Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    7 726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Życzę spełnienia, może zadziałają.
  2. Tam wysp dużo, faktycznie dla Ciebie. Ale daleko bardzo, koniec świata.
  3. To fajnie. Emocje muszą być, wszak wiele od tego zależy, rozstrzygają się losy, dalszy kierunek życia. Niby można go zmienić, ale nie zawsze tak się dzieje.
  4. @Wiesław J.K. Tak ja pamiętam kiedyś mi opowiadałeś. W Warszawie o ile pamiętam mieszkaliście na Grochowie, a w tym rejonie gitludzi nie brakowało. Ja się załapałem na samą końcówkę tej subkultury, choć de facto to nie była subkultura, oni wyłonili się z grypsery więziennej. Zresztą wielu z nich było po wyrokach. Ja znałem dość dobrze ich przywódcę z naszego osiedla od piaskownicy prawie, był parę lat starszy. Mieli wytatuowaną taką charakterystyczną piątkę kropek jak na kostce do gry. To oznaczało " więzień w więzieniu". On też siedział w poprawczaku stąd to miał. Zresztą zdiagnozowany psychopata, ale miał swoich ulubieńców i wypadło na mnie. Do rany przyłóż, poszedł by za mną w ogień. Nie wiem czemu....
  5. Szczególnie tym nieco chłodniejszym. Jak tam w pracy po urlopie?
  6. @Jacek_Suchowicz A ja tam lubię nawyki i rutyny w życiu codziennym i miłości, co innego w sztuce.
  7. @violetta Zatem udanej zabawy życzę.
  8. To mamy zbiór wspólny w latach 70tych. Też miałem takie proce, szczególnie te na haczyki były skuteczne. Ciało się drut buchnięty na jakiejś budowie, wyginało i pocisk był gotowy. Choć siła rażenia zależała przede wszystkim od gumki., Jeśli ktoś miał taką brązową tak zwaną techniczną, to rzeczywiście miał potężne narzędzie zbrodni. Większość zadowalała się taką od majtek. Choć żeby komuś krzywda się stała to nie pamiętam. "Żołnierz strzela, a Bóg kule nosi" Z nami to raczej nikt nie zaczynał, 6 bloków po 2000 ludzi w każdym odstraszało skutecznie, chyba że jakieś porachunki gangów, ale to już nie ja. Owszem, zatem dziękuję za pamięć i serduszko.
  9. @Radosław Dziękuję za serduszko i zajrzenie.
  10. U mnie zostaje na zawsze w pamięci emocjonalnej.
  11. @iwonaroma Faktycznie trochę skomplikowane, ale u mnie jest 30 stopni w pokoju wciąż, to wszystko jest niejasne.
  12. Ja mogę kiedy chce odtworzyć z pamięci emocjonalnej zdarzenia z przeszłości, nie jeden wiersz o tym napisałem.
  13. Też tak uważam na ten czas, ale dawniej bez krwawych rewolucji nie byłoby zmiany... jednak. Każdy wiek ma swoje metody walki.
  14. Ja też nie inaczej, a gumkę też mam w ołówku, taką, którą się temperuje tak samo jak ołówek. Nie wiem czy znasz? Można precyzyjnie wycierać nawet pojedyncze literki.
  15. Są też duchowe rewolucje i kwiatowe, tak jak w moim wierszu. |https://poezja.org/forum/utwor/221576-rewolucja-kwiatów/#comments
  16. @tetu Mieszkaniowa podróż przez generacje. Ciasne, ale własne, tak się kiedyś mówiło. Teraz luźne, ale nie własne.
  17. Ja zdecydowanie nie o to, ale miałem tę wiedzą już w momencie rzucania warszawskim brukiem w ZOMO. Jednak gdyby nie powstania i rewolucje w Polsce i za granicą to większość mieszkańców kraju nad Wisłą byłaby chłopami pańszczyźnianymi do dziś.
  18. @Stracony Ciekawy pomysł na rewolucję.
  19. Właśnie z tą wiedzą, to trzeba ostrożnie, by nie popaść nadmierną pewność siebie. Tak naprawdę to mało wiemy i niekoniecznie chcemy wiedzieć.
  20. Owszem na tyle ile możliwe w dzisiejszej cywilizacji.
  21. Owszem rutkę używały wszystkie wiedźmy do miłosnych uroków, a panny wierzyły... I spełniało się. Teraz nie wierzą i chodzą spać same, nawet Tinder nie pomaga.
  22. @iwonaroma Takie jak ten poniżej.
  23. @Placebo Można, ale kiepskim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...