba. W tytuł watpię jedynie, wiersz wydaje się pełnie senny bez niego, a wąskogardły z. Pozdrawiam, m.
-
prochowiec i ulicznica
magda odpowiedział(a) na jacek_krajl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Działa troszkę lepiej jako proza poetycka, ale i tak nie przekonuje do końca, za dużo Emmanuelle po pierwszej strofie. I za dużo tych skowyczacych ptaków, zdecydowanie. I jeszcze przerzutnie mi się nie usprawiedliwiają całkowicie. Trochę szkoda. Pozdrawiam, m. -
Podpisuję się pod uwagami Pana H.Lectera. Powtórzenie kwiatów bym wyprasowała - szkoda marnować miejsce w krótkiej formie. pozdrawiam, m.
-
Witam. No to ja do odmieńców, bo ani z Mr. Żubrem, ani z Panią Klaudią nicole sie nie zgodzę. Wiersz zły być nie może jeśli interpretacje się mnożą. Faktycznie, cztery ostatnie wersy najlepsze i silne same w sobie. Gdyby podmienić "żebrzących" na coś bardziej zapalnego, i pominąć resztę, wyszedłby fajerwerk. Pozdrawiam, m.
-
a ja nie umiem...
magda odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Za gęsto, za. Sama lubiłam popełniać takie sploty ciasno tkane, ale ten, Panie Januszu, ciężko się czyta. A jak się już dobrnie do puenty, pozostaje w głowie wyliczanka pourywanych obrazów bez klamry, która by je jakoś trzymała razem, albo usprawiedliwiła, że się nie trzymają. Pozjadane literki nasuwają na myśl, że autorowi też trudno się brnęło i chciał jak najszybciej skończyć wklepywanie. A jakby tak okroić do dwóch, trzech myśli, poddać puentę odrobinie kaligrafii..? Pozdrawiam, m. -
winna odległość
magda odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Interesujący. "z piany spłukuję niewinne spojrzenia" bardzo zamierzone? Bo nachalnie mi się zakręca w "opłukuję z piany", nawet kosztem podwójnego denka. Pozdrawiam, m. -
Jeśli to jest oniryzm, to wyjątkowo przytomny. No. No to bedę częściej zaglądać chyba. Pozdrawiam, m.
-
Izabello, pamiętam cię jeszcze ze starego portalu, i nawet nie wiesz jaką radochę sprawia taki postęp jak twój :))) wycięłabym "śmierć", ale poza tym kapitalny wierszyk. Bardzo mi dyspozycje wyprostowal :) pozdrawiam serdecznie, m.
-
...........???.......... o jezusiczku.........