Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    739
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. Jakież to demoniczne a zarazem boskie. Jak unosisz nasze dusze ku niebu by z lubością strącić je w przepaść. Napawać się tym widokiem i wypowiadać słowa bluźniercze a zarazem chwalebne boskie rozważania nad ulotnością, nad naszą egzystencją. To tak jakbym czytał esencję z Marcina Majewskiego lub Alberta Gorzkowskiego.
  2. @Annna2 Aniu rozczuliłaś mnie; pomyślałem sobie o naszych ojcach którzy są pod naszą opieką i wszystko możemy im zaoferować książki posiłki miłość opiekę ale nie możemy przywrócić młodości i żeby byli sprawni jak dawniej ból przeszywa moje serce. Jest więcej wzruszeń ukrytych w Twoim pięknym wierszu kto pragnie to je tam znajdzie puszczam do ciebie serduszko z dłoni.
  3. @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczytać, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!
  4. @Maciek.J super napisany ze smakiem najwyższa nota
  5. @Poezja to życie i to właśnie jest proza naszego życia a ty tworzysz poezję
  6. @Maciek.J w prostocie genialne i jeszcze wielowymiarowość być przy kasie😀
  7. @Annna2 tak, ja jako facet oczywiście protestuję przeciwko Alusi wolę naturalne dziewczyny:) a tak na serio kto to zatrzyma? Myślę że następne pokolenie naturalnie zrośnie się z alusią i nie będzie kwestionować jej wykorzystania nawet w wierszach. Wystarczy spojrzeć na pokolenie alfa.
  8. @Berenika97 skojarzenie celne gratuluję
  9. @Jacek_Suchowicz piękna nostalgia a ja jak każdy facet przeczytałem twój wiersz przy dźwiękach dnia w kolorze śliwki no i nie dało się nie nalać nalewki nie miałem niestety śliwkowej to wypiłem nalewkę rodzynkową i jeszcze raz zapodałem melodię i przeczytałem twój wiersz i dało się wypić za zdrowie złotej jesieni.
  10. @wierszyki na szczęście w ogóle mnie nie interesuje czy jest równy czy nie. @Annna2 Aniu zawsze mnie uczyli w biznesie nie martw się tym na co nie masz wpływu.
  11. @Robert Witold Gorzkowski tym razem pośpieszyli się o tydzień, a mogli poczekać by była rocznica.
  12. @Krzemek Gorai Nie bój się jak wiersz nie spełnia norm to cię „docenią”
  13. @Annna2 a we mnie nie ma lęku. Ojczyzna dobrem najwyższym. Tylko że zmienił się wojenny charakter. Wojna przenosi się w przestrzeń. Niewiele już zdziała obywatel z karabinem. Możemy tylko obserwować działania wojenne bo na nic nie mamy wpływu. Jesteśmy zdani na mądrość naszych przywódców. Więc żyjmy i róbmy swoje.
  14. @Migrena lubię Ciechocinek jak wracam z nad morza wpadnę tam zawsze na dzień lub dwa. Jest dużo racji w tym co piszesz. Tylko prawda jest jeszcze inna. Wiele Pań na jednego mężczyznę, aż żal bierze. Cały rok szykowania, odkładania kasy, trenowania wokół domu, by stoczyć batalię o jednego faceta na turnusie. Jeśli nawet jest ich powiedzmy dwóch to już oko się szkli, a serce bije jak szalone. Bo w domu to dzieci, bo w domu trzeba trzymać się zasad, bo w domu nie ma do kogo buzi otworzyć. A ja jeszcze nie umieram, a ja chcę czuć się piękna i młoda i niech mnie tam, choćby nawet kobitka ale w tańcu na miejskim parkiecie. Byleby jeszcze woda w głowie szumiała, byleby się śmiać młodo... i w sprawności odejść.
  15. @Wochen i taki wiersz należy docenić
  16. @Marek.zak1 prosta sprawa jak chce tak niech interpretuje
  17. Krzyk przeniknął stratosferę Bliskich zapach odszedł naprędce Siedemset siedemdziesiąt nalotów Wypróżniam jak lękliwe serce. Nachalnie wącham Wrzesień Odchodzi wielkimi krokami Sen o wiekopomnej potędze Zastygł pod maską kochanie. A ja kwiaty zrywam w mieście Ich kielichy poją mnie winem Mam jeszcze Boga nade mną A w głowie bezmyślne chwile.
  18. @Annna2 nawet płazom nie ujdzie płazem jak wiersz do kitu, ale nie u ciebie Aniu. Tu płazy mogą być płazami, a i tak nigdy nie dowiemy się czy traszka lepsza czy Szymborska.
  19. @Migrena i znów bluźnierczy i bezbożny wiersz. Przeszywa rozpalone ciało szpila lodu która miast roztopić się w czeluściach rozpalonych wnętrzności mrozi je do granic ostatecznych. Czym jest rozwarte łono? jest i początkiem który daje życie i końcem gdy ktoś wbije w nie butelkę i kopnie z całej siły żołnierskim butem po bezbożnym akcie jak w powstaniu warszawskim. I wtedy ten początek staje się końcem z bólu skręcają się wnętrzności i już nie będzie początków ani końców. A jednak „Paruje oddech w ustach dziecka, którego jeszcze nie nazwano” dając nadzieję że nie wszystko jeszcze stracone. Nadzieję że Bóg… jest wszechmogący.
  20. @huzarc pewnie niedługo się dowiemy
  21. @Leszczym to się nazywa mieć wejście
  22. @Berenika97 wolność żyje w nas. Nie możemy się poddawać. Świat cyfrowy oferuje wbrew pozorom nie wolność tylko coraz większe zniewolenie. Wszystkie cyfrowe udogodnienia rozleniwiają nas. Przestajemy tak naprawdę jej potrzebować bo mamy ją w smartfonie. Tylko że to nie jest nasza wolność a narzucona. Ludzie nie potrafią już żyć bez mediów. Pogrążając się w ich treściach i stają się podatni na wszelkie pseudo udogodnienia i sugestie. My już nie wiemy że wolność to stan ducha a nie obowiązek do spełnienia.
  23. @Annna2 jest tutaj tatarak i kręte drogi i wiatr który niesie latawiec czyli piękno w sercu w samym środku lata zdawało by się że nic więcej nam do szczęścia nie brakuje bo każdy człowiek przy obcowaniu z przyrodą doznaje poczucia piękna a jednak od początku villanelli przeplata się motyw tęsknoty jak zim zawalidrogi bezwiedna dziś mgła bez ciebie próżna ta gra. Mimo w pełni doświadczanej radości z czerpania przyjemności z oddechów przyrody chcielibyśmy bo też i ja aby móc z kimś dzielić te doznanie bo pięknem należy się dzielić. Przepiękny utwór w którym dotykasz poprzez zjawiska pogodowe ukrytej tęsknoty.
  24. @huzarc bardzo mi odpowiada twoja niebanalna poezja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...