Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    7 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @Leo Krzyszczyk-Podlaś Każdemu chyba lipiec coś miłego przypomina. Miłosne klimaty z dawnych lat.
  2. @Hiala Te same klimaty, co na moim Podwórku. Jestem sentymentalny, zawsze takie pisanie do mnie trafia. Bardzo ładnie.
  3. @Amber Czyli tak samo jak w moim bloku, proza życia.
  4. Ano właśnie. Zjadło się. U mnie też są. A dzisiaj przyszli z kosiarkami i zniszczyli wszystkie łąki. W środku lipca, gdy są największe upały. Zamiast roślin będzie wyschnięta trawa. Taką właśnie "ekologiczną" politykę prowadzi Miasto Warszawa.
  5. Generalizacja to błąd poznawczy i ja jestem jak najdalszy od tego. Takie są statystki porównawcze między pokoleniami. Jest wiele niezależnych źródeł. Gen Z i Y robią karierę, ale nie kosztem relacji jak to było u gen X. Oni po prostu relacji nie mają i nie chcą mieć. bo lepiej czują się w świecie zawodowym niż prywatnym. I nie ma co się dziwić firmy teraz dbają o pracowników bez porównania z tym co było gdy ja wkraczałem na rynek. Wtedy była eksploatacja po 16h dziennie za marne pieniądze. Ja bym powiedział, że wybór będący konsekwencją tej nieumiejętności. I tak mi nie wyjdzie w życiu osobistym to przynajmniej zrobię karierę. Też są badania na ten temat, a moje osobiste obserwacje to potwierdzają.
  6. Moje też takie jest jeszcze z PRLu wyniesione, a teraz to nawet jakbym chciał to i tak żadnej kariery nie zrobię. Młodzi wolą pewną karierę zamiast niepewnych relacji. Jest dobra sytuacja na rynku pracy, to korzystają. Może to wciągnąć, nie ma się co dziwić.
  7. Owszem piękne, dla mnie szczególnie, gdy w domu nie było najlepiej, to chociaż na podwórku można było czegoś pozytywnego doświadczyć. Dziękuję za zajrzenie.
  8. Nie zawsze piszesz o sobie w pierwszej osobie, jak wiemy. Ja to odebrałem jako opis pewnego trendu społecznego.
  9. @Jacek_Suchowicz Mnie to nie grozi jestem wege.
  10. To teraz norma w Warszawie, duża rotacja nikt się nie zakorzenia. Pozostaje tylko pęd za karierą, bo to przynajmniej powinno się udać, gdy biegnie się wytrwale i w dobrym kierunku.
  11. Rozumiem, nie ma to jak sobie pospać. Ja też zawsze chętnie i wszędzie. Każda okazja dobra.
  12. @Somalija Ja się na erotykach nie znam więc się nie wypowiem. To nie dla takich emerytów.
  13. @poezja.tanczy Wiele starszych ludzi czeka z utęsknieniem na śmierć, niektórzy ją chcą przyśpieszyć nie jedząc. U mnie w rodzinie to norma. Mnie też to dotyczy.
  14. @Amber Dysonans poznawczy.
  15. Jak ktoś dużo sportu uprawia, a potem przestaje to może się tak zrobić. Ja to sam sobie robię masaże po kilka godzin dziennie, gdyby nie to to zupełnie bym nie funkcjonował. A jak boli to dobrze, inaczej to nie ma sensu.
  16. @violetta Też taki kiedyś byłem. Jak mi było zimno to biegłem dla regulacji temperatury. Ja nie wychodzę bo zdrowie nie pozwala, niezależnie od pogody.
  17. @Manek To faktycznie żywioł. U nas na osiedlu było w miarę spokojnie. Nic szczególnego, deszcz jak deszcz.
  18. @Martosh Połączenie ze światem to dobra opcja.
  19. To pięknie, choć pogoda się popsuła.
  20. @Manek To musiało tam u Was fest popadać.
  21. @Jacek_Suchowicz Biedne dżdżownice.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...