Corleone 11
Mecenasi-
Postów
2 628 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Corleone 11
-
Inne spojrzenie, część 201
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Czyżby Soa miała jakiejkolwiek wątpliwości, że Oleg kocha ją naprawdę? -
Inne spojrzenie, część 201
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Tak: "Bardzo romantyczne..." Bo kogóż innego, jak nie Soę i cóż innego, jak Noc Poślubną - mógł wspominać jej Oleg, goszcząc w zaświatach?? -
Inne spojrzenie, część 201
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Mm, dzięki-dzięki 😊 . Miło mi bardzo. Serdeczne pozdrowienia 💙 . -
- dla Siostry Soa, wspomnienie Pamiętam ból. Bardzo intensywny, w samym sercu i wokół, ale trwający tylko moment. Tylko chwilę, nim rozprzestrzenił się dalej, po całym ciele. Oraz zdziwienie, ogromne: że przecież byłem w obecności Wszechświata - Osoby, Istoty, która może wszystko. A nie ochroniła mnie przed śmiercią. Nie powstrzymała strzały, albo wcześniej łucznika. Któż zrozumie Absolut i Jego plany? To nie tak miało być, zupełnie nie tak!* Czy po to pozwolił nam na ślub? Po to składał życzenia?? Życzył wszelkiej pomyślności?? Po to było tyle przygotowań? Pracy, starań i wysiłku tylu ludzi?? Po to tyle nadziei? Radości? Uniesień naszych serc i dusz? Uśmiechów i pozytywnych emocji dookoła?? I Te Chwile! Ten Czas!... Patrzylem na jej slodkie ciało, leżące przede mną. Delikatne i tak spragnione dotyku, pieszczot i... Wiadomo czego. Śliczna buzia, okolona blond wlosami. Piersi w sam raz, szczupłe ramiona i zgrabne nogi. I... Wstydzę się tych myśli sam przed sobą, chociaż jestem jej mężem. Jestem? Byłem!! Już byłem!! Jak to wszystko nagle i niespodziewanie się skończyło! Ach... Wcielona niewinność i słodycz. I pragnienie zarazem! Ogromne i przestrzenne jak morze, ba! Jak niebo. Widzialem to w jej oczach, błękitnych jak ono wlaśnie. Z iskrami pożądania, mrocznymi i jasnymi jednocześnie jak obłoki nad nami, rozświetlone słonecznym blaskiem. Upajaj się mną - szeptała wtedy. - Upijaj mnie sobą... Dotykaj, pieść, całuj, liż... Śmielej Olegu, nie każ mi czekać! Nie daj się prosić! Jestem tu, naga i otwarta dla ciebie. Ze stopami na twoich ramionach i wlosami rozsypanymi na poduszce, rozpalona i dysząca. Jestem tu, z twoimi dłońmi na biodrach, odwrócona tyłem i czująca twoje uda na moich, a ciebie w sobie. Jęcząca, gdy poruszałem się w niej: swobodnie i naturalnie, jak Wszechświat wymyślił, a Natura stworzyla. Tyle było doznań Tej Wyjątkowej Nocy... Że też zgodziłem się na tę podróż w czasie! Zachciało mi się iść do Piłata, tej z nim rozmowy, zamiast... Długi, mroczny korytarz. Światło tam, przede mną. Łagodne. I przestrzeń, gdy już dotarłem do końca, zupełnie taka jak w ojczyźnie: łąki, łąki i łąki, jak okiem sięgnac. Jak popatrzec wokoło, trawy. I puszcza na widnokregu. Tylko żadnych zabudowań, ani jednej ludzkiej siedziby. Tylko rośliny, ptaki i niebo. Błękitne jak jej oczy. I słońce, jak nad Rosją. Jak nad Ziemią. Soa, moja ukochana żono! Moja jasności słońce i blasku! Moja radości. Gdzie jesteś teraz?? Czy już wiesz?... Poczułaś?... - Olegu - zabrzmiał aspodziewanie glos, łagodnie i stanowczo zarazem. Proszący i rozkazujący jednocześnie. I chyba dobiegający ze wszystkich stron, bo przecież w pobliżu nie ma nikogo. - Pora wracać. Obudzić się i wstać, Piłat czeka z uczta, aby porozmawiać. I twoja stęskniona żona, gdy już wrócimy do mnie do domu. Czuję, że otwieram oczy. - Jezusie - znów słyszę swój głos. - Miałem bardzo dziwny sen...** - To, czego pragniesz i to, czego szukasz - odpowiedział mi - jest przed tobą, a nie z tyłu.*** * Słowa te pochodzą z przeboju Budki Suflera "To nie tak miało być" z 1989 roku. Autorem tekstu jest Bogdan Olewicz. ** Zdanie to wypowiedział C3PO w jednej ze scen kończących "Atak klonów", Epizod II "Gwiezdnych Wojen" (2002). *** Przytoczone słowa wypowiada Maz Kanata do Ray w Epizodzie Ósmym "Gwiezdnych Wojen": "Przebudzenie Mocy" (2015). Cdn. Voorhout, 4. Października 2023.
-
@Somalija Ale po literackim pseudonimie w nagłówku widać, kogo tak nazwałem... Szanowna Ktosiu 😉 😂😂 Dobrego Wtorku 🙂 .
-
@Somalija Ach! "Profesor" - jak miło zostać utytułowanym 😂😂 . Jeszcze milej, iż Ktosia - tu 😆 dla Ktosi - najwidoczniej uważa, że na wymieniony (tytuł) zasłużyłem 😂😂 ... DZIĘKUJĘ 💙 .
-
Inne spojrzenie, część 200
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Ale ta powieść jest publikowana w celu poszerzania Twojego rozumowania. Autor cieszy się ogromnie 😄😄😄 , pokazując Twoim sercu i umysłowi nowe ścieżki i prowadząc Cię nimi 🙂🙂 . Dzieki Ci wielce ^(*_*)^ . Serdeczności, śpij spokojnie 🙂 . -
Inne spojrzenie, część 200
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
P.s. Jeszcze tylko komentarz poproszę. W Twojej wolnej chwili. 🙂 🙂 🙂 . @Somalija 🙂 Wszystkie myśli powyżej są dla Ciebie... Tak dzieje się wcale często - ale nie zawsze. Serdeczności ^(*_*)^ . -
Inne spojrzenie, część 200
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dzięki, Ago 🙂 😙 . Serdeczności ^(*_*)^ . -
"(...) panią się nie chciało. (...)" Paniom, nie "panią". Popraw literówkę, Rafaelu. Serdeczne pozdrowienia. @Somalija Proszę ^(*_*)^ . Bardzo lubię czytać Twoje wiersze. Serdeczne pozdrowienia ^(*_*)^ .
-
@Somalija Smutne te Trzy Gwiazdki... Ale bardzo dobrze napisane ^(*_*)^ , więc pochwalę z przyjemnością ^(*_*)^ .
-
( nie ta piekarnia... )
Corleone 11 odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Natuskaa Zmyślnie 🙂 . Wymieniony przez Ciebie "omlet na śniadanie" kojarzy mi z pobytami w Egipcie i w Tunezji; podoba mi się też "optymalna temperatura istnienia". A zakończenie - przynajmniej dla mnie - pobrzmiewa wiarą w reinkarnację 🙂 . Zaproponuję "przetrzeć oczy" zamiast "wytrzeć" i rozpocząć tytuł wielką literą bez użycia nawiasu. Przeczytałem z przyjemnością. Serdeczne pozdrowienia. -
Inne spojrzenie, część 200
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Wiesław J.K. Pewnie jest wiele takich filmików - ciekawych, jak zaznaczyłeś. I oby w przypadku wspomnianej przez Ciebie wizyty skończyło się na teoretycznej możliwosci. Pewnie, że cieszyłaby się ogromnym zainteresowaniem. Po czym część odbiorców - o ile nie większość, i to zdecydowana - natychmiast i bardzo intensywnie zaczęłaby szukać sposobu, jak swoje życie przedłużyć. Dzięki wielkie za odwiedziny i czytanie. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 , ciesząc się z Twojego uznania i zapraszając na kolejne rozdziały 🙂 . -
- dla Siostry Oleg, wciąż patrząc na to, co zobaczył, że Jezus uczynił i wewnętrznie wciąż słysząc to, co przed chwilą powiedział, żachnął siè Nań. Świadomie i celowo, rzecz jasna. Albowiem ciąg ostatnich wydarzeń wydał mu się nagle bez sensu. Z wyłączeniem, oczywiście, własnego wskrzeszenia - bo któż nie pragnąłby doświadczyć czegoś takiego? - Jezusie - słuchając chwilowej emocji odsunął na bok opanowanie i towarzyską ogładę. - Najpierw kazałeś mi zabić człowieka winnego mojej ostatniej śmierci, a teraz go wskrzesiłeś na moich oczach? Czy to aby na pewno - ogłada zaczęła powracać razem ze spokojem - konsekwentne? I logiczne? - Olegu - WszystkoMogący najpierw roześmiał się, po czym kontynuował zasłyszanym uprzednio tonem - podejrzewasz mnie i posądzasz o niekonsekwencję i o brak logiki w działaniu, a tym samym w myśleniu? Chociaż w moim przypadku oznacza to jedno i to samo? Dlaczego to robisz, wiedząc przecież doskonale, że nie jestem w stanie być nielogiczny i niekonsekwentny, a więc nie mogę też postępować w taki sposób? Pominę już to, że wcale często logika spraw duchowych różni się, i to zdecydowanie, od materialnego ładu. Soomąż nic odpowiedział, mimo iż zaistniała sytuacja wciąż wydawała mu się chaotyczną. - Kazałem ci go zabić - podjął, wskazawszy Piłata, który doszedłszy do siebie nadspodziewanie szybko, patrzył i słuchał uważnie - ponieważ należala mu się ta ta śmierć. Z twojej ręki z oczywistego powodu. Oraz dlatego, aby doświadczył tego samego, co ty wcześniej. On pozwolił na twoją śmierć, nie przejawszy się nią zbytnio. Toteż - zbiegiem okoliczności, jak zawsze - energia pozwolenia i obojętności wróciła doń za moją i za twoją sprawą. Po prostu odwróciłem sytuację. - I tu - WszechMogący podjął po krótkiej chwili - warto spojrzeć trochę głębiej. Podobnie jak dla ciebie, uczucia i myślowa oraz duchowa refleksja, płynąca z przeżycia śmierci* i wskrzeszenia, a także z zabicia kogoś, kto ci - dosłownie - śmiertelnie zawinił, uczyniły cię lepszym, a w przyszłości uczynią takim jeszcze bardziej. Tak też stanie się i dla niego. To konieczne, aby wszystko w twoim i w jego późniejszym życiu potoczylo się tak, jak należy. To konieczne, aby zarówno pomiędzy tobą i Soą wszystko układało się właściwie, jak i pomiędzy naszym gospodarzem i domina eius, jego panią. Słuchaj, słuchaj - zwrócił się lżejszym tonem do wspomnianego celem pewnego rozluźnienia atmosfery. - Tu facis bene, audiens - czynisz dobrze, słuchając. To zaś będzie miało wpływ na ludzi, którzy was otaczają. Tym samym na ich myśli, słowa i decyzje, co w oczywisty sposób przyniesie konsekwencje takie, jakie przynieść powinno. - Nadto - tu WszystkoWiedzący znów popatrzył na Olega - mam na uwadze wasze przyszłe wcielenia. Tam też i wtedy też musi wydarzyć się wszystko tak, jak zaplanowałem. Aby również przyszłość biegła właściwymi - przewidzianymi i zaplanowanymi przeze Mnie - drogami. - Ale - w tym momencie Jezus uśmiechnął się uspokajająco do swego towarzysza i jednocześnie znacząco do Poncjusza Piłata - chyba już tempus, czas, aby twoi służący podali nam to, co przygotowali. Wszyscy trzej - tu znów uśmiechnął się swobodnie - jesteśmy głodni, a przy jedzeniu i dobrym winie lepiej się rozmawia. - I lepiej myśli - dopowiedział Piłat. * To nawiązanie do - jak się okazuje, wcale nieodległej treściowo - piosenki "Noc komety" (Budka Suflera, 1983). Czytelnikowi, który jej nie zna, zalecam odsłuchać. Bezzwłocznie. "(...) Nie dowiesz się z gazety-kto przeżyje swoją śmierć (...)". Cdn. Voorhout, 30. Września/ 1. Października 2023
-
Inne spojrzenie, część 199
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Wiesław J.K. Drogi Wiesławie 🙂 , to "lekkie" nawiązanie do księgi, którą powszechnie nazywa się Biblią. A dokładniej do pewnej sceny z tak zwanych Ewangelii z tak zwanego Nowego Testamentu. Ale "przebiłem" ich treści - w każdym razie tych ksiąg, które weszły do tak zwanego kanonu. Jako że na próżno szukać tam wątku wskrzeszenia Poncjusza Piłata przez Jezusa. Niezależnie kiedy. I niezależnie od tego, w jakich okolicznościach Piłat umarłby. K'woli ścisłości: doszliśmy do punktu wskrzeszenia. Nie zmartwychwstania. Dzięki Ci wielkie za odwiedziny i czytanie oraz komentarz. Serdeczne pozdrowienia 🙂 . -
Inne spojrzenie, część 199
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dziękuję 😊 😙 ... -
- dla Siostry - Zapamiętałeś dobrze ów widok? - zapytał Jezus po pewnym czasie widząc, że Oleg wciąż patrzy na martwego Piłata. I wiedząc, że rozpamiętuje on chwila po chwili całą sytuację. Ze szczególnym, rzecz jasna, uwzględnieniem swojego w niej udziału - by ująć rzecz w ten sposób. - Zapamiętałem - odparł Oleg. - Dlatego obawiam się, że jeszcze przez pewien czas będzie zabierać mi spokój. Mimo, iż dzięki Twoim zapewnieniom mam pełną świadomość, że postąpiłem ze wszech miar słusznie. - Tak też jest w istocie sprawy - WszystkoWiedzący odczekał właściwie długi moment, spoglądając na Soomęża. - Przecież skoro stanowię jedność ze sferą, nazywaną moralnością, to nie mogę zalecać komukolwiek sprzecznego z nią postępowania. Inaczej mówiąc: jest to po prostu niemożliwe. Bo nie jest prawdą, że jako Wszechświat mogę wszystko. Nie mogę przestać być Sobą. Nie mogę przestać być: ani w ogóle, ani Wszechmocnym. Ba: nawet nie mogę tego zechcieć. Nie jestem też w stanie postępować amoralnie, nawet gdybym zechciał. Ale nie zechcę, ponieważ nie mogę przekroczyć swojej Wszechświatowej natury, a takie myśli i takie płynące z nich chcenie są sprzeczne z moją prostą naturą. Nie zechcę, bo jest to istotowo amożliwe. Jako Absolut - dodał WszystkoMogący i NieWszystkoMogący zarazem wiedząc, iż Oleg z pewnym trudem nadąża za Jego prawdomówieniem - jestem najprostszą istotą w Kosmosie, jednocześnie zawierając w Sobie dosłownie wszystko. - Ale - uśmiechnął się do Olega - na dziś zaplanowałem jeszcze jedną, kolejną niespodziankę. - Naprawdę? - Soomąż odwzajemnił się słabym uśmiechem. I westchnął: - Widocznie uważasz, że jestem w stanie znieść jeszcze więcej... - Dokładnie tak uważam - odpowiedział mu Absolut. - Zresztą nie tylko ty, on także - wskazał nieruchome ciało, nad którego twarzą znów pojawiła się skrzącobłękitna światłocząstka. - Hej, Poncjuszu! - Pomysłodawca Wsystkiego zwrócił się kolokwialnie do zwłok, jakby wypadało Mu mówić w ten sposób, wolnym ruchem przesuwając nad nimi dłonią. Ale czy Uosobionemu Wszechświatowi nie wypada czegokolwiek? - Pora się obudzić! Pora wstać! - powiedział równie potocznie i równie głośno, przenosząc spojrzenie na oniemiałego Olega i uśmiechając się doń. - To lekcja dla ciebie: uważania na swoje myśli i uczucia... Cdn. Voorhout, 29. Września 2023.
-
trzecia strefa
Corleone 11 odpowiedział(a) na Somalija utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija Są, przecież chociażby wokół Arona i jego platformy jest grono ludzi. Na Twitterze spotkać można osoby z Bliskiego Wschodu, bezpośrednio dotknięte amerykańskimi działaniami. Oczywiście, że "(...) Ważny jest czynnik czasu (...)" . A czy to będzie - lub nie - "(...) nasz czas (...) ", zależy od tego, co zdecydują nasze dusze: wracać tu lub nie. Dziękuję Ci wielce. Miłego wieczoru ^(*_*)^ . -
trzecia strefa
Corleone 11 odpowiedział(a) na Somalija utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija Pozwól mi uzupełnić Twoje stwierdzenie o zdanie, że to zależy, którzy ludzie. I które prawdy. Wiele jest osób krytycznych wobec obecnego porządku, wobec działań rządów łamane na zaniechań aktywności: całe środowiska ludzi o alternatywnych poglądach. Zajrzyj na przykład do Twittera... Serdeczne pozdrowienia ^(*_*)^ . -
trzecia strefa
Corleone 11 odpowiedział(a) na Somalija utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija Zajrzałem i przeczytałem... Hipokryzja niektórych polityków, szczególnie zachodnich, staje się coraz bardziej widoczna. Jak również to, że "(...) demokracja (...) już nie istnieje". Dokładnie tę sytuację przedstawił George Lucas w "Gwiezdnych Wojnach", Epizody I, II i III. Ale że mamy czas przejściowy do Złotego Wieku, są więc i plusy obecnego stanu rzeczy. Rozsypują się fasady fałszu, aby ludzie mogli zobaczyć ukryte prawdy. Serdeczne pozdrowienia. -
Inne spojrzenie, część 198
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Corleone 11 Aga ^(*_*)^ , dzięki za bezsłowny komentarz 😏 . Miło mi cieszyć się Twoim literackim uznaniem. Serdeczne pozdrowienia ^(*_*)^ . Wiesławie, dziękuję bardzo 🙂 . Chodzi mi tutaj o akt zabójstwa w rycerskiej walce - pojedynku albo bitwie - akt, który można nazwać świadomym. Jako wpisanym w wiarę w reinkarnację i powiązanym ze poźniejszą duchową refleksją. Włącznie z przeproszeniem duszy zabitego za gwałtowne odesłanie jej w inny wymiar. Tak: w świecie myśli mogą dziać się różne rzeczy, ba! tam dzieje się najwięcej. Wyraziłeś własnymi słowy zalecenie Obi-Wana Kenobiego, by uważać na swoje myśli. Bo słuszne chodzą słuchy o ich spełnianiu, jak napisałeś. Serdeczne pozdrowienia 🙂 . -
- dla Siostry Oleg, jeszcze przed chwilą pełen emocji, usłyszawszy polecenie Jezusa poczuł, że one wszystkie opuściły go w jednym momencie. W umyśle czuł tylko spokój, płynący ze świadomości, że dokonał słusznego wyboru. Skoro sam Jezus, znający przecież dokładnie - w każdym najdrobniejszym szczególe - ciąg jego wewnętrznych rozważań i całość współgrających z nimi uczuć nakazuje mu - spokojnym i pewnym zdecydowania głosem, mimo iż pobrzmiewały w nim wyraźnie słyszalne nuty smutku - to jak on, Oleg, mógłby się sprzeciwić? Na króciutkie myślomgnienie pojawiło się w jego duszy pytanie, czy nie powinien poczuć się jak Judasz? Ale nim zaraz po nim przyszedł doń pomysł, by odgonić owo zbędne w oczywisty sposób, zniklo bez śladu. Tak dalece, że zapomniał o nim już sekundy później. - Jak widzę, chcesz umrzeć jak przystoi Rzymianinowi - rzekł do patrzącego mu prosto w oczy - a tym samym Śmierci bez lęku - dumnie, a na pewno nie okazując strachu. Twoja dusza musi być bliska rosyjskiej - co mówiąc, przybliżał świetlne ostrze coraz bardziej i bardziej do serca Piłata. Kto wie, może - wbił je zdecydowanym ruchem - wcielenie twojej duszy będzie w przyszłości jednym z naszych władców? - zapytał, gdy Piłat zrobił gwałtowny wdech i gdy po chwili jego spojrzenie zaczęło przygasać, chociaż aż dotąd krzyżowało się ze spojrzeniem Olega. Gdy całkiem zgasło, dworzanin księcia Jurija wyłączył miecz. Promień wysunął się z serca Piłata, a wtedy jego ciało zaczęło opadać na podlogę. - Umierałełeś bardzo dzielnie. Prawie jak Rusin - uśmiechnął się Oleg, pochylając się nad ciałem, które dusza właśnie opuściła, unosząc się wolno nad twarzą zabitego, jakby niezdecydowana - a może chcąca powrócić? - w postaci jarzącej się błękitnie cząstki światła o kulistym kształcie.* - Umarł naprawdę odważnie, jak przystało mężczyznie - powiedział do Jezusa Oleg, wyprostowawszy się i uśmiechnąwszy. - Co stanie się z jego duszą? - wskazał wciąż obecną nad nieruchomym ciałem światłocząstkę. - Pyta Cię, co powinna zrobić? - spróbował się domyślić. - Cierpliwości Olegu, znów żywy mężu mojego padawana - SooMistrz uśmiechnął się w odpowiedzi. - Wygląda na to, iż Strażnik Granicy obudził w tobie jeszcze większą ciekawość. - Strażnik Granicy? - Soomąż uniósł pytająco brwi. - To jedno z określeń istoty, którą z niechęcią i z lękiem nazywa się Śmiercią, jakby była kobietą - odparł mu Jezus. - Tymczasem prawda jest taka, że podczas tych jedynych w swoim rodzaju chwil każdy widzi ją inaczej. Ale teraz - Jezus znów się uśmiechnął - czuję, że bardziej niż twoje własne przejście do innego wymiaru i powrót stamtąd odmieniło cię wysłanie tam duszy naszego gospodarza - pokazał przestrzeń nad ciałem, teraz już pustą. - Jezusie, ale co dokładnie masz na myśli? - z nutką zaciekawienia w głosie zapytał Przywołany Z Powrotem. - To, że stałeś się lepszym człowiekiem - odrzekł mu WszechMocny. - Zabijanie z jednej strony może uczynić nas obojętnymi, z drugiej zaś, jako przekraczanie pewnej duchowej granicy, a tym samym jako pewien duchowy wysiłek, jest w stanie uczynić nas kimś lepszym. Oleg powtórnie popatrzył na Jezusa z pytaniem, zadanym wyłącznie w myśli. - Musimy być okrutni, aby stać się dobrymi - odpowiedział Stwórca Wszystkich Uczuć słowami, które w przyszłości uznane zostaną za początek sentencji, przyświecającej wojownikom Wschodu w duchowym rozwoju. - Niepotrzebni nam są ludzie małego ducha.** * Uważny Czytelnik z pewnością skojarzy ten obraz z odpowiednią sceną w jednym z filmów o Harry'm Potter'ze. ** To oczywiście myśl z buddyjskiego Zen. Cdn. Voorhout, 28. Września 2023
-
Inne spojrzenie, część 197
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Wiesław J.K. Osobie, która - jak Jezus - zakończyła swój cykl wcieleń, przez co osiągnęła wszystko, co człowiek może osiągnąć, innymi słowy stała się Bogiem/zjednoczyła się z Wszechświatem/stała się Kosmosem - wolno ważyć się dosłownie na wszystko. Jako że ma pełny ogląd sytuacji, zna wszystkie następstwa danej decyzji i danego czynu. A tym samym wie, co jest moralnie właściwe - czyli dopuszczalne - a co moralnie naganne. Dzięki Ci bardzo za wizytę, czytanie i istotną refleksję w komentarzu 🙂 . Serdeczne pozdrowienia 🙂 . -
Inne spojrzenie, część 197
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Też jestem tego zdania 😊 . i myślę, że sprzyja również Tobie ^(*_*)^ . Moc podziękowań za odwiedziny, czytanie i uznanie 🙂🙂 😙 . Serdeczności 😙 . @Somalija Dodam, że Wszechświat sprzyja wszystkim. Tylko część ludzi w gruncie rzeczy odpycha od siebie owo sprzyjanie swoją negatywną energią. Ale każdy ma wolny wybór, co przedstawiłem - jak sądzę - wystarczająco wyraźnie 🙂 . Serdeczne pozdrowienia ^(*_*)^ . -
Inne spojrzenie, część 196
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Siostrzyczko ^(*_*)^ , dzięki za reakcję. Niezmiennie cieszę się z Twoich czytelniczych odwiedzin i z uznania ^(*_*)^ .