Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena

Użytkownicy
  • Postów

    2 273
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena

  1. Magdalena

    Gra rymów

    to ja się ubieram lecę popatrzeć, klata jest czy szpadel?
  2. Magdalena

    Gra rymów

    kanał :,,wcale nie gderam i moralnych nie czynię strat"
  3. Magdalena

    Gra rymów

    To czemu szpanuje i z furą i z tacą
  4. Magdalena

    Gra rymów

    smalec ukradł, tak, tak... taki dziad a niby z kasą
  5. Magdalena

    niesen

    Jestem niesnem nie ma sen przystępu do paszczy wieloryba chłepcze wodę rozdziawiam i domyka dotykam tafli i nurka chronię od tafli niech siedzi na dnie spokojnie
  6. Magdalena

    nasza muzyka - org.fm

  7. Chyba jednak wiesz kiedy kobieta nie widzi. Żart taki
  8. Może znam jakiegoś Mieczysława ale o mieczu nic nie pisałam
  9. Proszę bardzo, miło mi, cześć
  10. a więc siedziałeś jej na głowie oj chłopcze przepędziły Cię tam kury, straszne rude... no powiedz...
  11. Sama prowda, dzięki
  12. Ja moją lipę chroniłam tej jednej nic bym nie zrobiła
  13. Czy jestem z kremu ze szlachetnego kamienia albo z zazdrosnego złota? Nie, to wątroba ciepła jeszcze parująca. Myśliwy mój, przynosisz mi jem pierwsza. Niech mówią, że światem nie rządzi kobieta. Jem was, jestem z was koło wielu przeszłam resztek bibelotów. Myśliwy mój, przynosisz mi opowieści o łowach na zimnych gładkich podłogach. Słucham pierwsza, męskiego wypocznienia w ciepłym drganiu węzłów kolan. Miły mój, przynosisz mi kobiecy powab.
  14. rysy na drzewie kładą się mam nóż od ciebie
  15. dar nie ponosi winy jedwab nie wynosi się do złota układam dłoń
  16. Umrę na starość k....tak młodo umrę obarczony smutkiem postępowego smutnienia Bzdury. Żyć będą! Słowa i wojna, ach wojna O zaimki, przecinki i dno słowa Groźna, groźna bo stalowa A on żył i patrzył Siedział, może nawet w celi kochał się i dziwił wiedział i o nim wiedzieli że umrze na starość więc staroświat ceńmy nie rzucajmy się wojacy nigdzie indziej nie będziemy
  17. Magdalena

    Lalki nie wracają

    Cementowe wargi poniżej silnych powiek laleczko laleczko oczkiem mi powiedz czy jesteś kobietą moim miłym wrogiem? Niczego nie bronisz stoisz i ja przez Ciebie stoję laleczko laleczko unieś mi powieki niech mnie nie rozjuszą zza ław dźwięki Lala nie da odpowiedzi miałeś piękną mowę do tejże gawiedzi cementowe wargi poniżej silnych powiek laleczko laleczko nie zrani Cię człowiek
  18. Przemówiłeś o uciekaniu wydudniło to aż ze stóp nie mów mi o tamtym niebie cudzym chłodzie i mieszkaniu Jestem słaba, nie wiesz? Jestem mocna w nie widzeniu Leże twardo na drodze Wiesz przecież, leżysz obok mnie przechodzą po nas deszcze porami pijemy je
  19. Dobrze śni więc królewno w łódce czekającej na wiatr Ale pamiętaj śnij krótko wstań rześko i pewnie żagiel poruszy się sam
  20. Trzecia zwrotka (zwłaszcza pierwszy wers) jest dobra. Góra wiersza jeszcze się zastanawia, może by dwie pierwsze uparcie zaczynać od ,,Gdyby" a nie tylko jedną? Pozdrawiam
  21. Nie odpowiem, nie idź w interpretacje strachu, oboje grają i dobrze się bawią.
  22. Nie jest draniem. Pierwsza część wypowiedzi jest bliższa prawdy, ale ona nie jest oceanem ona tylko stoi i go obserwuje.
  23. Tak i sytuacja jest stabilna tylko przez jego nogi a dokładnie stanie.
  24. No i popłynąłeś, w tej sytuacji tylko ona ma problem, on absolutnie wielbi grę, a ona nie może uwierzyć, że on nie przestaje i drażni go cały czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...