Jestem twój.
Czytasz z mojej twarzy i ruchu rąk.
Raz jesteś groźna, raz uśmiechnięta.
Kręci się karuzela.
Bawisz się mną i jesteś kameleonem.
Mam wrażenie, że posiadłaś moje myśli.
Czasem jestem słupem…
W labiryncie zbieram czterolistne koniczyny.
Przy niektórych drogach stoją światła albo mumie.
Gdzieniegdzie leżą ostre klejnoty.
By się nie zgubić, korzystam z wstążki.
Moim celem jest przepiękna dziewczyna.