Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja to życie

Użytkownicy
  • Postów

    1 197
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Poezja to życie

  1. Słońce grzeje Bzem pachnie maj Jestem zakochany A Ty pachniesz jak raj Zrywam dla Ciebie polne kwiaty A moje serce jest tam gdzie twój kraj A Ty mi miłość obiecaj!
  2. Odejdę Jak ostatni wypalony znicz Nocą na cmentarzu Bez łez Bez smutku Bez powrotu Bo powrotu już Nigdy nie będzie Zgasł jak nadzieja Której się kurczowo trzymałem
  3. Słońce Chmury Deszcz A na jej nagim ciele Podniecenia dreszcz
  4. Pogoń za rozumem Odrobina szaleństwa Proste i wygodne życie Bez zobowiązań To właśnie Ty Kobieta delikatna A jednocześnie Silna zarazem Kobieta którą W tłumie nie każdy zrozumie Oprócz mnie
  5. Byłaś słońcem A ja delikatnym cieniem Byłaś głosem A ja cierpiącym sumieniem Byłaś wiatrem A ja wody strumieniem Byłaś deszczem A ja namiętności westchnieniem
  6. Słońce umarło Jak moje sny (O Tobie) I tylko noc Trwała wiecznie (Więc nie pytaj już o nic) Bo czas rozwiał Wszelkie wątpliwości
  7. Życie to suma Naszych wyborów Nie zawsze Do końca przemyślanych Które czasem prowadzą Nas w otchłań mroku Więc lepiej przyspiesz kroku Bo nigdy nie wiesz Kiedy spotka cię ta niespodzianka
  8. Pierwszy znak (Światło w ciemności) Drugi znak (Niepewność istnienia) Trzeci znak (Czasy ostateczne) Czy zabierzemy Te prawdy do grobu? Czy będziemy czekać W milczeniu na coś co się nie wydarzy?
  9. Nocne niebo Płacz dziecka Ciężki czas Orgazm kobiety Ból istnienia Tabletki na dobranoc Więcej dramatów Metaliczny posmak w ustach
  10. Złamane serce Boli zawsze tak samo I morze wylanych Gorzkich łez Smakuje podobnie A twojego powrotu Już nie będzie I skończyła się piękna bajka A zaczął koszmar Więc dlaczego wciąż mam Na twoim punkcie obsesję?
  11. Jeden dzień Jedna noc Jeden oddech I dwa ciała Połączone w jedno Czy trafiłem właśnie W samo sedno?
  12. Jesteśmy światłem Odbijającym się Na wszystkie strony Jesteśmy ludem Oddającym Bogu pokłony Jesteśmy cieniem Wyłaniającym się Zza zasłony Jesteśmy tym Ostatnim cierniem Chrystusowej korony
  13. Jestem tutaj Odkryłem wszystkie karty (Zrzuciłem maskę) Bo życie to gra W której to nie chłodna taktyka Ale prawdziwe Szczęście jest nagrodą
  14. Tylko czas leczy rany Gdy człowiek jest Nieszczęśliwie zakochany Tylko czas pozwala Zapomnieć o miłości Tylko czas pozwala Zapomnieć o przeszłości Tylko czas łagodzi ból Tylko czas oczyszcza i wyzwala nas Tylko czas...
  15. Słońce Kwiecień Maj I piękna para Piękny raj I piękna ona Piękny on Otoczeni przez anioły Ze wszystkich stron Komu bije ten weselny dzwon?
  16. Warto żyć Warto śnić Warto być Marzycielem z głową W chmurach Szukającym swojego miejsca Tu na ziemi I odbijającym się Delikatnie od przestrzeni
  17. Między nami Sny to dopiero początek A ból to zaproszenie Do świata okrytego złą sławą Gdzie lęk nie jest niczym nowym A milczenie dławi krzyk Czy masz odwagę się obudzić?
  18. I po co nam znać Prawdę o miłości? Skoro nawet sny Są pisane łzami I żadne słowa Nie wychodzą z twoich ust Bo czar już dawno prysł
  19. Chłód uderza W serce A ciebie nie ma już Zostałem całkiem sam I ze sporymi wątpliwościami Czy to co było między nami Tak nagle skończyło się? Oby nie! Bo wciąż wierze w miłość
  20. Byłaś Prawdą ukrytą W moim sercu Byłaś Delikatnymi promieniami słońca Byłaś Słodkim kłamstwem W pierwsze dni wiosny Byłaś Dniem który Nie nadejdzie tak szybko Byłaś Nocą która wiecznie trwa
  21. Zysk i strata Ty i ja Nasz ból rozstania A potem nie ma nic Wieczna pustka 3, 2, 1... Odchodzę całkiem sam Ciebie nie ma tu To wszystko było tylko snem
  22. Otwarta rana nie zagoi się Nigdy w moim sercu A twój powrót nie sprawi że Magiczne chwile nadejdą Bo odejdę na własnych zasadach Jak ten poeta wyklęty
  23. Taki piękny raj To ty i ja Taki piękny haj To ty i ja! I my to wiemy Będąc niewolnikami Tego szarego świata Gdzie brat zabija brata A to co nowe burzy Ten stary porządek Witaj w nowym koszmarze To dopiero początek!
  24. Byłaś ty Byłem ja I serca dwa Prowadzone na oślep przez życie Czy w końcu Trafił swój na swego? Czy minęliśmy się Zagubieni w ciemności?
  25. Życie jak otwarta karta (Zapisuje w niej swoje dni) A potem patrzę w lustro (I nie poznaje już siebie) To nie ja!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...