-
Postów
3 017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
historia błękitu i tej ulubionej
egzegeta odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nechbet bardzo Cię przepraszam, ale chyba mnie pomyliłaś z kimś innym. Ja Ciebie przekrętnie...? Nie kojarzę, nie pamiętam, ale co pamiętam dość dobrze to to, że dawno temu, gdy miałem przyjemność zapoznać się z Twoją poezją napisałem wtedy Martunia, albo Martusia - bo w rodzinie mam takie sympatyczne imię - a Ty wtedy zapytałaś - czy się znamy..... ech Nic to. Aha, gdy wtedy z Legnicy wyjeżdżałem Jaworzyńską po drodze chciałem wpaść do Twojej Księgi Gości, ale była wówczas nieczynna; wyjaśniałaś - coś, jakiś wirus, .... to też pamiętam;)) Pozdrawiam bardzo, ale to bardzo serdecznie PS. a to nieporozumienie wszystko przez ten Goo Goo Dolls którego nie lubię. No co ja na to poradzę -
historia błękitu i tej ulubionej
egzegeta odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tyle komentarzy, a jedna Kalina miała szczęście na odpowiedź Autorki. Mnie odstręcza the goo goo dolls-iris dlatego i wiersz nie robi specjalnego wrażenia. Przez tych aniołów;) -
nie potrzebuję video paris hilton w tytule by zwrócić uwagę
egzegeta odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
amerrozzo a ja jednak bym nie polemizował; czytając - " boję się ....szoku przyszłości" nie wiem czy dobrze, ale kojarzę to z wizją przedstawioną przez Alvina Tofflera w książce o tytule "Szok przyszłości" i wg mnie trafnie wykorzystanym w tym wierszu. A tak a propos - czytam ten wiersz bez nastawienia się na szukanie dziury w całym, wszak to dział już dla poezji. Czytam jak meloman na sali koncertowej, gdzie wszystko wycisza się, a słychać tylko czarodziejski flet ;) Wiersz do mnie przemawia. Dziękuję Autorowi pozdrawiam -
ziółko obok wszystkiego
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stasiu czytam już trzeci raz i coraz bardziej rozumiem rozdarcie peelki był kolcem, ale był a teraz jest dla nikogo wg mnie jeden z lepszejszych;) Pozdrawiam -
dobrze myślałaś i myślisz i dlatego pozdrawiam bardzo serdecznie ;)
-
ano wypada Kalino, wypada przed pięknym językiem polskim;)
-
Pani Joanno i tak też postąpiłem zawłaszczając sobie sens wiersza wyłącznie do mojej interpretacji. Wiersz każe zastanowić się nieco dłużej niż chwilę. Odnośnie do "angielszczyzny", owszem nie każde tłumaczenie oddaje zawarty sens, i to działa w obie strony. Jednak wydaje mi się, że nieraz warto potrudzić się, by znaleźć jakiś surogat tym bardziej, że nasz piękny język jest na tyle "plastyczny" , iż można z niego ulepić całkiem zgrabny neologizm. Pozdrawiam Aha, jeszcze odnośnie do obecnego tytułu - jestem na NIE bo mam do tego prawo:))
-
tupot kroków zastanawiam się nad tym, bo tupot - to odgłos tupania czyli odgłos tupania kroków ...?
-
no nie wiesz?? tych z zestawu nr 5 ;)))))) Pozdrowionka wczesnoniedzielne:) PS.Spadam, bedę dopiero wieczorkiem
-
Oj Marlettko, Tuśka w tej materii chyba lepiej wyedukowana; może używa zbyt górnolotnych sformułowań typu ból metafizyczny, ale dobrze mówi, wszak na temat miłości powiedziano tysiące sentencji ale każdy z nas też ma prawo do tej swojej kolejnej 101997 :) Moja prawie przystaje do tej poniższej, dlatego zacytuję tego znanego: "Chcieć kochać i nie doznawać cierpienia, to jakby chcieć latać nie odrywając się od ziemi". K.Bradford Brown Pozdrawiam
-
wszystko znika w jego ramionach zasnąć bez snów w nim Tuśka to co wybrałem, do zaakceptowania reszta:( - wg mnie Witam i pozdrawiam
-
reinkarnacje
egzegeta odpowiedział(a) na wypłosz pospolity utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dopóki nie dotykam klamek kościołów mam wolną wolę wymowne, aż nadto, choć twierdzę - na własny użytek - że tej wolnej woli nie uświadczysz nawet nie dotykając klamek a kolejny sezon minął mnie w pół drogi dobre, jak zresztą i cały wiersz. Pozdrawiam -
usłyszałam pukanie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiem, że ta zapałka prawie zakleszczona między palcami ale mimo wszystko bym jakoś inaczej a propos, czy ta peelka taka biedna, tegom niezbyt pewien ona raczej wnerwiona :) -
usłyszałam pukanie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu a czy tak nie dałoby się coś zrobić z tymi wersami zapałką tkwiącą w ręce zapaliłam świecę migdałowo a gdyby było zapałką zapaliłam świecę migdałowo bo niby gdzie jeszcze mogłaby tkwić ta zapałka no chyba tylko jeszcze między zębami;) Pozdrówka:) -
usłyszałam pukanie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i jakieś pukanie zasłyszane i zapałki i świece i ...nikawo niet jakby duchem owiany ale ciekawy Pozdrawiam -
historia którą rozpocznę ZAPACH LIŚCI
egzegeta odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Macieju tym razem pozwalam sobie nieznacznie uprościć trzeci wers wyrzuciłem, wstawiłem podobieństwa i zrównałem czasy przeszły z teraźniejszym w wersach dolnych:) To tak z grubsza, choć wydaje mi się, że można jeszcze powściągliwiej i też będzie ładnie Pozdrawiam w dzieciństwie największa miłość mojego życia gdy trzymała mnie na rękach uwielbiałem zapach jej włosów ich miękkość i ten fascynujący kruczy połysk spokój wewnętrzny którym w chwilach kłótni z bratem zawsze nas skutecznie zaczarowywała w życiu szukam podobieństwa ironia losu przeważnie napotykam na tornada i blondynki -
a co robisz konkretnie? u mnie nie bez powodu taki termin medyczny... ;) nic nie będę zmieniała, ale za uwagi wdzięcznam :) pozdrawiam, frr ;) moja żona ma stwardnienie rozsiane od ponad 35 lat a od 2 lat ma też rurkę tracheostomijną dlatego - afazja "dubeltowa" co robię konkretnie? kocham, bo co mozna robić nawet kiedys coś takiego napisałem: pytają ... jeśli taka chora że już nie może mówić to jak się porozumiewacie biedni nie wiedzą - gdy dwie samotności się spotykają i nawzajem wspierają - słowa niepotrzebne a nie musisz nic zmieniać przeciem napisał, że lepiej mi się czyta;)) Pozdrówka
-
mimo, że afazja nie należy do przyjemnych przypadłości /niestety, mam z tym do czynienia na codzień/ to ta i owszem z malutkim pogrubionym wyjątkiem wokół faktycznie spadają zaskoczone dla mnie lepiej wokół spadają zaskoczone Pozdrawiam
-
rzeczywiście ładny tylko dlaczego Wasz deszcz ma się znudzić przecież każdy deszcz i ten uczuć też - zawsze ma swój urok chyba, że chodzi o taki późnojesienny ze śniegową siwizną ;) ale też niezły:) pozdrawiam
-
bez analizy i interpretacji - bo jakżebym śmiał:) powiem krótko Witam serdecznie PS.zbyt suche jesteście na orgazm podobno jest pewna zależność -to tak na marginesie:)
-
nic nie złapałaś, tylko dobrze, że wyłapałaś;)) /już poprawiłem/ Kurcze, rzadko zdarza mi się literówa lub coś pokrewnego, a Wy sobie robicie z tego ja ja :)) Pozdrowionka dla Obu Pań bardzo serdeczne:))) PS. Dopiero teraz zasiadłem przy kompie, bo gdybym wcześniej to nie dałbym Wam szans na takie jaja:)
-
moje głupie marzenia? ;)
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stasiu nieźle wymieszałaś w pierwszej - dziczyznę, z ptactwem, bajką no i ten kasztanowiec /że też liście mu się skręcają? / I dlatego jak dotąd jasnego przesłania mój wzrok nie wychwycił. dalej już spoko a w przedostatnim wersie może by lepiej było z myślnikiem: nie żubrówki - do cholery A propos - ja też nie cierpię żubrówki;) Finlandia żurawinowa, albo Absolut cytrynowy :) Pozdrawiam serdecznie -
No Panie Jacku tym wierszem, to mnie Pan poruszył; najpierw zatrzymałem się przy wyskakuję ze snu na brzeg cichej jawy ładne to, TO ale już: albo wyludnione miasto bieg przez skwery po omacku - nie za czymś bardziej do kogoś kogo nie ma i ta nieustępliwa świadomość - nie będzie takiego czytelnika jak ja, osadza - jak gwoździem przybił. W tym nie szuka się wersyfikacji, dziury w całym, te wersy wprowadzają czytelnika w miejsce peela, przynajmniej tak mnie - bardzo to refleksyjne. Pozdrawiam wyjątkowo serdecznie
-
Proste pytanie
egzegeta odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Waldi te wersy mają swoją moc sprawczą - płytka zaduma raczej powinna zadziałać Pozdrawiam -
niekoniecznie o mężczyznach
egzegeta odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak wypada , że sam siebie cytuję, otóż tytuł - jak pisałem - zmieniłbym, żeby nic o płciach no i zdecydowanie skracam, a zatem tak: Suwak rozsuwałem z oporem posuwałem już bez :)