fregamo
-
Postów
1 583 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez fregamo
-
nawet nie wiem gdzie jest twoje ciało gdzie spowija je mroczna cisza gdzie chór aniołów bladych przeklina nieboskłon wyciem rwie się nagie sumienie rozrywa szatę starą wytrąca spojrzeniom litość wygłasza duszy małość snuje się dziś po kątach cień cienia cieniem próbuje zrozumieć miłość cierń ciernia cierniem
-
tak to i ja bym poleciał w holograficzny świat i wszechświat... żaden nasz nawet najznamienitszy jegomoś nie jest wstanie określić gdzie jest świadomość tak jak grawitacja mierzona i znana nikt nie zna jej natury hipotezy poznania... wybacz...
-
wybacz po prostu sprawdzam co ludzie mówią mamy czasu aż za wiele
-
granit raczej ostry... ale jest coś w Twoim pisaniu podziwiam
-
ładnie ładnie to nie wiesz że zawsze jest za późno... ja zawsze jestem co najmniej drugi ..
-
tak gwoli ścisłości ... który jesteś rocznik... Deonix_
-
"a nieboskór nie stał się siny" i po co tak komplikujesz...? to dopiero język obcy tekst wary uwagi niewątpliwie... pozdrawiam
-
ej a to ma być dotkliwe... lecę dalej
-
gradientowe na pewno...
-
w języku obcym... swego czasu dotknęła inwersja której nie mogę zgubić... ale nie tu... chyba natomiast wiem że to co piszę może wydawać się trudne (do zrozumienia) lub czas trzeba poświęcić poczuć tchnienie ... emocje i więcej tego wymagam od czytelnika choć wiem że to zniechęca poza tym cóż za słabo się znamy ...xd pozdrawiam doceniam liryk...? czyżby
-
"muzykę odbieram kostnie" "pustodźwiękiem kryształu" ...a to nie boli... chyba coś Cię otępiło... pozdrawiam i zapraszam do mnie
-
Naprzeciw Siebie
fregamo odpowiedział(a) na Ogrodnik1975 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wywal koniec.... o rok starszy ode mnie... porcelana... naprawdę ... tego młodzi nie znają nie rozumieją cóż .... wywal koniec tzn ostatnie trzy wersy... + pozdrawiam -
......
-
Na młodzieńcze zmartwienia
fregamo odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
ani kobiet... nie wystarczy twe szaleństwo ani dłoni twej męstwo sam wiesz co ci trzeba oprócz chleba... -
jak wędrowny maj tak i czerwiec na rowerze przemierza przestrzeń ciekawość tuneli tych z zagajników falami obrzeży dotykając tchnieniem ścieżki zamierzeń i wzywa donośnie pełnią zieleni w oczach otoczenia rośnie pełno cienia co sprawia przyjemność samym bytowaniem na rozległych łąkach skąpo ubranych nie brakuje dziś słońca wszystko we właściwym stanie i to piękno radosne przypomina co jest dane a gdy wieczór chłodem ziści dnia spiekotę nie zapomni człowiek drogi i owoców nań zebranych
-
Pisarz i jego żona
fregamo odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba nigdy nie robiłeś obiadu... i sztuką żadną nie jest wrzucenie ciuchów do pralki co kobiety przypisują sobie wręcz za niebotyczne co do pisarza ... złudne... o i o i o... dawaj tę żonę bo moja taka nie jest niestety tylko ględzi i złorzeczy .... ale obiad zjada pierwsza bo głodna -
będziesz się śmiać tak żałośnie jak nicość bawić się będziesz okropnie jak miłość otaczać cię będą wszystkie ranty rzeczywistości i potykać się będziesz o wystające ludzkie członki przy porannym szarym blasku wstaje człowiek nijaki by złorzeczyć całemu światu jak to był spotkał go koszmar konieczne śniadanie przecież jeść coś musi stawia ciszy zadanie by nikogo nie zbudzić z lustra odraza wymienia miny gotów pędzi lecz nie zna przyczyny teoria ucieczki prąd zmienny stały przez palce po wieczność dla prochu i kary
-
ja takim zostałem... pół roku zastrzyki robiłem (morfina) 14naście lat miałem nadal nie znam przyczyny nie wiem dlaczego nie poruszy kamień kamienia drugiego mam nadzieję że nie masz chemioterapi ani wątpliwego zaszczytu jej obserwować oby nie
-
o fanie ale założę się że w życiu nie miałeś w ręku pióra ... stalówka atrament i td.. nie mówiąc już o gęsim ... tekst poprawny rym konsekwentny (choć dokładnie się nie przyjrzałem) lecz pamiętaj a mówię to ja xd zawsze treść jest ważniejsza... formę można doszlifować (choć u mnie kuleje) ale treści nie da się... pozdrawiam + nie tylko za rozterki
-
Przepraszam
fregamo odpowiedział(a) na I'm From The Internet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a nie po to kobiety noszą przepastny dekolt... -
ciekawe spojrzenie
-
"za mną czytelniku" dla kawy...
-
będziesz się śmiać tak żałośnie jak nicość bawić się będziesz okropnie jak miłość otaczać cię będą wszystkie ranty rzeczywistości i potykać się będziesz o wystające ludzkie członki przy porannym blasku wstaje człowiek by złorzeczyć światu jaki spotkał go koszmar konieczne śniadanie jeść coś musi stawia ciszy zadanie nikogo nie zbudzić z lustra odraza wymienia miny gotów pędzi lecz nie zna przyczyny teoria ucieczki prąd zmienny stały przez palce po wieczność dla prochu i kary 18012020
-
podwójne powiadomienia nie można dodać tekstu po wymaganym czasie pokazuje nieprzeczytane choć czytałem i komentowałem ... hym.... trochę zgrzyta tu komunikacja i stąd moje pytanie czy tylko ja tak mam...?
-
..................
fregamo odpowiedział(a) na Landryn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no cóż wielokropek może być lub wiele kropek...............................................