Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Antoni Slawbicki

Użytkownicy
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Antoni Slawbicki

  1. jakoś trudno się to czyta
  2. sam nie wiem co tu mysleć o czymś takim, pomysł pewnie był, ale tylko pomysł
  3. żeby mieć takie siknięcie trzeba najpierw dużo piwa wypić, a i wiersz potem jak widać sam się napisze
  4. jakoś to takie dziwaczne, tu rym, tam coś jakoby rym, a gdzie indziej coś rymopodobnego lub całkiem na biało, proponuję poprawki
  5. lubię jak krótko, coś jest i ok. a nie jak czasami ble ble ble (X10), i nic z tego nie wynika
  6. chęć jest, armata gotowa, tylko prochu nima
  7. wsystkiego dobrego w Nowym Roku
  8. tak sobie, jak krzyk dzikich gęsi (odlatujących)
  9. gdyby to było napisane przed majem 2005, lub przed czerwcem 1989
  10. nieprawdy drobne półprawdy kręte stało się kino a później spacer po drodze jeszcze zakupy pośpieszne schody na piętro droga do raju ktoś by powiedział, to zwykły wieczór ktoś by zapytał czy tak wypada lecz, nie ma kto tylko we dwoje światło zbyteczne w otwartych ramionach świat cały palce kwazary boskiego kosmosu dalej jest nic nic nie istnieje kanapa zakreśla horyzont ta ich czasoprzestrzeń nie brak im niczego są tak blisko siebie zapadną się pewnie skutkiem ciążenia jak supernowa, o krok od … jego chwila słabości a jej uległość niewymuszona to jej mieszkanie jakkolwiek rozwaga wraca, coś każe iść, zostać odejść aby w niebycie odpłynąć odejść aby zatrzasnąć oczy rozgrzany na mróz po co go Panie z tej gliny aby on tęsknił bez mocy by ona …? iść pora tam żona, dzieci po co mnie Panie z tej gliny po co marnujesz budulec
  11. no tak sam nie wiem co lepsze, czy niepubliczny czy mocno liryczne
  12. niech zagrają skrzypce kwieciste a kwiecistość ich niewysłowiona ptaków śpiew one oddać potrafią co jest więc piękna prawzorem, nie wiem niech koncert zagrają niedzisiejszy i niepubliczny na skrzypce i świece na stół i dwa krzesła na obrus na stole i świec wiele niech zagrają tęczowo wielobarwnie, smyczkowo zamiast kwiatów na urodziny na moje?, nie! dla moj… dla pewnej dziewczyny
  13. niech zagrają skrzypce kwieciste a kwiecistość ich niewysłowiona ptaków śpiew one oddać potrafią co więc piękna prawzorem, nie wiem niech więc koncert zagrają niedzisiejszy, mocno liryczny na skrzypce i świece na stół i dwa krzesła obrus na stole i świec wiele niech zagrają tęczowo zamiast kwiatów na urodziny na moje? (nazbyt by było) dla moj… (szczęścia zbyt wiele) dla pewnej dziewczyny
  14. obietnice składane przed wiosną że jeśli przyjdzie do drzwi zastuka szukamy oznak jawnie niezwykłych przebicia śniegów topnienia lodów migracją ptaków jest zwiastowane przylotem przygód przelotem smutków ona zawita niespodziewanie gwarem mokradeł jazgotem bagien czekamy wiosny jak opętani palta mamy rozpięte czekamy nie mówiąc czytelnie nikomu
  15. przede wszystkim podoba mi się język
  16. a Miłosz był w błędzie to niech i tak będzie
  17. a dla mnie kultura amerykańska to MCdonald, hipermarkety, etc, etc, trudno jest mi sobie wyobrazic zaczytanego w poezji amerykanina, romantyczną amerykankę itp. \ale to tylko mój prywatny pogląd i prosze nie brać sobie tak bardzo do serca, klaustrofobia i tak dalej. Kiedyś na ten temat mówił Cz. Miłosz, że żaden amerykanin nie jest w stanie zachwycić się spiewem ptaków, pięknem drzew, itd., i dlatego nie pisał w ich języku
  18. dobre do napisania na płocie
  19. a ja rozumiem o co chodzi ale takie coś jak na przykład: "się w łańcuchy" - jako samodzielny wers, tego nie rozumiem jest jeszcze kilka innych tego typu "kwiatków", ale całość rokuje pewne nadzieje,
  20. pomysł jest, ale czyta się to jakoś koślawo, szczególnie końcówka
  21. ot to to własnie, to jest zbyt dosłowna, zbyteczne są wulgaryzmy, można je ładnie czymś zastąpić bez pomniejszania siły emocji, można a nawet trzeba to zrobić. No i trzeba ten wiersz przebudować tak aby nie był on dosłowny.
  22. naraozrabiałem z tymi imionami, ale mi idzie o to, że wszystko co anglojęzyczne, czy raczej co amerykańskie -wydaje mi się skrajnie niepoetyckie. Ale to mój taki własny,osobisty pogląd.
  23. a czy te imiona Steve i Megan (czy jak ich tam zwać), to muszą być? bo tak ogólnie to jest ładnie (nie chcę używać formuły O.K.), tylko że używanie konkretnych imion, zwłaszcza angielskojęzycznych, nie pasi mi.
  24. ta literufka, jusz nie chcę wspominać jaką miałem stałą i niezmienną średnią ocenę za dyktanta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...