Tak to taki właśnie naród jest.
Moja mama zna ich wielu i też tak mówi o nich.
Mam też koleżankę, która mieszkała w Lizbonie pół roku i ma podobne wrażenia.
Niby jej się podobało, ale nie została. Woli w Warszawie.
Tak bardzo pracowite. Ja bym powiedział nawet, że aż za bardzo.
Również zbyt poważnie do życia podchodzą. Brakuje im luzu.
To miło. Zawsze masz powodzenie na szczęśliwych wyspach.