@[email protected] Być i nie być - nie mylić. W nauce jest wiele rzeczy na granicy. Nie mówiąc o poezji- filozofii. Nieoznaczoność hainserberga , kot scheringera, czarne dziury... ( Nazwy przekręciłem.)
@Rodrigo de lagarza
Jawi się anioł :
przezroczyste ciało
i białe skrzydła.
Jest ładny i straszny.
Trzyma dziwny klejnot :
niebieskozielony.
Kula pulsuje wciąż
ciepłem i zimnem.
Słychać zaklęcia.
Anioł niesie ją,
gdzie diabeł mówi :
„ dzień dobry, dobranoc”.
Wtem z nieba sięga…
Najpierw bohater przebywał w „dolinie literackiej”. Trwała gra w synonimy i homonimy. Kraina była pełna subtelności. Grano na głoskach. Wiele rzeczy było zagadką. Panowało piękno…