Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ula

Użytkownicy
  • Postów

    1 162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ula

  1. od kilku dni świat jest dla mnie tylko gałązką uwiędłych nadziei nie mam dokąd iść schowałabym się w kieszeni ale jest pełna zasuszonych wspomnień rozkładam więc stragan sprzedaję wszystkie marzenia przemilczając termin ważności sobie zostawię tylko uśmiech gorzki i czarny jak kawa wciąż bez mleka
  2. może trochę przesłodzony, ale jestem nim zauroczona i pozwolę sobie zabrać do skrytki:))
  3. najbardziej zauroczył mnie fragmencik o tej gwieździe.. ogólnie się rozmarzyłam:) pozdrawiam!
  4. To chyba dobrze ? Pozdrawiam serdecznie. Krzysiek oczywiście
  5. dzięki za przeczytanie i ślad, pozdrawiam, Ulka
  6. może lepiej nie rozdzielać?..:) dziękuję za tak miłe słowa, Krysiu:))
  7. zgadzam się z przedmówcami, zresztą wg mnie wiersz jest świetny, różni się od tych które ostatnio czytałam i nic bym nie zmieniła:)
  8. miało być dekadencko i jest dobry jest wędrowny czas i sens, co umyka w szarość niby banalne, ale chwyta miłego, Ulka
  9. jak zepsuty parasol usiłuję przetrwać oj tak, coś w tym jest.. ale zawsze jedna nadzieja daje więcej siły niż dziesięć wspomnień.. uściski, Ulka:)
  10. Chyba przegapiałem Twoje, gapowato. Bardzo poetyckie- ekstra. Miłego... cieszę się, że mnie odwiedzasz:)
  11. propozycja została przyjęta z otwartymi ramionami:) dzięki bardzo, pozdrawiam również:))
  12. ta chałka jest super, luuuubię :)))) cmoook za każdym razem jak natrafiam na chałkę w wierszu, chcę pędzić czym prędzej do piekarni:)) miłego dzionka:)
  13. o właśnie, coś mi nie pasowało w tym fragmencie, dziękuję za dobrą radę!:) i jeszcze za te przymiotniki, które mnie bardzo, bardzo radują:)) pozdrawiam, Ulka
  14. dzień za kurtyną dymu z papierosa siedzimy naprzeciwko nasze dłonie splecione w chałkę nie czekam na żadne słowo nigdy nie wiem czy będzie słodsze czy bardziej twarde jak kawałek jabłka podobno lepiej tylko patrzeć żeby wiedzieć co myśli kobieta
  15. jest dobry, ale troszku bez ikry tym razem pozdrawiam ciepło, Ulka:)
  16. coś w tym rodzaju, dlaczego mamy się skupiać tylko na uczuciach ludzi dorosłych?:))
  17. raczej o fascynacji chłopca kobiecością; w postaci sprzedawczyni w sklepie na osiedlu;)) ale interpretacja oczywiście dowolna:)
  18. hoh, jedne z moich ulubionych motywów, drzewa, wrzos, pszczoły, samotność.. i już dzięki temu masz pan plusa skromny wiersz, nieprzegadany.. pozdrawiam, Ulka
  19. wiersz jak list, na miejscu tego pana wybrałabym opcję z ramieniem:) masz dar pięknego pisania, i z sensem! lubię Cię czytać:)) pozdrawiam, Ulka
  20. przychodzę do niej za młody na działanie z pękami dzikich róż na policzkach nabieram powietrza w płucne żagle gdy kładzie dwa bochny biustu na sklepową ladę bogini wynurzająca się ze spienionej śmietany odlana z miodu wdzięki za darmo moja własna wenus nawet usta jak ciepłe drożdżowe ciasto
  21. wyznanie cichutkie, na paluszkach.. bardzo liryczne, a rymy subtelne i nie rzucają się w oczy, to dobrze cieszę się, że zajrzałam:)
  22. Wiersz niezwykły!!!! Jak drogowskaz na obecną rzeczywistość.... Fragment, który przytoczyłam - pochodzi z głębin mojej świadomości. Piękne metafory, piękne..... Coś bym "ulepszyła" w pierwszym wersie, ale nie mogę sobie uzmysłowić, co. Może "czarny welon" ? Pozdrawiam. :) dziękuję Ci za entuzjazm i ciepłe słowa!:)) po to właśnie siedzi w warsztacie, żebym mogła go jeszcze troszku podrasować, gdyby coś..;)) dziękuję i pozdrawiam również, Ulka
  23. o, wróciłaś tu do mnie:)) tak, może mniejsze zło jest trwalsze, ale zawsze lepsze niż.. pozdrawiam Cię:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...