Faktycznie rzadkie zjawisko, aż prawie niemożliwe, a jednak każdemu może się zdarzyć, czy to jawie, czy to w marzeniach. W tych drugich niemalże wszystkim.
A szkoda, że tylko tak.
Niby to łatwe i bliskie, a jednak trudne i odległe.
W sumie to kwestia gustu, która się w danym momencie podoba.
Niekoniecznie powszechnie obowiązujący kanon typu miss musi być dla wszystkich atrakcyjny.
Ja tam zawsze wolałem te grubsze.
A propos różnorodności.
U mnie była dziś na osiedlu parada równości, ale nie oglądałem na żywo jedynie w necie. Zdrowie nie pozwala na wyjście.
A szkoda, bo takich cudaków jak tam nigdzie się nie zobaczy.