Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena

Użytkownicy
  • Postów

    2 243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena

  1. Magdalena

    niesen

    Jestem niesnem nie ma sen przystępu do paszczy wieloryba chłepcze wodę rozdziawiam i domyka dotykam tafli i nurka chronię od tafli niech siedzi na dnie spokojnie
  2. Chyba jednak wiesz kiedy kobieta nie widzi. Żart taki
  3. Może znam jakiegoś Mieczysława ale o mieczu nic nie pisałam
  4. a więc siedziałeś jej na głowie oj chłopcze przepędziły Cię tam kury, straszne rude... no powiedz...
  5. Ja moją lipę chroniłam tej jednej nic bym nie zrobiła
  6. Czy jestem z kremu ze szlachetnego kamienia albo z zazdrosnego złota? Nie, to wątroba ciepła jeszcze parująca. Myśliwy mój, przynosisz mi jem pierwsza. Niech mówią, że światem nie rządzi kobieta. Jem was, jestem z was koło wielu przeszłam resztek bibelotów. Myśliwy mój, przynosisz mi opowieści o łowach na zimnych gładkich podłogach. Słucham pierwsza, męskiego wypocznienia w ciepłym drganiu węzłów kolan. Miły mój, przynosisz mi kobiecy powab.
  7. rysy na drzewie kładą się mam nóż od ciebie
  8. dar nie ponosi winy jedwab nie wynosi się do złota układam dłoń
  9. Umrę na starość k....tak młodo umrę obarczony smutkiem postępowego smutnienia Bzdury. Żyć będą! Słowa i wojna, ach wojna O zaimki, przecinki i dno słowa Groźna, groźna bo stalowa A on żył i patrzył Siedział, może nawet w celi kochał się i dziwił wiedział i o nim wiedzieli że umrze na starość więc staroświat ceńmy nie rzucajmy się wojacy nigdzie indziej nie będziemy
  10. Magdalena

    Lalki nie wracają

    Cementowe wargi poniżej silnych powiek laleczko laleczko oczkiem mi powiedz czy jesteś kobietą moim miłym wrogiem? Niczego nie bronisz stoisz i ja przez Ciebie stoję laleczko laleczko unieś mi powieki niech mnie nie rozjuszą zza ław dźwięki Lala nie da odpowiedzi miałeś piękną mowę do tejże gawiedzi cementowe wargi poniżej silnych powiek laleczko laleczko nie zrani Cię człowiek
  11. Przemówiłeś o uciekaniu wydudniło to aż ze stóp nie mów mi o tamtym niebie cudzym chłodzie i mieszkaniu Jestem słaba, nie wiesz? Jestem mocna w nie widzeniu Leże twardo na drodze Wiesz przecież, leżysz obok mnie przechodzą po nas deszcze porami pijemy je
  12. Dobrze śni więc królewno w łódce czekającej na wiatr Ale pamiętaj śnij krótko wstań rześko i pewnie żagiel poruszy się sam
  13. Trzecia zwrotka (zwłaszcza pierwszy wers) jest dobra. Góra wiersza jeszcze się zastanawia, może by dwie pierwsze uparcie zaczynać od ,,Gdyby" a nie tylko jedną? Pozdrawiam
  14. Nie odpowiem, nie idź w interpretacje strachu, oboje grają i dobrze się bawią.
  15. Nie jest draniem. Pierwsza część wypowiedzi jest bliższa prawdy, ale ona nie jest oceanem ona tylko stoi i go obserwuje.
  16. Tak i sytuacja jest stabilna tylko przez jego nogi a dokładnie stanie.
  17. No i popłynąłeś, w tej sytuacji tylko ona ma problem, on absolutnie wielbi grę, a ona nie może uwierzyć, że on nie przestaje i drażni go cały czas.
  18. @Jan Paweł D. (Krakelura)Ale to obserwująca o nich mówi, on stoi na piasku.
  19. Dobrze czytasz, to też tam jest. Ale może muszle i kosze to nie ta co obserwuje?
  20. czy mnie postraszysz ładniej czy mnie wystraszysz dosadnie będę wdzięczna jak nikt bo trzeba zwarzyć czy jest taka wieczna dobra przemyślna nić między mną a bezpośrednim ,,Nim" Jak jest, a jest, to niechże kolejka się okaże wężem, któremu własny ogonek w pyszczku tkwi pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...