Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

egzegeta

Użytkownicy
  • Postów

    3 017
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez egzegeta

  1. Judytko, co Ty teraz zaserwowałaś, bo nie wiem jak czytać czy w poziomie ? raczej wychodzi mi że trza słupki czytać Ty chyba jakaś matematyczka jesteś:) Odnośnie do treści nie wypowiadam się, za wcześnie najpierw słupki:))
  2. czyżbyś Katar_zyna była?:) a kokieteryjna jak najbardziej już nieraz łęzka poleciała i facet dał się złapać :)
  3. Marlettko oto druga wersja: mokra smutna szczera bywa kokieteryjna matowa za plecami na niebieskiej trawie trzyma się leciutko nie ukryta zbyt widoczna w majestacie zbratana z płatkiem śniegu skuteczniejsza od potoku słów nie spowoduje lawiny jedna
  4. jak to jest Panie Michale u mnie napisał Pan: "Od razu pisze - jest bardzo dobrze, ciachnął bym tylko trzykropek - to jest herezja poezji współczesnej" a kurcze, tutaj to te wielokropki to co?:))) Ale fajne są, i nie widzę tu żadnej herezji:) Pozdrawiam
  5. Judytko, zgadza się, powiedziałaś za dużo. Marlett za bardzo uprościła - konia z rzędem temu, kto rozszyfruje łzę., chyba, że ? Ja proponuję usunąć tylko ostatni wers, albo zostawić "Jedna". A ta łezka to chyba nie Twoja, taka smutna? Pozdrawiam
  6. Izo, ja cieszę się aż nadto z powodu: - j.w. u Stefana - że w końcu nie tylko Kraków ale i Olsztyn /niezła kontra/ - no i sprawa kapitalna dla mnie niegdysiejszego kortowiaka, że ... część tego festiwalu - w moim ukochanym, jedynym na świecie Kortowie Gratuluję organizatorom bardzo literackiego pomysłu:) i życzę im udanych wydarzeń poetom zawsze czystej weny i tembru czarownego prowadzącym polotu i swady. Pozdrawiam serdecznie
  7. krytyk zawodowy - a to zmienia postać rzeczy. A czy dobry? to już raczej w gestii ZLP, a ten wypowiedział się juz dawno stosownym glejtem jednoznacznie:) niezmienie pozdrawiam
  8. nie każdy Panie Michale, nie każdy - mam takiego w rodzinie - i może Pan tutaj powiedzieć:- a to wtedy dupa nie krytyk ,a ja na to:- oj nie, bo znany a raczej uznany. A z uwagami Pańskimi to zgadzam się, lecz nie w całości:) pozdrówka
  9. Marlett, to mnie też kilka razy wkurzyło, choć mówiąc szczerze aż tak bardzo nie oczekuję "gorących' podziękowań za ewentualny komentarz. Ale zwykłe - dziękuję - zawsze mile widziane. Natomiast- niejako - przy okazji nasuwa mi się inna kwestyjka; mianowicie odnoszę wrażenie jakby niektórzy "pracowali" na nabijanie sobie licznika komentarzy nie wiedząc, że nie zawsze licznik świadczy o poziomie wiedzy literackiej. Nie wiem jaka liczna komentarzy figuruje np. przy Bartoszu Wojciechowskim, któremu jestem niezmiernie wdzięczny za wprost bezcenne informacje przesłane na priva wtedy, gdy dopiero stawiałem pierwsze kroki na tutejszym forum. Szkoda, że go już tutaj nie ma. I szczęście, że są inne osoby- które równie wysoko cenię. Bardzo im dziękuję - Tobie Marlett też:)) Ale to tak nawiasem.
  10. pierwsza strofa marlettowa:) lepsza co do drugiej - wyrzuciłbym z Twojej wersji tylko "zostało" i wtedy OK. Podoba mi się Pozdrawiam
  11. Stefan napisał: jeżeli idzie o piwo to zgodnie z dyrektywami Unii są równouprawnione i mogą zasiadać na organach Bogdan napisał: dyrektywy Unii na piwo to zgodnie są równo uprawnione i mogą zasiadać na organach wygrywając kołujące fugi na jednym klawiszu zatem niezupełnie okrojone niektóre frazy rozbudowane bardzo kobieco :) ale obie wersje superaśne:) Dziękuję Panom za ciekawe lekcje
  12. nie wiem dlaczego, ale nasuwa mi się wpis w Księdze Gości u Pana Bogdana Zdanowicza, który dosłownie brzmi:- "Tęsknię do pięknego języka Norwida, Stachury, Wańkowicza, mając dość szorstkiego technicznego bełkotu. Czasami trafiam na taką stronę jak ta i to jest uczta." Pozdrawiam Cię Judytko PS. podkreślenie moje
  13. Marlett, wiersz widzi mi się, choć wg mego widzimisię ten rum bym skonkretyzował i wtedy np. - siedem szklanek Bacardi lub Captain Morgan ..? Niechybnie stajesz się czołową marynistką na tym orgu gratuluję i pozdrawiam
  14. Marlett bo wtedy byłby koniec zabawy :) wszak powiedziano: "Gdyby kobieta przestała być zagadką, świat stałby się nudny, a miłość przestałaby istnieć." Kazimierz Bukowski Kłaniam się przenisko i pozdrawiam
  15. Waldku, mój Boże, każdy czyta jak może:) jesli jest - Obudź się do cholery spójrz to chyba winno być: - może go przekonasz i trzecia ostatnia strofa jakos mi się nie klei:) Ale to moje odczucie, bo w sumie wiersz porusza temat banalny, ale ciekawie wyrażony Pozdrawiam
  16. widzę , że autor zarejestrował się kilka dni temu, zatem: chyba przez pomyłkę ten "wiersz" zawitał w dziale dla poetów już tam fermentujących:) a winien w warsztacie. Dlatego Autorko/rze nie denerwuj się powyższymi opiniami; w warsztacie - mam nadzieję - dostaniesz sporą dawkę porządnych uwag/wiedzy - to co zamieszczone :((( Pozdrawiam
  17. Marlett pierwsza zwrotka OK i wprowadza zainteresowanie, ale potem - -masz -możesz -jesteś -nie popełniłeś -nie wybierasz -zrobisz Myślę, że można to ciekawiej ująć bardziej poetycko i wiem, że tak się stanie:) To tyle moich 3 Gr Pozdrawiam
  18. moje skromności: czyta mi się lepiej bez "taki" w drugim wersie po co amfetamina skoro bardziej naturalna jest atropina, a są i inne rozszerzające... no i te - chociaż, jakoś, ponoć :( A tak, to na tak:) Pozdrówka
  19. no nieźleś to wykombinował tylko jak w akwarium welon to nie wiem jaki to rekin na ścianie:) jedynie mieczyk w akwarium albo gurami albo neonek albo ....:) bym to skrócił, tylko w którą stronę ... na pewno "mała" bym wyrzucił pozdrawiam
  20. temat SUPER ujęcie SUPER i GRATULACJE jednak jakem facet z tym sisiorem mi nie leży i tu popieram przedmówczynię Marlettkę. Bym mu różne zwisy dopisywał, ale nie sisior bo to w gwarze pospolitej raczej nieczęste i jakies takieś. A może by tak - halo halo ptak na gałęzi siadł dupą na gałęzi i zwisa mu ptak/ptok :) Pozdrawiam
  21. Marlettko, a jakby tak z tą pierwszą: kiedyś nie mnie nazywać będziesz wzrok wbijać w ziemię myśli rozpraszać jak piasek A ten kwiat ...? tak się zastanawiam : - jaki kwiat rani to przecież nie kwiat tylko pozostała część rośliny a więc pęd kwiatowy z kolcami, łodyga etc ale ładnie Ci to wyszło Marlettko. PS. Najłatwiej grzebać komuś w wersach co niniejszym pozwoliłem sobie:))
  22. Beenie M. Stasiu i Marlettko Wy Kobiety jednak macie swoje specyficzne spojrzenie na takie sprawy. Choć poezja to przede wszystkim bogata wyobraźnia i można różne sytuacje tkać, to ta - jak pisałem wyżej - z życia wzięta. I nic tu dodać, ni ująć. Dlatego jeszcze raz powtarzam: -jeden facet porządny "oficjalny" był do kina, spacerów, długich rozmów. Gdy wracała do domu drugi incognito pod osłoną wszelkich kamuflarzy wchodził do jej domu i dalej też ... a potem wychodził ....i z domu też. I to trwało chyba z 2 lata. A czy komuś było żal...? trudno mi powiedzieć, bo ten porządny o tym się nigdy nie dowiedział. Dziękuję za zainteresowanie i .... pozdrawiając Całuję Twoją dłoń Madame Beenie Całuję Twoją dłoń Madame Stanisławo Całuję Twoją dłoń Madame Marlettko
  23. więc tak; jeśli to takie bydle - za przeproszeniem - co to spasione jak kocur etc. to ta buzia mi nie pasuje, jeśli już to z ust albo z pyska :) no i maluteńka .... niech będzie literóweczka - winno być "szwendał się" Pozdrawiam
  24. Beenie, przykro mi, że Cię zawiodłem. Przepraszam. Ale chyba skorzystam z Twojej rady i dam mu na jakiś czas spokój. Jedno jest raczej pewne, że ostatni wers nie może być- został. Bo nie zostawał a w końcu tak naprawdę ulotnił się jak kamfora:)) oparte na faktach, a nie poetyckiej wyobraźni - tym razem:) Pozdrawiam wyjątkowo
  25. dziękuję Ci Stasiu, a jak Ci się widzi ta druga zwrotka - jeśli mogę tak zapytać - bo ją ciągle zmieniam wiadomo o co chodzi ... a jakoś mi nie wychodzi :) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...