ula
Użytkownicy-
Postów
1 162 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ula
-
o płatkach i rosie trudno inaczej, niż delikatnie.. jakkolwiek są one trudnym motywem, bo oklepanym:) pozdrawiam:))
-
umierająca kobieta to przecież ciągle kobieta.. dziękuję Ci, aż mi się cieplej..:))
-
widziałam nad sobą brzozę w złotej ulewie z rozgrzanego nieba słyszałam ciszę jak w głębinie gdzie falują całe łany wodorostów poczułam ciasto do którego dodano kobiecość i kiedy już prawie rozpogodziłam się z tym że zdążyłam tak wiele nagle spadł płatek twoich ust mokry jak od rosy nasycony zmysł dotyku pozwolił mi na wszystko i na zawsze przymknąć oczy
-
wiersz współczesny
ula odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wstaw pierwotną wersję, chociaż ta jest wystarczająco dobra;)) -
ja sobie wiersz trochę przystrzygę, chociaż pewnie bardzo autorowi na tej wybuchowej końcówce zależy.. ale mi wystarczy bez niej; podoba się czterolistna pajęczyna, głos jako dźwięczny dreszcz, wiatr.. no tak, pozdrawiam z wiatrem!:))
-
bardzo intymny wiersz, aż czuje się tę atmosferę.. pozdrawiam:)
-
może jeszcze zdążymy razem wyjechać na urlop
ula odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hm.. latem, kiedy gorąco, może czasem lekki chłodzik w związku wychodzi na dobre? bo miłość jest trochę jak masło.. odrobina chłodu trzyma je w odpowiednim kształcie:)) pozdrawiam i życzę odpoczynku:)) -
wiersz niemalże eteryczny pozdrawiam:)
-
może i w duszy pustka, ale w sercu?.. ale szkoda, że taka pogoda, gdyż trochę studzi festiwalową gorączkę w jarocinie pozdrawiam:)
-
Ty też wiesz że
ula odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oo to jest.. no naprawdę.. najlepsza miniatura, jaką mogłam ostatnio przeczytać:)) -
Przejrzewanie
ula odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
uczucie z naturą w tle, bardzo subtelnie i lekko napisane.. udało Ci się uniknąć banału, wykorzystując znane motywy pozdrawiam:) -
dziękuję, wygrzebałeś akurat to, na czym bazowałam, pisząc wiersz być może masz rację i coś tam powinno zostać odkrojone, ale zupełnie nie wiem, co by sens pozostał niezmieniony pozdrawiam, Ulka:))
-
a jednak się zdecydowałeś.. podoba mi się, jak zostały wkomponowane uczucia niedosyt, żal.. melancholia z przyjemnością przeczytane pozdrawiam:)
-
nie obrażę się przecież co więcej chętnie przeczytam:)) dzięki za napiwek i pozdrowienie!:) a ja bym się obraził jednak, choć mi ten wiersz kompletnie nie leży pzdr. Ty to Ty, ja to ja, nie musimy mieć podobnego podejścia do sztuki, nie mówiąc już o innych sprawach;) dzięki za wizytę
-
a gdyby tak...
ula odpowiedział(a) na a.adamek elikowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
będę szczera, starałam się, ale nie potrafię dojrzeć w Twoim wierszu nic hm.. nowatorskiego, zaskakującego? chyba jest nudny pozdrawiam serdecznie i czekam na coś lepszego:)) -
poukładam na półeczce
ula odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no tak, same nietrwałe i prozaiczne rzeczy.. a może jednak wcale nie są gorsze od liry, na której ktoś przecież musiałby potrafić grać.. fajne wykorzystanie symbolu liry o ile dobrze sobie interpretuję, ha -
błyszczą zimne miejsca po nas.. to mi się!.. :)) nietuzinkowe zwroty przeplatają się z tymi bardziej przeciętnymi, co tworzy ciekawą rzecz, chociaż czasami trzeba przymknąć oko zgadzam się z sugestiami dwóch panów przede mną suma summarum przeczytałam i możesz być ze mnie dumny pozdrawiam:))
-
nie obrażę się przecież co więcej chętnie przeczytam:)) dzięki za napiwek i pozdrowienie!:)
-
masz coś na myśli?:)
-
a więc zapraszam do środka.. chyba że wolisz razem z peelem, za kurtyną.. uściski:)
-
hm.. skoro tak ładnie prosisz.. to ja jeszcze ładniej podziękuję za komentarz:)) pozdrawiam!
-
nie wiesz? ha, ja też nie.. no, to się dogadujemy;)
-
szybko szufladkujesz ale co dalej?
-
żeby łatwiej obsługiwać uczucia jakbym była kelnerem przy każdym stoliku rozdaję menu z uśmiechem noc zaczyna koncertować białe dłonie fruwają jak gołębie które nie potrafią zapomnieć o głodzie sama nie wiem jaki sens liczyć na dobry napiwek wolałabym z uczuciem spędzić noc ale znowu zniknę samotnie za kurtyną restauracji pod świetlistym rogalem resztkami będę karmić straty
-
szczere, proste i prawdziwe pozdrawiam!