Generalizacja to błąd poznawczy i ja jestem jak najdalszy od tego.
Takie są statystki porównawcze między pokoleniami.
Jest wiele niezależnych źródeł.
Gen Z i Y robią karierę, ale nie kosztem relacji jak to było u gen X.
Oni po prostu relacji nie mają i nie chcą mieć. bo lepiej czują się w świecie zawodowym niż prywatnym.
I nie ma co się dziwić firmy teraz dbają o pracowników bez porównania z tym co było gdy ja wkraczałem na rynek. Wtedy była eksploatacja po 16h dziennie za marne pieniądze.
Ja bym powiedział, że wybór będący konsekwencją tej nieumiejętności.
I tak mi nie wyjdzie w życiu osobistym to przynajmniej zrobię karierę.
Też są badania na ten temat, a moje osobiste obserwacje to potwierdzają.