Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Człowiek biorąc pod uwagę funkcjonalny aspekt jego egzystencji jest połączeniem dwóch bytów duchowego i materialnego, które na siebie wzajemnie oddziałują w różnych proporcjach w zależności od konkretnej osoby. Ale jak to się dzieje dokładnie to chyba nikt nie wie. Nauka bada tylko geny, a co do duszy to już tylko wiara pozostaje. Ja w każdym razie w tym wierszu inspirowałem się dorobkiem psychologii w tym zakresie, bo ten jest mi znany. Genetyka i duchowość są jedynie tłem dla akcji.
  2. Idąc za poglądem biblistów trzeba pamiętać iż wszystkie te opowieści poprzedzające wyprowadzenie synów Izraela z ziemi Micraim, co do gatunku należą do literatury midraszowej, a to oznacza że mają charakter dydaktyczny, a nie historyczny. Czerpią ze starszych legend popularnych na Bliskim Wschodzie nadając im nieco inne przesłanie zgodne z monoteistyczną doktryną. Tutaj jednak autor nie odszedł zbyt daleko od kultury tego regionu i wyraźnie wskazuje na podrzędną rolę kobiety w społeczeństwie, co znajduje potwierdzenie w wielu innych późniejszych fragmentach Biblii.
  3. Dziękuję za pozytywny odbiór i serduszko.
  4. @Leszczym Im mniej pełnomocnictw tym lepiej.
  5. @Wiesław J.K. Jeszcze warto wspomnieć, że postać Lilit wykorzystywana jest przez ruchy feministyczne. Tutaj jednak zyskuje pozytywne oblicze ofiary systemu patriarchalnego walczącej o równouprawnienie, słusznie jej należne bo była tak samo wyposażona i obdarzana jak Adam, w przeciwieństwie do Ewy, która miała z człowieka tyle co żebro. Tak to starożytni postrzegali czy to się komuś podoba czy nie.
  6. Wiersz jak rozumiem o emocjach, a te jak twierdzą naukowcy i nie tylko są najsilniejsze w okresie nastoletnim. Potem z wiekiem słabną. Zatem przeszłość zdecydowanie silniejsza od przyszłości w tym wypadku. Odwrotnie jest z intelektem ten statystycznie rośnie z wiekiem. Do pewnego momentu rzecz jasna. Wyjątkiem mogłoby być osoby bardzo silnie zaburzone psychicznie o upośledzonym odczuwaniu emocji w młodości, które potem udało się wyleczyć. Bardzo rzadkie przypadki.
  7. Wszystko wskazuje na to, że to była Lilit, przedstawiana w dolnej połowie jako wąż, a w górnej jako kobieta. Wiadomo była zazdrosna, że Adam ma drugą lub inne przyczyny. Tego nie wiadomo. Raczej nie mógł być to kto inny, bo bunt synów bożych zwanych popularnie aniołami nastąpił znacznie później. W Biblii ów byt kuszący nazywany jest wężem, ale to tylko symbol ukrywającego się pod nim kogoś innego. Wiadomo anioły i demony mogą przybierać dowolną postać. A Lilit została przemieniona w demona jak podaje legenda. Warto też zwrócić uwagę że Lilit i Adam byli sobie równi, a Ewa występuje jedynie w roli pomocy dla niego. Sytuacja uległa zmianie dopiero po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Od tego momentu wszyscy wierzący w niego są sobie równi. Geny należą do świata materii, dusza jest nie materialna. Zatem na poziomie ontologicznym nie mają ze sobą nic wspólnego.
  8. To posłuchaj sobie, co biblistyka mówi na ten temat ustami profesora Majewskiego. Jemu już chyba braku wiedzy nie zarzucisz. A swoją dragą to Adam miał pecha, że taka jędza i demon w jednej osobie mu się trafiła na początek. Jednak Bóg okazał mu łaskę i dał mu porządną drugą żonę.
  9. @Deonix_ Wszystkie nasze emocje są do przyjęcia. Po to się pojawiają. Najgorzej jest zamiatać pod dywan.
  10. @Marek.zak1 Ludzie niechętnie zmieniają zdanie.
  11. Wystarczy, bo może być i tak, że z człowiekiem to jednak nie od genów się zaczyna, a od duszy zstępującej z nieba w momencie poczęcia lub później. Niektórzy mówią po 40 dniach. Wtedy to owa niewidoczna dusza byłaby tym sednem, a geny tylko jej ziemskim materialnym pędem wyrastającym z niebieskiego korzenia. Dziękuję za serduszko i komentarz.
  12. @iwonaroma Lepiej od razu złapać byka za rogi.
  13. @Deonix_ Pornografia to problem dla większości osób z pokolenia z i alfa. Nas to ominęło, bo nie była w PRLu szerzej dostępna. I co tu dużo gadać łatwiej też było w relacje naturalne, przynajmniej w moim środowisku artystyczno-subkulturowym.
  14. @violetta @Wiesław J.K. Gen 1:27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i kobietą. W powyższym wersecie jest mowa o pierwszej kobiecie Adama, którą wedle żydowskich tradycji jest Lilit. Jednak nie układało im się najlepiej i ona odeszła, a Adam został sam. I dalej czytamy o stworzeniu drugiej żony Ewy, która znacznie lepiej przypadła mu do gustu. Lilit była nieodpowiednia. Gen 2:20 Dla Adama jednak nie znalazła się pomoc odpowiednia dla niego. Gen 2:21 Wtedy PAN Bóg zesłał głęboki sen na Adama; a gdy zasnął, wyjął jedno z jego żeber i zapełnił ciałem miejsce po nim. Gen 2:22 I z tego żebra, które PAN Bóg wyjął z Adama, utworzył kobietę i przyprowadził ją do Adama. Gen 2:23 I Adam powiedział: To teraz jest kość z moich kości i ciało z mojego ciała; dlatego będzie nazwana kobietą, bo z mężczyzny została wzięta. Gen 2:24 Dlatego opuści mężczyzna swojego ojca i swoją matkę i połączy się ze swoją żoną, i będą jednym ciałem.
  15. Ano właśnie. Już od dłuższego czasu są takie zalecenia wychowawcze, by pozwalać dzieciom rozwijać się zgodnie z ich predyspozycjami. Jednak co z tego wyjdzie zobaczymy dopiero gdy pokolenie alfa dorośnie. Najstarsi z nich mają teraz 14 lat, choć wiadomo nie wszyscy byli tak wychowywani. Nawet jeśli rodzice w ten sposób działali to babcie już niekoniecznie. Dawniej nikt tak nie myślał. Albo dzieci latały samopas tak jak ja albo były poddawane nadmiernej presji w kierunku realizacji aspiracji rodziców. A czy wychowanie ważniejsze, czy genetyka to trudno rozstrzygnąć. W każdym przypadku może być inaczej. Zależy od osoby i okoliczności. U mnie to chyba genetyka wygrała. Tak przynajmniej moja rodzina uważa. Nie dałem się wychować w ich stylu. Geny odziedziczyłem po dziadku, którego prawie wcale nie znałem, ale ojciec mi mówi, że jestem do niego podobny zarówno z zachowania jak i wyglądu. Dziękuję za ciekawy komentarz.
  16. Jak najbardziej biologiczno psychologiczny. Zresztą te dwie dziedziny są nierozłączne. Ano właśnie taka mieszanina tych dwóch i nigdy nie wiadomo co z tego wyrośnie, Czasem z brzydkiego kaczątka może wyrosnąć łabędź, choć najczęściej niestety bywa odwrotnie. To orzeł przeznaczony do wysokich lotów staje się kurą nie realizując własnych potrzeb, a tylko te które sprzedał mu sprytny właściciel kurnika. Psychologia ma wiele nurtów i różnie można kojarzyć. Dziękuję za ciekawy komentarz i serduszko.
  17. Zgodnie z wierzeniami sumeryjskimi, ale to nie był mój zamysł. Wiersz bazuje na psychologii i genetyce, choć może też mieć konotacje religijne i dobrze im więcej skojarzeń wywołuje tym lepiej dla niego. Dziękuję za serduszko i komentarz.
  18. @Wiesław J.K. Mistycznie.
  19. @Waldemar_Talar_Talar Ja mam dobre to szukam w sercu.
  20. Wielu ludziom by się taka pomoc przydała, gdyż przechodzą obojętnie. Nawet nie spojrzą na te cudeńka natury wkoło. Widzą tylko ekrany i swój urojony cel.
  21. Nadmierna empatia to nic miłego, ale można się z tego wyleczyć.
  22. Koncepcja tabula rasa wywodzi się ze starożytności, potem również propagowana przez kierunek filozoficzny zwany empiryzmem. Obecnie uważa się, że człowiek kształtowany jest zarówno przez geny, jak i wychowanie oraz środowisko. W wierszu mowa jest i o jednym i o drugim. Napisałem go głównie z punktu widzenia jungowskiej teorii osobowości. W momencie poczęcia kształtuje się kod genetyczny wokół, którego powstaje cała reszta. Gdy człowiek przychodzi na świat ma określoną budowę mózgu, która warunkuje pewien zestaw preferencji. Niestety w procesie wychowania ulegają one zazwyczaj zatarciu. Ludzie realizują najczęściej nie swoje potrzeby i aspiracje. Nie wiedzą kim są naprawdę. Marketing ma w tym też dużą rolę. Podobnie patrzy na to Biblia, gdzie znajdziemy wiele opisów w których mowa o tym że rodzice zanim się dziecko urodziło wiedzieli już do czego jest ono przeznaczone. Jednak to były przypadki wyjątkowe, cudowne, gdy Bóg poprzez swoich posłańców im o tym powiedział. Typowo jest tak że każdy człowiek sam musi poszukać tego kim jest. Większość z nas nie ma o tym pojęcia, a każdy system bardzo się stara żebyśmy się nigdy o tym nie dowiedzieli. Psychologia oferuje wiele różnych metod poznawania siebie. Warto z którejś z nich skorzystać. Ale już sam fakt, że ktoś szuka to już dużo. Tak jak napisałem w puencie, szukanie prowadzi do bycia, które jest wartością samą w sobie i celem. Ludzie szukają nie wiadomo czego zamiast świadomie być. To takie proste, a jednocześnie trudne. Zresztą nie pierwszy mój tekst na ten temat. Dziękuję za komentarz i serduszko.
  23. Dziękuję za miłą opinię i serduszko.
  24. Na szczęście nie dla wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...