Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. @Łukasz Jasiński a przyjdą jeszcze ciepłe dni - delikatnie lirycznie
  2. Dzieła osobliwe myślenie kreują Jakże dzisiaj trafnie Cogito kierują Wieszczy romantycznych duch idzie natchniony Wślizgnął się ukradkiem i na moje strony. Już ręce wyciągam w nich sztalugę trzymam Tym się uspakajam i wiecznością spływam Strofy niespełnione mętne w nich iluzje Strachów zahukanych czy mospanów próżnych. Pędzel już wędruje czując moje męki I nakłada grube ludzkich spraw udręki Nieporadnie płynie nabiera odwagi Kreśląc zjawy mary zwierzęce powaby. Już się dziś nie boję usną ręce moje Saturnowy Goya wstrząsa serca zwoje Odpływa ma dusza w artystycznej mili Halucynogennej, peyotliwej chwili. Twój koniec już przeszedł w Wielkich Jezior głębi Zimna głowa czuje brak daremnej męki Krzyż na pniu półksiężyc nasze losy wzrusza Jak Ojczyzny starej mości pańska dusza. Cóż mi dzisiaj każe myśleć o Twej wenie Kto mój los tak więzi demoniczne plemię Oczu błysk natchniony twarz dokoła głowy Blask upiorny zimny kroczący bez trwogi.
  3. Zgrabny lekki utwór do poczytania, choć bardziej mi odpowiadał poprzedni.
  4. Tęsknię za Tobą Mamo Wiedz że musisz mnie jeszcze przytulić Jeszcze niebo się nie zamknęło a twarz czuje Twoje muśnięcia Jeszcze ogień serca grzeje a świadomość nosi Twoje kroki Odnajdź drogę do mnie Utul w bolesnym skurczu Odnajdź ręce moje niech zachwycą się skórą Sięgnij po usta niech przylgną do włosów I niech dech odnajdę A w rozpaczy wyć będę Póki pył czarnej otchłani Nie zmaterializuje Twojego jestestwa.
  5. @Naram-sin Runy były też u Słowian i bliska mi osoba się nimi zajmowała w szerszym kontekście. Wiersz jest mocno zredukowany na potrzeby portalu gdyż nie bardzo chciałem dołować czytelników moimi stanami więc wiem że kiepsko brzmi z powycinanymi wersami. Dziękuję za zwrócenie uwagi na istotne dla mnie sprawy. Dla mnie niebo zawsze pozostanie niebem miejscem docelowym ze względu na historyczne dziedzictwo aczkolwiek słowiańszczyzna nie jest mi obca.
  6. @Sylwester_Lasota Jeździłem wtedy w trasy jako techniczny w innym zespole i często spaliśmy w jednym hotelu, Panowie nadużywali tego i owego ze wszystkich zespołów i były tzw wieczorki autorskie na których wiele się działo Rock Estrada pod którą egidą były zespoły niewiele płaciła więc zawsze była samosieja z balkonu stare czasy, można by było książkę napisać.
  7. @Sylwester_Lasota ten tekst to jak wszystko w tamtym czasie jest o gandzi
  8. Pewnie nie rozumiem ale generalnie nie mogę dociec lub wczuć się w kontekst znaczenia słowa imienia generalnie wiersz mi się podoba ale to zakończenie burzy mi ogólne wrażenie
  9. @Alicja_Wysocka @Alicja_Wysockacoś tam wyrzuciłem dzięki
  10. @Naram-sin ale niech to nie wpłynie na krytykę lubię publiczne biczowanie wiem wtedy w którą stronę iść i co poprawić a presja publicznej oceny mnie mobilizuje będąc na portalach gdzie wszyscy sobie kadzą nie rozwijam się bo nie wiem co ludzie naprawdę myślą. Niestety lubię epokę romantyzmu co w dzisiejszych czasach nie jest popularne więc muszę poszukać może innych środków wyrazu.
  11. Z daleka przybył i cicho szumiał jak wiatr snuł się dolinami ofiarnie pokutnie pola zraszał rzęsiście długimi falami. Usłysz błagania i ogrzej przeszłość świetlnymi jak wiek promieniami niech wzrosnę pod niebem ujrzawszy ciebie zjednany z ludzkimi myślami. Wskrzeszając na ziemi w mchu gęstwinie żarzące się ledwo wzruszenia pocałuj mnie w głowę i nie bój się bólu bo boleć będzie musiało. Słuchajcie w krąg pola lasy i rzeki zapłaczcie wszystkimi zmysłami bo dziś odchodzi zagasłe słońce w potoku wyrwanych konwalii. Ogarnij myślami tą boleść poranka i runy spisane na drzewie zatrzymaj odchodząc me oczy w zarzewiu najgłębiej jak możesz w swym niebie.
  12. @Naram-sin tak śmierć bliskiej mi osoby wywołała u mnie różne stany które uwidoczniły się w moich wierszach nawet niektóre mnie samego zdziwiły @Marek.zak1 dziękuję Marku jak zwykle mistrz stanął na wysokości zadania
  13. Bardzo mi się podoba Twój wiersz można go interpretować na wielu płaszczyznach i zmusza do myślenia sprawia że nie można przejść obok niego obojętnie.
  14. @Marek.zak1 dziękuję Marku jak zwykle mistrz stanął na wysokości zadania
  15. Te smutku łzy stracone dni na szali śmierci składam Idę we krwi kończy się byt w pręgierzu ciało stawiam Przenieś mój cień w głęboką toń i w głazach zgasłe oczy Weź z cierpień moc i marzeń trzos i utop w mej rozpaczy. Po moje dni ostatnie dni w symfonii krzyk pochowam I czołgaj mnie i rób co chcesz bym wiarę mógł zachować Po zgonu kres po bólu dech krzywd zbitek w pieśń zebranych W podszyciu drzew słowiczy śpiew i z tęsknym przytulaniem. Wyrwij mnie stąd w istnieniu moc niech puszczą pręty klatki I rozważ mnie na szali śmiech na drugiej słów ostatki Człowieczy los tak kruchy jest prawdziwe miłowanie I chciałbym móc na żalu dnie w Twym świecie się odnaleźć. I porwij mnie nadzieję złóż i w urnie odkręć wieko Cóż może być gdy czołgam się do ust Twoich daleko W rozstaju dróg zatrzymał mur ze zdarzeń urojonych I nie wiem już czemu to ja dziś jestem w proch zmieniony.
  16. no cóż każdy ma do tego prawo gdy czuje się niepewnie.
  17. @Naram-sin Po chwili radosnych uniesień zaduma i refleksja nad historią tego miejsca
  18. @Deonix_ @Deonix_ @Deonix_ to jest mój sposób na odreagowanie piszę pod wpływem chwili i nie zastanawiam się jak to odbiorą inni zwykle to jest szybki proces wylewam myśli potem kilka razy poprawię i przechodzę do nowych spraw bo życie ich niesie każdego dnia bardzo dużo praca zawodowa nie pozostawia mi dużo wolnego czasu więc moje myśli takie są niedoskonałe ale myślę że przez to prawdziwe bardzo rzadko piszę o czymś czego nie doświadczyłem szkoda mi na to czasu @Domysły Monika dlatego ma tytuł dla mojego kochanego taty a nie np ojciec to brzmi dumnie @Deonix_ a jeszcze o z dużej litery Twoim to tak jak w kościele wiesz że jest siła wyższa którą musisz czcić ale jej nie widzisz i na końcu Ciebie z dużej litery bo to nie odnosi się do czynności która osoba powinna wykonywać lub nie to tęsknota za miłością tej siły wyższej lub wyidealizowanej osoby
  19. @Domysły Monika dlatego ma tytuł dla mojego kochanego taty a nie np ojciec to brzmi dumnie
  20. @Domysły Monika tak dokładnie to napisałem. I to czego nie było i to co było w zamian za to czego nie było. Surowy niedostępny ojciec - kiedyś
  21. Co prawda to prawda - nic nie trwa wiecznie i to jest niedoskonałość ludzkości
  22. A pomyśl co będzie w dobie komputerów kwantowych!!!
  23. Ojcze a może tato nie to za ciepło a życie takie szorstkie pobujałbym się jeszcze na twojej stopie wtulony w ciepło twojej nogi pojeździłbym jeszcze na barana szarpiąc cię beztrosko za włosy tylko ty i ja umorusany gdy mnie karmiłeś upłakany jak popuściłem biegający z samochodzikiem na sznurku za Twoim cieniem za Twoim zapachem za Twoim ojcostwem i uwielbieniem gdybyś tylko zechciał podnieść mnie z podłogi zaspanego ze ściśniętym misiem w dłoni gdybyś tylko o mnie nie zapomniał gdybyś wszedł do mojego serca i mnie przytulił gdybyś umierał ze mną ze strachu gdybyś otworzył serce swojego pokoju i gdybym się ciebie tak bardzo nie bał przytulić tak bardzo bym Ciebie kochał tak bardzo jak ty teraz tego chcesz a ja kiedyś chciałem
  24. Jak pies czuje Twoją miłość będzie przy Tobie bardzo długo aby się Tobą opiekować choć wszyscy wiedzą że jest na odwrót. Smutno jest patrzeć na starość ale od czego są spacery zabawy i jedna i druga strona choć na chwilę zapomina o dolegliwościach. Więc rozsądnie prawi mistrz dużo ruchu miłości i nie zapomnieć o smaczkach. A ten widok jak na zdjęciu wynagradza wszystko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...