Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena

Użytkownicy
  • Postów

    2 274
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena

  1. Niech żyją więc
  2. Magdalena

    Dobry słodki J...

    Daj mi poezje, która mnie ocali jak Kamila od zagalopowania się w słowach dużo powiedział każdy Kamil i każdy o innym imieniu Zabierz poezje i daj mi więcej To też parafraza oryginał akurat bardzo cierpiał Cierpię i ja jego moimi jej słowami Amen
  3. Magdalena

    Wchodzę w szaleństwo

    Błahe puste dudnienie sąsiadujących ciał na klatce porozmieszczanych części ludzkiego życia Ładnie powiedziane a przecież charczenie i plucie to przykre odgłosy cóż mogę? dodam od siebie jęk pomożesz mi?
  4. To nie pływanie nikt Ci nie powie co masz poprawić jak sam nie wiesz, są też inne opinie na ten temat, ale co ja się produkuję idę do roboty, dobrego dnia
  5. Bywają kobiet o cyrklowych kształtach ust mają sporo do jedzenia mięsa różnego rodzaju kolorowe wstążki skupionych włókien Zęby dyskretnie przez miliony lat kuły uśmiech i są i nie znikną dyskretne stabilizacje ton zwalonych fałd Tak, kobieta kamień -mówisz śrutem
  6. "Myśli jak krwawy obłęd, Blady od pustej kartki..." To jest miłe na początek, może bez krwi. Napisz coś od nowa z tym. Wszyscy czekamy bez przyznawania się na słowa: och jaki masz talent nawet w tym słabym wierszu prześwituje, widzę go, płonie..." ale racjonalnie przyznajemy że to niskie i małostkowe pragnienie. A co gorsza to spychanie odpowiedzialności za ocenę na kogoś innego. Pokaż to, co uważasz za bezwzględnie prawdziwe, albo nie pokazuj wcale, ostatecznie przecież nikt Ci nie pomoże. Pozdrawiam ps. Słuchaj Alicji
  7. Odpadam od tafli osadzi mnie bezduszność zanim to to włosy jak dym każdy osobno faluje idealnie do policzenia Nie wołam. wiem że, nie mogę tu zostać
  8. Wołam do Ciebie Panie Posejdonie ryby omiatają mnie nocą nie śpią jak Polacy nie rozmawiają jak Polacy Panie mój zastąpiony wołam do Ciebie z płytkiej smolistej wody A ryby omiatają mnie To ty?
  9. Magdalena

    Malgasz

    Kradnij jeśli zdołasz, sądy mają gościnne drzwi grzeją się tam poeci możemy i my Groźba- pękata metaforycznie Pozdrawiam kobieto
  10. Magdalena

    Malgasz

    Dlaczego- duże pękate słowo Milczenie- wąskie metaforyczne Dlaczego milczysz?- pytanie nie na miejscu Nie takie prezęty przywoź- refleksja już w swoim miejscu
  11. Rozumiem Panie a jednak Helena zawsze zaczyna choć często jest niema z tej racji musi być opis że miała takie to a takie uroki i nie ma dziwów i nie ma krzyków jest tyko sława i picie z kielichów
  12. A widzisz drogi w drodze kolego nie o to chodzi by zmylić dobrego albo daleko i giętko błądzić Ale by słowem samego siebie ochronić
  13. A widzisz kolego.
  14. A typu i typuję?
  15. Nie szkodzi. A wszytko poprawiłem, dziękuję.
  16. Wielki smutek nie tyle twoje słowo wzbudziło co uśmiech konkretny i brew lekko zdziwiło pozdrawiam
  17. Witaj nowy człowieku
  18. Mówi wszystko mój ostatni stosunek do Panów określonego typu -ję siebie ja ja nie bywa najedzone id -ę po nowe a co tak się jest tak się mnie zrobiło
  19. @Marlett dziękuję
  20. Magdalena

    Jestem miską z ciastem

    Zanurzone paluszki wyjadają niedokończony produkt Ja miska Ja masa to nie żart błagam o wystawienie na deszcz niech zapomniany półprodukt rozmyje się przez zen Ja miska Ja masa jestem, to nie żart
  21. Tak jak myślałam rozwścieczona brew goni się, przewraca na czoło, na oślep Mamo Zauważ że ton mam i jasny i pewny dużo odechów żeby nie zagryść do reszty warg Gram grasz gramgrasz to refren nasz
  22. Nie wiem czy zapanuję nad interpretacjami, czy w ogóle ktoś próbuje, dziękuję za zdanie
  23. Ciekawa interpretacja, jakoś sam wyszedł.
  24. Puk puk zadzwoniło w uszach czym czym zadźwięczało w muszlach Powiem Ci cicho mamusiu pięknym szeptem przerażających dziewic: myszy grasują i nic nie zrobimy i nikt nas nie wyniesie na śmieszny katafalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...