tak żartobliwie powiem... po dwudziesty latach bycia...
miłość
miłość
przytula się do mnie tylko wtedy kiedy ma na coś ochotę...
czyli 2 razy w miesiącu... xd
lub więcej
miłość
miłość
pozdrawiam
"kiwa się przekrzywia"
słońce zajmuje 99.8 % masy naszego układu ... słonecznego
"horyzont" zdarzeń - droga bez powrotu...
lepiej nie zbliżać się do słońca...
pozdrawiam
czy Bóg w swej niezmiernej doskonałości potrzebuje ukłonów takich robaków jak my...
"Panie" tak miło by było się mieć do kogo zwrócić...
zainstaluj nowy program taki który nie czyni z Ciebie niewolnika
pozdrawiam
mój los się wypełnia
jak stado świń w zagrodzie
ostatnia obelga
ostatni złodziej
stawiam kieliszek
siadam wygodnie
i nagle kwik kształtu
oznajmia swe przybycie
mówiąc jestem tobą
więc lustro a jakże
spogląda z ukosa
lecz nie szukaj tam obrazu
nie kieruj się fałszu nożem
i gdy tak smakuję
dzień jeszcze przed południem
dosięga mnie błogość ramion
miętowy pocałunek
tej która wyjałowiła mi duszę
1712020
dosyć proste spojrzenie na sprawy męsko damskie...
lecz celne
nie wiem ile masz lat lecz wierz mi to minie
choć u mnie tylko straciło na sile
z czasem fakty tracą swe cycki a pozostaje tylko życie bez ładu i kształtu
"natura w naturę'
pozdrawiam
koliduje w tobie szczerość
ta co przynosi codzienność
wydajesz się jakaś nieswoja
zaspana wczorajsza
czy mylę się
jak zwykle
niby cię znam
niestety poniekąd
tyle pozostało
choć jeszcze się nie zaczęło
nie da się zaprzeczyć
zapłacić za czas
wieczór będzie smutny
szybki następny
nocy nie będzie