Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Hm, ja wtedy byłem jeszcze dość młody. Na początku studiów, ona miała 18 lat. I uczucie między nami było. Tylko, że jej się spieszyło do małżeństwa i wzięła pierwszego zdeterminowanego. Ślub był po 2 miesiącach znajomości.
  2. @Ewelina Niestety czasem bywamy odrzucani. Nie pozostaje nic innego jak spróbować, gdzieś indziej. Jest takie miejsce, gdzie zamiast obcości czeka bliskość.
  3. I owszem, otarłem się prawie kiedyś o małżeństwo aranżowane. Panna była posażna, atrakcyjna. Niestety aranże trwały zbyt długo i znalazła sobie innego. Szkoda. Może by się powiodło. A tak jej małżeństwo z własnego wyboru nie przetrwało nawet 2 lat.
  4. Co do ambicji to się zgodzę. Myślałem jednak, że w wierszu bardziej chodzi o ożenek, czy jakiś rodzaj aranżowanego małżeństwa.
  5. Biedaczek. Świeć Panie nad jego duszą. @izabela799 Gdzie teraz takie rodziny?
  6. Ale to chyba w dawnych czasach akcja wiersza się rozgrywa, bo dzisiaj to już chyba tak nie ma. Coś tam rodzice próbują wymóc, ale młodzie się nie słuchają.
  7. @Ewelina Toksyczni rodzice?
  8. @Leszczym To nie zdążył się nieszczęsny nawet dotrzeć?
  9. @Sparrovsky A może by im tak spiłować subtelniutko te kanciki i będzie w porządeczku. I kłopocik z głowy.
  10. @lovej Optymistycznie i dobrze. Podoba się.
  11. Dla ścisłości to pewne zależności są. W jednych typach osobowości jest przewaga kobiet, a w innych mężczyzn. Te różnice bywają dość znaczne. Ale to są już szczegóły dla koneserów typologii takich jak ja. Generalnie masz rację to są odrębne podziały. Ale ja nie tym. Z mojego punktu widzenia to wszystkie kobiety są kobiece mniej lub bardziej, w porównaniu ze mną. Zatem są bardzo różne ode mnie. A ja tu piszę o swoich subiektywnych doznaniach. Być może inni to odczuwają inaczej. Natomiast mężczyźni faktycznie bywają zniewieściali i to bardzo.
  12. Ja też bardzo cenię, lubię i szanuje różnorodność. Nie tylko w poezji. Zawsze pociągały mnie osoby z przeciwnego bieguna cech osobowości, stąd, między innymi, nieustanna socjalizacja z płcią odmienną.
  13. To prawda nie należy uciekać od ciemnej strony naszego wewnętrznego istnienia, bo skończy się to źle. Ale żeby polubić to już niekoniecznie. Raczej neutralność byłaby właściwsza.
  14. @MIROSŁAW C. Dziękuje za polubienie.
  15. @Waldemar_Talar_Talar Dla mnie też wspomnienia są bardzo ważne. Znacznie częściej cieszą niż bolą.
  16. @Ewelina Ja kiedyś liczyłem sylaby, ale teraz już mam wprawę i nie muszę, a i tak będzie tyle ile trzeba. Kiedyś używałem wagi, a teraz nie potrzebuje bo mam ją w ręce. Wiem z dość dużą dokładnością ile co waży. Podobnie jest z mierzeniem. Kwestia ilości powtórzeń, a każdemu tak się zrobi jak mi. To oczywiście jest pochodną typu osobowości jakie komu wiersze łatwiej i przyjemniej się pisze. Osoby bardziej spontaniczne wybiorą wolne, a ci uporządkowani sylabiczne.
  17. Rozumiem to z książki. Myślałem, że z życia wzięte, kogoś znajomego.
  18. Tajemnicza historia...
  19. Najważniejsze, że subiektywnie piękny.
  20. @Marek.zak1 Jak dla mnie święty spokój i miłe wspomnienia.
  21. @Waldemar_Talar_Talar Ja też mam sentyment do takich miejsc, które opisujesz, choć mój ród z Warszawy z dziada pradziada.
  22. Warto, ale w dorosłym, życiu przejawia się ona inaczej. Każdy czas znaczy swój ślad i jest on niepowtarzalny. Ludzie, którzy przespali młodość nad książkami nie mają możliwości powrotu. Okno się zamknęło i nie otworzy się więcej, jak uczy psychologia.
  23. Co do perspektywy to oczywiście lepiej wiesz jako autorka. Ale ja jednak puentę odczytuję, jako przeciwstawienie tego, co wcześniej, bo patrzę przez swoje doświadczenie. Mam dobrą pamięć emocjonalną od przedszkola, aż do dziś. Zatem czuję, gdy zechce, te emocje, które towarzyszyły mi wtedy. I bardzo bym sobie życzył mieć taką ich głębię, obecnie, jak za czasów młodości. Zatem dla mnie tamte przeżycia nie były wcale durne, wręcz przeciwnie uważam je za mądry wybór na tamten czas. I cieszy mnie to, że tak właśnie żyłem zamiast odrabiać lekcje. Nauka nie zając nie ucieknie, a młodość niestety szybko czmychnie w przeszłość. I ja ją łapałem... szybko.
  24. @Ewelina "Zapomniał wół jak cielęciem był" Wiersz zatytułowany i pisany z perspektywy dorosłego. Durna jest dla starszych wiekiem, dla młodziaków wręcz przeciwnie, to wapniaki są pozbawieni rozumu, bo nie umieją cieszyć się życiem. Ale puenta patrzy z punktu widzenia młodości, która ma swoją logikę i prawa, odmienną od dojrzałości.
  25. @Somalija Wszystkie te wynalazki obiecywały tym, którzy je kupią więcej wygody i więcej wolnego czasu, jednak tak się nie stało, bo trzeba więcej pracować, aby na nie zarobić. Wymagają również konserwacji i naprawy, bo często się psują. Zatem kolejne koszty... czasu gdy naprawia się własnoręcznie tak jak ja, lub pieniężne, gdy zleca się to komuś innemu. A naprawy coraz bardziej skomplikowane zatem więcej trzeba za nie płacić... czasem lub pieniądzem. I taka spirala bez końca. A bilans czasu wychodzi na zero jak dobrze pójdzie. Pułapka cywilizacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...