Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

huzarc

Użytkownicy
  • Postów

    1 936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez huzarc

  1. @akwamaryn Nastrój epicki. pracy dużo w niego włożono, jest i poetycka dramaturgia oraz ta odwieczna walka światła z ciemnością. Pozdrawiam
  2. @beta_b Można, trzeba się odradzać, ale długo jeszcze popiół, jak strupy z odpadających ran, strzepują skrzydła, gdy przyszło im wpierwej przechodzić przez pożary gorejące w myślach włąsnych, uczynkach innych i zaniedbaniach losu. Pozdrawia autorkę:)
  3. @error_erros Dylematy mężów przed żonami po spotkaniu z kochankami;)
  4. @Zawierucha7 Jak w starym dowcipie, na zjedzie partyjnym po wysłuchaniu referatu, ktoś zwraca się do prelegenta, niech towarzysz tak powie, ale tak szczerze, czy wierzy w możliwość życia na "Marksie"
  5. @emwoo Faktycznie ;) zrobiłem to specjalnie, aby zwrócić na siebie uwagę:) i nie ma nic bardziej uwag zwracającego niż naga noga, najlepiej czerwoną podwiązka przepasana, więc podświadomość pracuje natchniona;)))))
  6. @Marek.zak1 Czyżby Sahyń nie leżał na lini frontu walk z UPA? Owszem doszło do ludobójstwa, ale po tym, gdy to Ukraińcy sami zaproponowali taki język międzysąsiedzki. Nie usprawiedliwiam mordu, bo ten był z polskiej inicjatywy, ale był on skutkiem spirali przemocy jakiej my nie rozkręciliśmy i z powodu różnych okoliczności zachowywaliśmy się defensywnie. A do Jeremy, przykład ten mało trafny, bo rzeczony sam nosił ukraińskie imię był z kniaziów miejscowych i był to raczej rozrachunki między miejscowymi, tymi, którzy byli nastawieni pro i anty wobec Rzeczypospolitej. Do tego obracanie się w kozaków ludzi, których dzisiaj powierzchownie moglibyśmy uznać za przedstawicieli polskiego wynosi było częste. Nas problem to usilne wprowadzanie zachodnioeuropejskiej metodologii dziejów, podczas gdy realia i doświadczenia historyczne naszej części Europy słabo się mają do tego, co przeszedł Zachód.
  7. @Nefretete Najgorsze jest to, że oni są bezosobowi, to uwikłanie, ukoszenie przez system, który też trudno upostaciowić, bo nawet definiując jego część wchodzimy w pole jego moderowania nas. Cóż mozna zawsze uprawiać mały sabotaż i starać się niezależnie, niekonwencjonalnie i wymykać się tej oblawie:)
  8. @Nefretete Wolność możliwa jest tylko na pustyni, na pustkowiu gdzie nic nie ogranicza, nie przeslania linii horyzontu, gdzie gwiazdy są najjaśniejsza, a ziemia najprawdziwsza, bo noga. Taka myśl mi zaświtała w pierwszym wrażeniu po przeczytaniu. I daje plusa oczywiście:)
  9. @Nefretete Hej, dziękuję:) no cóż, ale czy my mamy jakiś wogóle wpływ, żeby coś wybrać? Nastawiony jestem fatalistycznie, bo gdy lokomotywa dziejów pędzi po dwóch torach to się polemistów i defetystów rzuca pod koła i ugodowych klakierów wynagradza biletami do wagonów lepszej klasy. Jeszcze raz dziękuję za Twój komentarz i pozdrawiam:)
  10. @NataszaUlik zatem dziękuję:)
  11. @NataszaUlik Dlaczego zakładasz, że to dom dobry dla mnie? ;)Po prostu ocieram się bez najmniejszej przyjemności o podobne mroczne rewiry, więc mogę mieć wyrobiony inny pogląd ogniskowany przez narracje tego filmu, niż to wynika ze zwykłego obcowania z nim przez prezerwatywę ekranu
  12. @Gosława Strach ma wielkie oczy, a największe pomiędzy szczelinami palców;)
  13. @NataszaUlik Hehe, mój humor jest w ogóle nieśmieszny, tragifarsą czuć z daleka od niego;) A Smarzowskiego "dom zły" to ja mam jakby już za sobą i to jakby w sensie dosłownym;) Trochę film jest karykaturalny, przerysowany momentami, ale takie historie o przemocy życie lubi pisać
  14. @error_erros Plus za wiersz, bo nietuzinkowy, studium władczej zazdrości jak sądzę skromnie:). A horrory są bardziej śmieszne niż straszne, taka parodia opowiadania o lęku;)
  15. @NataszaUlik O przemocy można dlugo, namiętnie i brutalnie rozmawiać. Ma z nią na co dzień wystarczająco dużo styczności, aby mieć coś więcej do powiedzenia, niż to obiegowo jest ujmowane, często ideologizowane do tego. I dotyka ona wszystkich, w domowym zaciszu wiąże się najczęściej z głębokimi dysfunkcjami i zaburzeniami między uwikłanymi w nią. A krytyka surowa jest zwykle ciężkostrawna, lepsza jest to budującą, ale na inżynierii to ja się znam słabo;)
  16. @NataszaUlik Wiersze traktuję jako wstęp do dyskusji o problemach jakie dotykają, z sumy różnych spojrzeń, jak kilkubarwnych pikseli powstaje dopiero obraz. To co społeczne tak najpełniej ulega wizualizacji. Poczułem się sprowokowanym, a to ważna rzecz, świadczy o dużej jakości myśli zawartej w wierszu, do postawienia bardziej generalnej kwestii tego czym jest przemoc, w tym sensie małżeńska, oraz jak się o niej opowiada. Sam też jestem tu nowalijką, więc bez przesady;)
  17. @NataszaUlik Wiersze oddają subiektywny, a przez to często absurdalny w punktu widzenia ogółu obraz, indywidualnych przeżyć, emocji, wyobrażeń. I w razie czego to ja nic nie powiedziałem;)
  18. @Pan Ropuch Pomysł warty trzynastozgłoskowca bez wątpliwości;) pozdrawiam
  19. @duszka Urocze. Bardzo przyjemna poetycka nutek gromadka:) Pozdrawiam
  20. @error_erros Ktoś musi;)
  21. Cóż u mnie depresja letnia, od jesieni i do wiosny wręcz zakwitam, aż do zupełnego przekwitnięcia;)
  22. @iwonaroma Fantastycznie:), prostolinijnie, a zarazem ekscytująco i wielobarwnie ułożone słowa w opowieść o uczuciach. Pozdrawiam
  23. @NataszaUlik Przemoc ma różne cienie i odcienie. Stereotypowy, medialny obraz często się mija z tym, co ją wywołuje, czym ona może być, czym się ona objawia, czym są jej źródła.
  24. @error_erros Ja tam zawsze wpadam w nieodpowiednie miejsce, w nieodpowiednim czasie. Pozdrawiam:)
  25. @mmmarian Doprawdy? Aż nie wiem co powiedzieć. Dziękuję i pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...