@Tomasz Kucina Wiersz uniwersalny, który za pomocą "tokowej" wyliczanki dotyka wyobrażenia spokoju tudzież sielanki. Dzieci i dzieciństwo to niekoniecznie najpierwsze skojarzenie, gdy myślimy o nich, ba dla niektórych nawet może to być jedno z ostatnich, zapewne głównie dla tych co już je posiadają. Dla mnie umiejętność i komfort przywoływania obrazów, spostrzeżeń i całej tej magii z dzieciństwa to też sztuka spokoju. Bo czym, że jest ta magia? czy tylko niezliczonym tym co po raz pierwsze (smaki, zapachy, doświadczenia itd.) czy może prędzej tej całej otoczki beztroski co sprawia, że czas się wlecze niemiłosiernie, a wszystko nabiera niespotykanych rozmiarów, percepcja dziecka i jego pojmowania świata jest czymś unkiatowym w skali każdego człowieka. Kończąc już tą nieco przydługą odpowiedź chciałbym z tego miejsca winszować wszystkim czytelnikom i autorom prawdziwego to jest namacalnego spokoju.
A.G.