Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ula

Użytkownicy
  • Postów

    1 162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ula

  1. cieszę się, że coś udało Ci się wyłowić!:)) uściski:))
  2. Babo, na pewno znasz się na dobrych wierszach, skoro sama dobre tworzysz:D dziękuję Ci za wizytę:))
  3. same perełki tu można wydłubać, ale nie ma co dłubać, tylko patrzeć na całość, a jest na co wzruszająco i ze smakiem pozdrawiam, Ulka:))
  4. gdy czarny welon kryje ziemię lepiej jest trzymać w dłoniach mniejsze zło muchę z jednym skrzydłem udając że ma się świetlika w garści nie czekać na pląs cieni kulących rzęsy jak ćma skrzydła w stronę ostatniego blasku choć szkoda widzieć tych co nie widzą i przekonują dalej lepiej jest odetchnąć swoimi płucami nie uciekać do czwartego kąta gdy ciężki grad zasiewa glebę a świat staje się drzewem złamanych nadziei zawsze jest bóg drobiny piasku który tak samo wznosił oczy do nieba
  5. zaskoczyłaś mnie, na plus!:)) pozdrawiam, Ulka
  6. wrócę na pewno, bardzo intymnie tutaj metaforycznie muszę pomyśleć pozdrawiam:)
  7. jestem pod urokiem Twojego uroku:)) uściski, Ulka:)
  8. cieszę się! pozdrawiam:))
  9. dziękuję pięknie, a nie byłam przekonana, czy dobrze wszystko rozegrałam:))
  10. prawdę samemu tworzyć łatwiej niż odkrywać dlatego mędrcy łuskali piękno z mądrości dopóki mieli na czym siedzieć teraz dużo deszczu każdy patrzy w mokre buty zamiast pytać niebo minął dobry czas na łowienie ryb od kiedy same wypływają na powierzchnię szkoda że bez oddechu ostatni prawdziwy mędrzec wie kiedy skromnie przyjmować spokojnie tracić dlatego wyprzedał brodę na babie lato
  11. otóż to, jednak to w działaniu, a nie samym byciu powinno się spełniać.. pozdrawiam również!:)
  12. dziękuję, Babo, dawno mnie nie odwiedzałaś:)) mogą być zasiedziałe, skoro trochę razi;) uściski!
  13. do doskonałości to pewnie mu daleko, co nie znaczy że Twoje słowa nie podniosły mnie na duchu:) bardzo dziękuję, pozdrawiam!
  14. oto dowód że słowo naprawdę oddziałuje na zmysły:) pozdrawiam:))
  15. bardzo namacalnie dostrzegalne choć wieloznaczne pojęcie opuszczenia ale Ulko w drugiej: "na ciepłe kocie grzbiety zagrzebane w starym mchu na dobre" to wygląda jakby koty pogrzebano żywcem więc może ten zawias który zasugerowałem? szacuneczek Drogi Pablo, może masz rację, ale zwykle kotów nie grzebie się pod mchem, zresztą to nie muszą być żywe koty, tylko tak zwane kocie łby, jak myślisz?:)) bardzo dzięki za wizytę:))
  16. dziękuję pięknie, dawno mnie tu nie było i cieszę się, że pierwsza mnie odwiedziłaś:)) i jeszcze z takim odczytem!
  17. jeśli pali słońce, pod blaszanym dachem musi być fatalnie..
  18. herbaciane popołudnie na ulicy ostatnich ślepców spokój z namaszczeniem łuszczą się płaty rdzawego tynku jak łzy na ciepłe kocie grzbiety zagrzebane w starym mchu na dobre domy jak każde inne w objęciach bluszczu milczą na koncercie podłogowych świerszczy w stolicy wielkich marzeń wiatr osiada na ziemi powoli opuszczone miejsca umierają
  19. miło mi słyszeć pana zdanie, i jeszcze jakie miłe..:)) również pozdrawiam, Ulka
  20. najpierw ta drzazga mnie obruszyła, ale po namyśle stwierdzam ze drzazga to dobre słowo, bo promyki słońca ostatnio bardzo kłują:) sie widzi ulu pozdry>WJ> cieszę się, że przekonałaś się do tej drzazgi:) uściski
  21. dzięki obcy ktosiu:)) pozdrawiam!
  22. dzięki za wskazówki!:)) pozdrawiam również, Ulka:)
  23. południe zwija kolorowy namiot za horyzont by dalej rozdawać piegi ja nie dostałam zanim mokry tupot stóp zmylił całkiem zakurzone drogi wypełzłam jak ślimak goniąc za drzazgą ostatniego promyka przy okazji przejrzałam się w zwierciadle ulic szkoda że nie boso może poczułabym nagrzaną tęczę pod stopami w końcu było za późno codziennie czarodziejka noc z czerniejącym welonem kolejny raz stanęłam przy ołtarzu samotnie
  24. miło mi za wizytę i pozostawiony jej znak, pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...