Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @iwonaroma Mnie się coś takiego przytrafiło, że umarłem za życia. Potem mnie lekarze przywrócili z powrotem. Zatem wiem o czym piszesz. Trochę więcej zrozumiałem, ale żeby to była jakaś wielka przemiana, to bym nie powiedział. Miałem większe z innych powodów.
  2. Gwarancji na życie nikt nie dał zatem i na relację. Trzeba naprawiać wszystko samemu, a że wyrób nie najlepszej jakości to często się psuje. Konieczna coraz głębsza wiedza i delikatne (u)czucia, aby czegoś nie zerwać.
  3. @Ewelina Dla mnie wiersz mówi o odwiecznym konflikcie między gorącym uczuciem, a chłodnym rozumem. Jak kibicuje uczuciom. Póki co konflikt nierozstrzygnięty. Czas wyłoni zwycięzce.
  4. Dobre. Się uśmiałem. Dokładnie taki przypadek miałem na myśli. To prawdziwy singiel z tego Mariana i pewnie nie on jeden ma taką życiową strategię. Szczęśliwy.
  5. @A-typowa-b Dziękuję za serduszko.
  6. @Adriana Gawrysiak Ja też jestem powolny i znam podobnych sobie ślimaków.
  7. To zależy jeśli to jest autentyczne powołanie to wtedy ich parą jest Bóg. Zatem singlami nie są. Jednak może znaleźć się eremita kłamczuszek co za frajer chce mieć pełny brzuszek I wtedy zasługuje na tytuł singla.
  8. Dziękuję za pozytywną ocenę i polubienie. Słowo singiel w swoim pierwotnym znaczeniu oznacza, iż ktoś decyduje się na samotność z wyboru. Jednak często mogą się pojawić pewne niechciane uwarunkowania tej decyzji. Pustelnik może mieć bardzo trudny charakter i po kilku niepowodzeniach w związkach decyduje się na singlizm. Inny anachoreta z kolei może uważać, iż wszystkie wartościowe osoby są już dawno zajęte, zatem zbyt późno by szukać. Spotyka się eremitów, którzy wierzą, iż małżeństwo jest tylko po to, żeby mieć dzieci, a oni z różnych przyczyn ich posiadać nie mogą, zatem wybierają podróż przez swój los w pojedynkę. Moje życie było takie sobie w kratkę. Raz w pojedynczo, a raz parami. Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Sumarycznie, z moich doświadczeń, bilans wychodzi na zero.
  9. Nic nie szkodzi. Pełne zrozumienie z mojej strony. Ja też nie widzę najlepiej i często przekręcam słowa szczególnie w wierszach.
  10. Ale w wierszu stoi nie lotosu, a losu. Tu rzecz idzie o to, że los, czyli życie jest jak kwiat. Pięknie rozkwita, gdy pada na niego słońce. A u singli życiodajne promienie zasłania cień samotności. I pąk nie może się rozwinąć i otworzyć się na zapylającego... bąka. Tym bąkiem jest ta druga osoba. Potem z tych dwojga powstają nowe owoce - dzieci. Które z kolei idą parami do szkoły i cały cykl się powtarza. Dziękuje za polubienie i miły komentarz. Tak tytuł faktycznie przewrotny. Optymistycznie, bo mam nadzieję, że ludzie jednak zrozumieją, z czasem, że lepiej w życiu parami.
  11. Nigdy nic nie wiadomo może wspomina. Skoro masz oczy w kolorze nieba to pasujesz do marzenia z wiersza tylko dla niebieskookich.
  12. No tak wszystko możliwe, ale nic mi o tym nie wiadomo.
  13. @Ewelina Ech, żeby mnie tak jakaś pamiętała. Ale ja nie byłem taki niezwykły, choć też mam niebieskie oczy.
  14. E tam, co tobie po głowie chodzi. A opryszczka faktycznie zaraźliwa, ale 95% populacji Polaków ją ma, zatem nie ma się co bać.
  15. Jak najbardziej mam.
  16. @EwelinaDziękuję za serduszko.
  17. @hanka To prawda. Ładnie wyrażone.
  18. @MeaCarter Dobrze napisane. Mnie się kojarzy z dość typowymi objawami depresji psychotycznej, kiedy chorzy słyszą głosy pochodzące od demonów z omamów. Czasem też z nimi prowadzą dialogi. To ostatnie nie zalecane. Może zakończyć się samobójstwem, gdy demon tego zażąda. W tym wypadku jednak demon miał inną "strategię".
  19. @Amber Ja nie lubię sportów walki i nie oglądam, ale kiedyś gdy byłem młodziakiem było na odwrót. Sam też amatorsko uprawiałem judo. Ludzie się zmieniają. A wiersz dobrze pokazuje o co w tym biznesie handlu emocjami chodzi.
  20. Uśmiechem zgoda, ale nie wyszczerzaniem zębów w wyćwiczonym przed lustrem grymasie. Uśmiech może być także wewnętrzny i niezwiązany z rozciąganiem warg. Szczególnie, gdy ktoś ma akurat opryszczkę wargową i go to boli.
  21. To prawda ta postawa jest kluczem do właściwego przeżywania smutku, jednak niektórym ludziom bardzo trudno jest ją zmienić, gdy moją zakodowane w swoim mózgu niewłaściwe wartościowanie tego uczucia.
  22. @Ewelina Umiesz pisać smutne wiersze. Nawet do mnie smutek zapukał, choć jest rzadkim i mile widzianym gościem. Przynosi w darze refleksję, a wraz z nią mądrość. A tą witam szerokim uśmiechem, Czego i Tobie życzę. Dla mnie smutek jest błogosławieństwem, choć wiem, że są tacy dla których jest przekleństwem, chorobą. Bo w nadmiarze.
  23. @SylabaIgloska \ Sama prawda ciekawie ujęta w strofki do pary.
  24. Samemu trudno się ocenić. Ale czasem uda się podsłuchać, co się mówi za moimi plecami. Trochę wstyd się przyznać. Spokojny, łagodny, miły, inteligentny, wrażliwy, uczuciowy, czytelny... szkoda, że na wózku. To prawda wielka szkoda, bo to skreśla wszystko pozostałe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...