Boję się wiadomości od Ciebie
szorstni policzku pod czołem
prawie moje ciemne brwi
jeden ród
jedna glina
jeden Bóg
wie
nie dużo słów, starczyłby pokój
dla takich miękkich dusz
no no śmiało weteranie pokus
chokus żona będzie zdrowa
możliwie nie śnić
do południa o nas
niechże śpi, piękna chociaż?