Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. @Rafael Marius dziękuję @viola arvensis dziękuję @Andrzej P. Zajączkowski dziękuję
  2. @Leszczym dziękuję @Wochen dziękuję
  3. @Annna2 przerażają mnie słowa z Twojego wiersza. Spokojnie napisane a niosące tyle emocji i obrazów jakbym widział ich śmierć. U nas w parafii była cała opowieść przygotowana w formie śpiewanej i czytanej. Młodzież naprawdę się postarała. Była cała wieś. Ustawili przy remizie scenę i ławki. Niewolno zapominać o takich ofiarach.
  4. @Annna2 to prawda ale musi być specjalne miejsce dla piszących bo inaczej z moim ADHD będzie ciężko 😇
  5. @Annna2 piękny sonet lubię Miłosza kiedyś wkurzałem się że audycja z okazji jego urodzin w dwójce trwała tylko godzinę. Ja dalej nie wiem jak się dziękuję tym co zostawili serduszko🙃
  6. @Jacek_Suchowicz tak dokładnie, dzięki
  7. @Annna2 tak kolejna porcja solidnej historii, ja tylko się zastanawiam komu przeszkadzało mauzoleum w Rapie żeby tak nimi pomiatać a to historia taka sama jak i dziesiątki innych. Końcówka smutna to języki świadczą o naszej tożsamości z małymi ojczyznami nie powinny zanikać. Znam taką pokrewną historię o serbołużyczanach. Dopóki Niemcy ich prześladowali mieli swój język zbierali się aby kultywować tradycję. W momencie kiedy wszystko już wywalczyli i nawet nazwy w ich języku zostały napisane na tablicach w ich miejscowościach nie było komu już tradycji kultywować i rozjechali się po świecie. Okazało się że to co ich jednoczyło to walka z niemieckimi prześladowaniami jak już osiągnęli wszystko to wszystko umarło. Tyle mi przekazała znajoma z Drezna będzie już 30 lat temu.
  8. Znamienne są czyny w przestrzeniach dziejowych płynące po ścieżkach do gniazd utajnionych w tym szale błękitu przerosłe przez oczy powoje kart wpisów z sztambuchów wyrwanych. W oparach poranka śródpolne kompleksy tu lasów grądowych połacie mocarne tu wyżyn krajobraz wysoczyzn rozciętych przez wąską dolinę równiny dorzecznej. Na chełmskim księstewku mieszana osada granica od wieków na Litwie tu była i z pasem niczyim dolina Żółkiewki oddziela Rusinów od Polski właściwej. Tu boje zacięte król toczył Kazimierz tu Ludwik Węgierski przepędził Jerzego przyłączył do Polski Chełm z Rusią Halicką gdzie w szarży pokonał księcia litewskiego. Po śmierci Jagiełły znów nowe jest prawo z dwóch krajów zrównuje tu szlachtę na wieki a Gorzków umieszczon na rusi czerwonej tu wziął w krasnostawskim początek powiecie. Składając dziś dłonie rycerską pieśń niosę nade mną chorągwie łopoczą sztandary i pomna zasługi poprzednich pokoleń Maryja im darzy w gorzkowskiej powale.
  9. @Dagna ale Ania ani ja w niczym nie wysławialiśmy Stauffenberga był uczestnikiem tych wydarzeń i to bez refleksyjnie co do jego postawy i człowieczeństwa odnotowaliśmy.
  10. @Annna2 @Annna2 historia nie zawsze nam sprzyjała i nawet Niemcy mieli pod górkę co postępowi. Ciekawe jak by się historia potoczyła „gdyby Stauffenbergowi się udało?” Co by to znaczyło dla Warmii. Ważne pytania stawiasz Aniu. Każdy z nas piszący o swojej ziemi porusza takie sprawy. Nie każdemu to się podoba, ale dla nas jest to ważne. Serduszko za całość wiersza.
  11. @andrew piękny wiersz z przesłaniem dziękuję 🙏
  12. @Maciej_Jackiewicz w bufecie śledzik i jeden szybki Jak tak jest w niebie to ja chcę i wierzę 😀
  13. @Roma świetnie napisany i poprowadzony nic dodać nic ująć tematyka mi znana w końcu zadebiutowałem na tym portalu wierszem razem w jesień twój utwór klasa sama w sobie gratuluję.
  14. @Marek.zak1 temat rzeka😀
  15. Powiem szczerze wpada w ucho pozdrawiam
  16. @Annna2 Czysta poezja obraz z krainy 1000 jezior pięknie, dzisiaj cały dzień w podróży właśnie dojechałem na miejsce i z przyjemnością przeczytałem twoje obrazki z Warmii.
  17. @Maciej_Jackiewicz no tak przewodnikiem to może nie ale na pewno ambasadorem ziemi warmińskiej
  18. @Annna2 i oby nam nie zabrakło bliskich którzy przekazują nam podania historyczne klechdy i po prostu jak tam drzewiej bywało. Bo bez tej historii człowiek nie ma umiłowania do ziemi i narodu, stąd jesteśmy i jaka by nie była ciężka i niewygodna nasza przeszłość i spuścizna bądźmy z niej dumni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...