Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena

Użytkownicy
  • Postów

    2 243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena

  1. Magdalena

    zęby, atawizm i nic

    Ile razy umyłam już zęby podziel na partie te mycia po te mycia przed mycia dla Ciebie my całujemy czy zęby nas dzielą na partie
  2. absurdalnie strzelam jak pijany w sufit nie moje sufity zastrzelam amen poległy płasko na ścianie płynie farbami deszcz zawołany porozbierał brud dzielny on dzielny ja
  3. @Młoda przepraszam, odpisałam Ci bzdurne, nawet nie wiem dlaczego, pozdrawiam
  4. Tak siedzi koło mnie przemierzamy kraj ja mam buty ona nie ma ich na nogach pociąg do Krakowa dosyć szybko pisze czyta białą koszulę i czerwoną szminkę z książką która zacznie od nowa jej czyste życie gdzie mi z zapachem Twojego potu na szyi do książki
  5. Nie wiem co mi chciał powiedzieć, chyba chciał być Napoleonem.
  6. Nie wiem co to jest dokładnie, pewnie cały jest przenośnią, dziękuję za miłe słowo, pozdrawiam
  7. Chodź oczy przyprowadź do poideł, byle nie! powidłami mnie zaskocz choć tak zrobimy dom na próbkę zdziwimy brwi pchłami w ciepłym kocu jedynackim będą? c.d.n.
  8. wczoraj mogło płakać pole walki ożywiło się nie rosą a palcami rosy przesuneło się po splątanym słońcem doczekanym ciepłem dzisiaj mamy imiona za dalekie jutro będziemy teorią
  9. śmiało dalej otchyl serce, ale może tylko lekko- propozycja zamiast czwartego wersa, pozdrawiam
  10. Ostatni wers walczy o przetrwanie, nie mam propozycji, pozdrawiam
  11. "od dzisiaj do kiedyś donikąd" przeczytaj: od dzisiaj przez jutro donikąd, pozdrawiam
  12. Magdalena

    Potrzeba "w"

    Waga słowa się oparła na przedmiocie troski nieznacznie wychyliła kieliszek w pośpiechu opadł mnie lęk o otwarte oczy świadomego w.........o mnie samego z wiarą na przestrzał zostawiony lęk braciszku
  13. Magdalena

    Malu potulamy się?

    Zło konieczne mniejsze odrobne odrobinę za małe żeby mnie potępili dromaderzy z woźnicami dzieci rozleniwią się w niepogodę skulą uszy wyprowadzone na posłuch -szne rodzice dzieci kłębią i ta bzdura jajo czy kura
  14. @Sylwester_Lasota Nie o tłumie przeraźliwie szepta raczej dotyka zawstydzony sam słowa Dobrego Ogólnie Miłego
  15. Smutniej gdy się w głowę pchają ludzie dobrzy, takie intencje mając
  16. Idę przytomnie z Tobą na głowie z wami w kieszeniach Józefino zapadła mi się noga w bruku sztuka zieleni walczy z natłokiem ludzi i Pan tak szybko daje jeść o Zielone Kostki odpoczywają na ławce obok rowerów i Panów A ja stygnę do reszty józe fino!
  17. Smutniej znosić pocieszenie niż ukrywać przygnębienie
  18. Smutniej się sobą zabawić niż rechotem strach przygładzić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...