Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    739
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. @Annna2 zrobiłaś niesamowity klimat wraz z utworem czyta się go doskonale. Tak trochę nie mogę tego przeżyć bo pierwszy raz od lat nie udało mi się kupić biletu na konkurs na żaden etap. Choć mój faworyt zwyciężył nie byłem zadowolony bo 17 letnia Chinka skradła moje serce. Nie rozumiem decyzji sędziowskiej pomimo jego wirtuozerii, w grze jego nie było polskiego ducha polskiego dworu i polskiego kompozytora a wiersz bardzo inteligentny i na czasie!!! @tie-break obliczono że po upadku naszej cywilizacji zostanie warstwa na ziemi nie grubsza niż 1mm. O złomie nie było mowy.
  2. @Nata_Kruk lubię tą małą formę bo trzeba więcej widzieć i czuć pozdrawiam Robert
  3. @Simon Tracy śmierć nie jest mi obca, już się z nią zapoznałem i często ma ludzkie oblicze. Ja ją wręcz zaplanowałem, tylko w momencie wchodzenia w jej objęcia silniejsze były oczy mojej mamy, które przebiły się przez śmierć. Poezja to było remedium na moje stany. Przez długi czas moi przyjaciele znając moje jesienne skłonności nękają mnie telefonami. Czy jeszcze o nich pamiętam tak pamiętam, czy jestem im wdzięczny nie wiem raz tak raz nie. Półtora roku temu ożeniłem się i chyba to był przełom, kiedy powiedziałem śmierci że musi jeszcze poczekać. Moja żona wie że ja śmierci się nie boję i każdego dnia upewnia się że nie chcę pójść w jej ramiona. Patrzy na mnie z taką miłością że mnie rozczula - w końcu mam dla kogo żyć. Znajomi pomogli mi wydać tomik moich destrukcyjnych wierszy. Nie były one szczególnie okrutne bo tych dla mnie najbardziej destrukcyjnych nie dałem a i tak powodowały w ludziach duże emocje wraz z ich odrzuceniem i nie czytaniem mojego piekła. Dla mnie jednak to jest dziennik, który czytam sobie gdy dopadają mnie czarne myśli i jest mi lepiej. Mój serdeczny przyjaciel twierdzi że ludźmi z grupą krwi 0Rh+ trzeba się specjalnie zajmować bo są bardziej samodestrukcyjni. I może coś w tym jest. A może to wszystko to tylko plotki. W każdym razie jest noc 3:35 a ja pomimo zmęczenia piszę wiersz i na chwilę oddaliłem się myślami i przypadkiem przeczytałem twój wiersz i wiem o czym piszesz a to już bardzo dużo. I wiedz że taka poezja też jest potrzebna tylko z gruntu odrzucana przez ludzi bo strach bo obawy o wywołanie wilka z lasu, a ci którzy czują tak samo się nie odezwą ale bardzo ją czują i bardzo im pomaga współistnienie w cierpieniu. Rozpisałem się bo wiersz mnie ujął pozdrawiam
  4. @Berenika97 no tak bo już za Wazów rozpoczął się powolny upadek Rzeczpospolitej. Bo i snopek herb Wazów i puch marny po powstaniach nie zdołały uszczelnić polskich granic i po zdobyciu Kremla Wazowie miast zasiąść na tronie Rosji kręcili nosem na prawosławie, aż rozjechały ich wojska szwedzkie czytaj cała zbrojna Europa uczestniczyła w rozkradaniu Polski. No i z moim zdaniem najgorszym z Wazów Janem Kazimierzem zakończyła upadkiem z którego już się niepodniosła. @Marek.zak1 Marku krótko ja widzę to z perspektywy mojej małej firmy i możliwości produkcyjnych Europy. Zdajesz sobie z tego sprawę że nie ma w Europie przemysłu ani ciężkiego (przepisy unijne) ani lekkiego (olbrzymia konkurencja wschodu) niszczy się przemysł motoryzacyjny padają koncerny samochodowe wraz z dostawcami. Nie działają huty zamyka się kopalnie i nie daje się nic w zamian. Europa pod rządami eurokratów i urzędników brnie w ślepą uliczkę. Wiesz co, to forum nie jest na takie dyskusje bo jak napisał migrena szkoda strzępić języka. To o czym piszesz przedsiębiorczość Polaków to krew z krwi wiem co mówię bo firmę założyłem w 1991 roku i wiem jak się pracowało na ustawie Wilczka i jak bardzo podcięła nam skrzydła Unia. I tak jak piszę w wierszu: „A szparka mała pchają się przez nią Choć kolorowe to liczne liście.”
  5. @Migrena dzięki miało być o polskim narodzie w szponach europejskiej wspólnoty. A Maksyma z prawa Rzymskiego „Semel heres, semper heres" to łacińska zasada prawna oznaczająca "kto raz został spadkobiercą, jest nim na zawsze. Trochę zahacza o moją maksymę Semel et semper.
  6. Chcę drzwiami trzasnąć nadciąga jesień Ciągnę palcami napinam mięśnie Lecz mimo potu na moim czole Nie mogę ruszyć ani na jotę. I nieprzytomnym wzrokiem pobłądzę Po kartkach ściennych stron kalendarzy Mimo iż w książkę je znowu wklejam Nic dziś się nie chce dalej wydarzyć. Ani drgnąć nie chcą ani popuścić Może ktoś dopchnąć by pomógł dzisiaj A szparka mała pchają się przez nią Choć kolorowe to liczne liście. A wolność była tak bardzo blisko Może na snopek może dmuchawiec A skrzydło ciągnąc miast wziąć za klamkę To między szpary włożyłem palce. Cóż ja niemądry ręce już krwawią Ale odwrotu z tej sprawy nie ma Przyjdzie tak umrzeć lato wypuścić Choć tak niewiele zabrakło teraz. Przymuszam palce miażdżę w szczelinie Dla dobra świata i życia mego A i po trosze to nie ukrywam Na chwałę szczepu z gruntu mojego. Zapieram ciało palce sinieją Wkrótce drzwi trzasły dłoni już nie ma A za wrotami w obcej przestrzeni Kikuty palców leżą na ziemi. Ręce podnoszę w triumfie krzyczę Aż dziw mnie bierze nikt mnie nie klepie Nikt nie buduje pomników chwały Nikt nie umieszcza na schodach sławy. Wtedy dochodzi do mnie rzecz nowa Podczas gdy walcząc by domknąć wrota Ktoś dom rozebrał bez błysków fleszy Bo bez rozgłosu trwała robota. Zafrasowali się obcy ludzie Przywódcy starych mądrych narodów Że choć ja żyję w ich dobrobycie Znów o trzy palce skruszyłem kopie.
  7. @Annna2 Zabierasz nas w podróż w Świat pomników historii, szczytów cywilizacji. Zarówno materialnej jak i duchowej. Każesz podziwiać to piękno upajać się nim, choć wszyscy dobrze wiemy, że potęgi się rodzą i upadają, a terminy się dewaluują, że epoki przemijają ze swoimi monumentalnymi dziełami. I tak jak cyklicznie przychodzą tak człowiek je cyklicznie niszczy i niczego się nie uczy. Zawsze mnie zastanawiało ile można jeszcze stworzyć dzieł, które nie mają swoich korzeni w przeszłości. Świerzych i odkrywczych. Bo jak sobie uświadomić ile wieków trwa cywilizacja to ogarnia zaduma porównywalna z nieskończonością kosmosu. Tylko odruchy człowieczeństwa wciąż upewniają nas że żyjemy, kochamy, pragniemy i chcemy na nowo tworzyć na chwałę naszej dziedziny.
  8. @Migrena Idziemy - a czas nie ma odwagi nas dogonić. Wszystko w nas jest początkiem: szeptem, który dopiero chce być słowem, uśmiechem, który staje się światłem. Pięknie to napisałeś jest to kwint esencja wiersza. Czas który który przeistacza się w światło - jest Światłem, a jednocześnie współkochankiem który "nie ma odwagi nas dogonić", rywal czyhający na nasze potknięcia nieubłaganie kroczący za nami, aż do końca życia. Niosącym bądź będący boskim światłem poznania. On jest za nami i przed nami w zakrzywionej linii czasu. Bo za nami spowalnia, a przed nami w sensie życiowej podróży, powracamy do wcześniejszego punkt zakreślając pętlę czasową. Jednym słowem nic nie dzieje się bez przyczyny i tylko nasze decyzje powodują określone skutki odłożone w czasie. I tak jak nie mamy wpływu na czas na nieszczęścia na zdarzenia które mogą nas z czasem dopaść, mamy wpływ na „miłość” zawartą w prostym słowie „jesteś”. Trzeba ją pielęgnować by czas nam jej nie odebrał - wzruszyłeś mnie!
  9. @huzarc poezja którą kocham męską mięsistą bez kompromisów. Wiersz bardzo przypadł mi do gustu.
  10. @Marek.zak1 Marku tak to prawda ja np dowiedziałem się od żony że ma cellulitis wcześniej nie wiedziałem co to jest i go nie widziałem 😀 Zawsze twierdziłem że polskie kobiety są najpiękniejsze na świecie. I naprawdę nie ma brzydkich kobiet dla zakochanych facetów. Wiem co mówię.
  11. @Migrena tak jak zwykle trafiasz w dziesiątkę. Denerwują mnie postawy społeczne osób u władzy. Dużo jest słów a mało konkretów. Brak lub mały jest stopień tożsamości narodowej, zbyt często następuje nadgorliwe wykonywanie zaleceń UE kosztem naszej tożsamości i narodowych interesów. Nie dość że jesteśmy jedynym krajem w unii który z gorliwością wprowadza jej przepisy to jeszcze je zaostrzamy dokładając skomplikowane krajowe poprawki. Nie dziwię się Anglikom że wystąpili choć z drugiej strony w dzisiejszych czasach słabą mamy alternatywę. Potrzeba nam silnego przywództwa bez swarów i waśni. To są tylko moje życzenia bo ja już dawno z polityką się rozstałem. Szkoda mi zdrowia oraz dyscyplinuje mnie moja rodzinna maksyma: SEMEL ET SEMPER i to do czegoś mnie zobowiązuje. Nie żyję tylko tu i teraz.
  12. @huzarc tak to prawda, ale od lat słuchałem też uważnie ludzi. Uważam że nie pieniądze a ludzie są sprawcą mojego sukcesu. Nie możemy zamykać przed sobą przysłowiowych okien przez które się widzimy ale nie słyszymy. Ludzie za mało ze sobą rozmawiają. Te pocięte żyły są walką z próbą zatrzymywania zamykania okien i rozbijania przy okazji tafli szkła. @Annna2 dziękuję Aniu ty wiesz że jeszcze oprócz pracy muszę skończyć album Maryjny a tu kompromisów nie ma albo będzie piękny albo go nie będzie.
  13. @Berenika97 @huzarc @Annna2 @Migrena Kochani jestem wam winien wyjaśnienie; stopień mojego zmęczenia osiągnął liczbę trylionową. Robię dobrą minę do złej gry. Muszę przyznać że jest mi ciężko stąd moja frustracja. Cały czas sobie powtarzałem że to ostatni projekt i na razie koniec. Cóż mogłem sobie pogadać. W obliczu stanu wysokiej gotowości jednostek terytorialnych, policji, straży pożarnej, urzędów gmin i innych dla naszego Państwa ważnych obiektów rządowych we wrześniu wyszła ustawa która zobligowuje do posiadania każdej z tych organizacji strategicznych zapasów paliwa na wypadek konfliktu zbrojnego. Moja firma jest jedną z trzech w Polsce która produkuje elektroniczne systemy monitoringu mediów płynnych. Jest to autorski mój projekt i jako jedyny w całości bo i soft i hard powstaje w Polsce. Słowem produkujemy elektroniczny sterownik łącznie z płytą główną , obudową wraz z oprogramowaniem w Polsce! Nasza konkurencja sprowadza sterowniki z Chin i je oprogramowuje przez co mają produkt wiele tańszy od mojego, ale ja kiedyś się uparłem że wolę mniej zarobić ale żebym miał świadomość że mam produkt wykonany w mojej ojczyźnie. Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze. Teraz nastąpił punkt kulminacyjny w jednym czasie wszystkie te jednostki muszą zakupić obiekty zgodnie z ustawą rządową. Są tylko trzy główne firmy które to produkują. Jak również w tej akurat branży nie mamy konkurencji producentów z zagranicy bo to Polska jest pionierem w produkcji tych systemów i od lat sprzedajemy je na cały świat. Możecie sobie wyobrazić że wszyscy mamy co robić. Startujemy w konkursach produkujemy i sprzedajemy na okrągło. Jak mam wolną chwilę to śpię. Wiem że niedługo to się skończy, ale póki co odbieram nagrodę za lata chude i pandemię gdzie przez prawie dwa lata musiałem utrzymywać produkcję bez sprzedaży. Dzięki temu nikogo nie zwolniłem. Czytam wasze wiersze i się nimi cieszę ale naprawdę mam pustą głowę i nie chcę zrobić jakiegoś niestosownego przez zmęczenie komentarza. Podziwiam was wszystkich bardzo Robert @Berenika97 a Ty Bereniko jesteś dobrą wróżką przed Tobą nic się nie ukryje. Trafiasz komentarzami w dziesiątkę i nieraz są ciekawsze niż wiersze które komentujesz.
  14. Bez słów wiążących moją mowę bez żalu co wchodzi mi w głowę bez męki i bez polityki dziś chciałbym po prostu być nikim. Już nie chcę być sobą kochanie te słowo jest zbyt wyświechtane i serca mojego nie wzrusza wylazło już ze mnie jak dusza. Przed Tobą piętrzące zdarzenia czy umiesz pojęcia im zmieniać czy tęsknisz do lata wolnego wciąż zwiewna; a tak odległego. Sen zamknął na dziś rozważanie i widzę pomników padanie w Lux falach już nie ta muzyka wciąż duszno a okno zamykasz. Bo wiecznie przez okno zamknięte i przez nie znów żyły pocięte inercja mnie Twoja powala pójdź w Pole do słów zaświtania.
  15. @MIROSŁAW C. przyłączam się do kolegów powyżej nietuzinkowa poezja!
  16. Płomień życiodajny był mi objawieniem a w czarnej godzinie stał się axis mundi w przedwiecznej odsłonie Kupałowej Nocy odczarował treści z rytuału mocy. Kręcą dziady koła iskry w niebo lecą szczapy rozżarzone nad ogniem przeskoczą tym ciało oczyszczą ogrzeją umarłych słońcu dopomogą jasność w krąg roztoczą. Złą energię zduszą starodawne tryzny wstrzemięźliwość skończą w stawie się obmyją a z płynącej rzeki wianek zielny złowią z miłością duchową wiecznej Walentyny. Lecą dusze w drzewa tam w koronie Wyraj ogród z kutą bramą Raróg dzierży klucze znów na powrót wrócą w smudze mlecznej drogi zagnieżdżając łono brzemiennej kobiety. Serce jaźni płynie rzeka śmierci niesie w progach ją przywita Żmij skrzydlaty strażnik w wężowym Wyraju na zielonych łąkach dusze się wypasą przy stole Welesa. Bocian albo Lelek nowin nie ogłosi źródło życia płynie w chrześcijańskie czasy w nowiu Rod i Swaróg Wyraju nie wskrzeszą zamknęły się wrota kosmicznego drzewa.
  17. @Berenika97 nieraz lepiej nie znać co literaci i poeci pisali do siebie bo ich pomniki trzeszczą w posadach. Z ciekawostek mam listy literatów między innymi Gustawa Herling-Grudzińskiego wypowiadających się ironicznie po otrzymaniu Nobla przez Miłosza, czy ostry język Cat Mackiewicza, lub bardzo rżadkie dokumenty po Tadeuszu Boy Żeleńskim. Mam też korespondencję Sienkiewicza, Szymborskiej, Zapolskiej z jej osobistym zdjęciem, profesorów Lorenza, Tatarkiewicza, Kotarbińskiego że tak wspomnę pierwszych z brzegu a z artystów dokumenty dotyczące Adi Sary, Modrzejewskiej okres amerykański z dyplomatów bardziej znanych to Paderewski, Sikorski itp mam zdjęcie z osobistą dedykacją Kraszewskiego i malarzy: listy Beksińskiego uwielbiam je czytać bo pokazują jego podejścia do swojej sztuki i inspiracji wschodem, Siemiradzkiego, Menkesa, (Ecole de Paris) listy hetmanów, króli między innymi Poniatowskiego nie żebym się chwalił choć każdy kolekcjoner jest próżny ale służę pomocą przy opracowywaniach często mam prośby z muzeów o udostępnienie zbiorów bo ktoś opracowuje jakiś temat i potrzebuje rzadkich dokumentów. Ostatnio spotkał mnie ogromny zaszczyt bo prof. dr. hab. Tadeusz Epsztein ikona w dziedzinie badania stosunków społecznych w majątkach ziemskich i wsi pańszczyźnianej. Na sesji naukowej poświęconej ziemiaństwu przedstawił swoje najnowsze dzieło które opracowywał ćwierć wieku i wskazał moją publikację o rozliczeniach wiejskich jako jedyną z której powinno się korzystać przy temacie rozliczeń chłop karczma dwór w XIX wieku. Uff czy to udźwigniesz😀Także jak będziesz chciała to zawsze dla prac naukowych i publikacji moje zbiory są otwarte. Proszę tylko wtedy że po publikacji aby jeden egzemplarz przesłać do moich zbiorów. Na koniec dodam że mam wiersze ich ręką pisane np. Eleny Bo, Annna2 czy Marka Żaka w oryginale ale to jest historia najnowsza. Bym miał więcej bo stale proszę ale generalnie ludzie nie chcą mi wysyłać więc jeszcze poproszę Ciebie Bereniko o wiersz pisany Twoją ręką z podpisem na dole i dedykacją dla Robertę. Za to odwdzięczę się moimi publikacjami. Na Ani wiersze czekałem długo i w końcu spotkał mnie zaszczyt i dostałem aż 3 sztuki za co jej serdecznie dziękuję. Jej wiersze wraz z kopertą ozdobiły moje skromne zbiory. Z kolekcjonerskim pozdrowieniem Robert
  18. @Robert Witold Gorzkowski tak to brzmiało w liście, a w opisie siódmej bitwy pod Troją to brzmi tak: … aby zmóc przerażenie olbrzymią tarczę krzyku podnoszą nad sobą Grecy. Bitwa jest wielka i piękna. Wrzawa tak miła bogom jak tłuste mięso ofiar. Rośnie w górę i w górę dochodzi do boskich uszu. Różowych od snu i szczęścia więc schodzą bogowie na ziemię. @Robert Witold Gorzkowski i teraz na koniec puenta: „Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania.” To prawda Aniu ale każdy tą estetykę po swojemu interpretuje. Ania jako estetyczne doznania, Herbert jako głos z Akropolu, Freud jako parapraksje, a ja jako poszukiwanie wczorajszego dnia. Super wiersz można go jeść łyżkami.
  19. @Annna2 ponieważ Berenika zanim ja skończyłem się pakować na wyjazd a jest godzina 1:50 napisała esej godny Herberta nie będę już nic wymyślał. Przeszukałem swoje zbiory i znalazłem list Herberta (nigdzie nie publikowany) tak szczery że aż boli, przyziemny że niżej się nie da ale mówi o tym co robił zanim doznał epifanii i wolał ze wzgórza Filopapposa" i tylko ta estetyczna kontemplacja nawaliła, a prawdziwą metaforą zagdaczę i zaszczekam i odwalając odczyt pochwalny dla luźnych chwil Herberta wyjeżdżam na Podkarpacie do zobaczenia Robert
  20. @Migrena No, no nic dodać nic ująć tylko pieścić te lubieżne strofy!
  21. @Annna2 Aniu jestem w pracy i nie mogę się skupić przez dzwoniące telefony, a nie chcę napisać czegoś banalnego. Pozwól że przeczytam go w ciszy wieczorem w domu i powrócę z przemyślaną odpowiedzią.
  22. @Migrena uff jeszcze czuję adrenalinę. No słów mi brakuje rewelacja, sensacja, wystrzał pod gwiazdy. Utwór napisany inteligentnie nie pozwalający się oderwać aż do ostatniej kropki (dzwonił telefon do mnie stacjonarny to bezwiednie usiadłem na nim żeby go nie słyszeć). Utwór z gatunku kostiumowo (kamizelka profesora jakież to przedpotopowe:)) szpiegowskiego, gdzie przeżywamy wraz z głównym bohaterem jego zamiłowanie do pięknych przedmiotów. Sam jestem kolekcjonerem więc wiem o czym piszę. Jestem po lekturze opowieści kolekcjonerskich Uniechowskiego i powiem Ci że udźwignąłeś temat przeczytałem jednym tchem na równi z Uniechowskim. Kiedyś Ci pisałem troszkę prowokując Ciebie do zabrania czytelnika w swój nieprzeciętny umysł który popierasz talentem do literatury, a puenta no cóż znam trochę środowisko akademiczne jednym słowem miodzio. I obiecuję Tobie nie raz do tego opowiadania powrócę. Ukłony Robert
  23. @Migrena Wyjąłeś esencję z mojego "rozbioru" i godnie ją udokumentowałeś niczym gwiazda Marcin Majewski lub choćby skromniejszy Albert Gorzkowski. @Alicja_Wysocka Dla mnie istnieje w tych sprawach tylko jedna kobietka - moja małżonka i to dla niej głównie piszę:))) a ma poczucie humoru olbrzymie!!! @Marek.zak1 Miało być Erekcjato a wyszedł erotyk!!! dziękuję
  24. @Alicja_Wysocka I powiem więcej my mężczyźni jesteśmy niewinni to wy, Wy kobiety nas kusicie;)) Nawet sąd kiedyś przyznał rację mężczyźnie "że kobieta była tak wyzywająco ubrana że musiało dojść do zbliżenia" to autentyk z sali rozpraw.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...