
Magdalena
Użytkownicy-
Postów
2 283 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magdalena
-
Chodzenie do kościoła jest nie wykluczone czasem tylko przez trawę bywa utrudnione. Kto zgadnie kto powie czym może być trawa? zrozumie też zdania: Nie pogardzaj
-
Gaźniku Gaźniku klasyka to furtki klasyka to chleb I stakańczak wódki klasyka to też matka, ojciec I bóg wie który dziadek Klasyka jak wiesz to bywa przypadek
-
Ładnie. Ostatnie wersy mogłabym ukraść.
-
czołem żołnierzu
-
Wykipiało mi serce leśmianem zasianym. Mamo! Kipi mi serce nie mogę tak siedzieć trzeba iść I rodzić. Boże co mam? Płodzić czy niepłodzić Mamo kipi mi serce! No cóż to będą tylko wiersze "to był głos I tylko głos" a nie tam jakieś czyjeś, nawet moje serce
-
Jak sobie wolisz tak sobie patrzysz Nie bronię, nie mogę Bajkowość widzą czują dramaty Nie pomogą nie zaszkodzą takie lachy
-
melancholie październikowe
Magdalena odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładny -
Morderca ale miły gość
Magdalena odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Udam elokwencję odpowiadając: szszsz? :) -
Czytać czy nie czytać O to jezd pytanie
Magdalena odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Hydepark
Bardzo dziwne pytanie, czytać poezję to pić, robić poezję to sikać, prosta droga codziennie i od nowa. Zwykła proza życia. Pozdrawiam wszystkich uskrzydleńczo nadmuchanych. Amen -
Mam zielone oczy bardzo trawiaste chodzę do terapeuty I do kościoła też staram się nie chodzić po trawie myślę że to złe Mam błękitną krew myślę że przetoczyli mi atrament Jak widzisz miło z ich strony
-
Myślę o naszych zbliżeniach mam je przed oczami bliżej nie można Nie zaprzeczaj nie rozpuszczaj mnie tak Wolno Ci iść przychodzić I jeść, Nie dopuszczaj czarnych zamyślonych much Nieuwaga to śmierć
-
I maki zarzężą, rdesty, bo pobyt se drążę zrazikami?
Magdalena odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
No tak nie wstrzeliłam się. Dziękuję odczytam życzenia w lipcu :) -
I maki zarzężą, rdesty, bo pobyt se drążę zrazikami?
Magdalena odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Boże daj na kajakach odpłyniemy zazieleni się I zmurszy woda ugrzęźniemy zaś zasieki same będą stać nie przepuszczą nie przepuszczą nas -
Wulgarna Ignorancja
Magdalena odpowiedział(a) na Gaźnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć, przeczytaj zamiast"on mówi, że ma to w piździe" - on ma to w piździe. Pozdrawiam -
Miałam Ci coś do powiedzenia nie rozpraszam cię strojem nie pomaga Ci mój kolor oczu rozebrałam się z biżuterii nie pomaga Ci jej brak Skup się! mam coś do powiedzenia chodzę jak lew żeby to ująć Może po basenie się uda Rozebrał mnie z perfum
-
Dla mojej wyśnionej muzy
Magdalena odpowiedział(a) na Anthony utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję -
Morderca ale miły gość
Magdalena odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak tak łaskotki :) -
Morderca ale miły gość
Magdalena odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie bo ludzie żartują a niewiedzą kiedy przy okazazji przychodzi dreszcz -
MILCZENIE JEST ZŁUDZENIEM
Magdalena odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Proszę -
opowiadasz mi o ludzkich palcach I firmach o uśmiechu mężczyzny czytam z Twojej twarzy o plemionach I ptaku wiem jest w więzieniu poza klatką taki żart a dreszcz idzie
-
MILCZENIE JEST ZŁUDZENIEM
Magdalena odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miły wiersz -
cool tu rowy u gór
Magdalena odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ostatnie słowo dokleiłeś amigo niestety mi pasuje "zryty pojeb" ale rozumiem że to niegrzeczne -
Jestem milczącym szarym jestem zlepkiem szarych Nie dopatruj się Nie przyglądali się tamci Brali co należy I szli Uciekaj do wieży bo idę przepych kości nie onieśmiela mnie
-
Dziękuję
-
Ale jesteś wariat :) nie pojmuję śniegiem pierem tu żągluje jakiś jeden w ludziach kilku językowy kog- lo -mo- bilku