Przyszedł do mnie
został na kolację
Stołuje się drań
a ja coraz chudsza
Mówię mu: idź łobuzie
po cholere jesteś tu?!
On syczy i drwi
Nie, nie ośmielisz się
wygnać
mnie
czym byśś
była
SSAMA
wieRsz
Zaatakował spokojne wąsy
To jeszcze nic
Nic to Basieńko
Zaatakował szable
stoliki jeszcze drewniane
chociaż z historii
Nagły plugawy
deszcz
uczy nas pośpiechu
Na Kole- bazar staroci w Warszawie
Nie ma internetów
"nie ma nie ma mnie"
Golden life mnie wybija
Mogą mnie zatrzymać
Doprowadzić do kształtu
tylko Twoje
Koszyki ludzkie koszyki
pozbieraj mnie do syta
Propozycja dla Ciebie, pozdrawiam
Są raczej smutne
nic obok nich
wszystko włożyły na siebie
Kobiety zgrabne
na siłę smukłe
ciężko szarpane
rozmowy
oddechu nie dają
lekkość odeszła
Lekkość to sposób bycia,
pisania, mówienia i śmiania się. Nic ponad to. Jeśli jestem prostacka to trudno, lekko mi to przychodzi. Pozdrawiam, tak pracuję. Pozdrawiam