-
Postów
10 217 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
Dzięki. Starałem się wyważyć pro i con, tak fair. 27 lat doświadczenia :)
-
Korponiebo Najpierw powoli, jak żółw ociężale, Ciężkie powieki podnoszą ospale. Patrzą na budzik, pora niestety Już się szykować. Mężczyźni, kobiety. Szybko pod prysznic, orzeźwić się trzeba, By być gotowym do korponieba. Które wymaga, ale i płaci. Spieszą tam biedni, także bogaci. I zaraz kawa. Bez niej rodacy Nie zaczynają żadnej już pracy. Śniadania jedzą też jak szaleni, Nie chcą do firmy przybyć spóźnieni. Korpo wymaga, lecz dobrze płaci, Przecież Polacy chcą być bogaci. Chcą mieć mieszkania i samochody, Ciuchy z najnowszej paryskiej mody. Chcą na wakacje jechać w tropiki, Mogą, gdy mają dobre wyniki. Wtedy też limit jest kredytowy, Karta w portfelu i problem z głowy. Jesteśmy ważni, my to elita, Nieraz dyrektor się z nami wita. Rękę podaje na przywitanie, Czasami pyta o nasze zdanie. Lecz warto wiedzieć, co mówić trzeba, Aby się dostać do korponieba. Bo jedno słowo zanadto szczere Może nam zniszczyć całą karierę. A gdy wieczorem wracają z pracy Upierdzieleni całkiem rodacy. Wiedzą, że wcale nie było miło, I że nie o to w życiu chodziło.
-
Miłość prosta acz przyjemna
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To po prostu jest mądre i prawdziwe. -
Krótka historia miłości
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Zdzisław Kiedrowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
2 elektrody i ich relacja w poezji. Super:) -
Kłamię milczeniem
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla jednych pragmatyzm, dla innych konformizm, ajeszcze dla innych chęć świętego spokoju. -
Kłamię milczeniem
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na jednym z korposzkoleń z negocjacji usłyszałem: "Truth is good, but not the whole truth is good to say" (Prawda jest dobra, ale nie każda prawda nadaje się do powiedzenia). To mnie zainspirowało do napisania wiersza. -
Nie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Super. Czekamy :) -
Kłamię milczeniem
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki :) -
W obronie przed zniszczeniem Kłamię milczeniem. Ze strachu przed zwolnieniem Kłamię milczeniem. Z lęku przed otoczeniem. Kłamię milczeniem. Z cynicznym westchnieniem Kłamię milczeniem. Prawda rani i boli, I żadnej nie gra roli. Z czystym sumieniem Kłamię więc milczeniem.
-
Singielki z Mordoru
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobrze :). Powinienem był wcześniej wyjaśnić. . -
Singielki z Mordoru
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mordor to warszawska dzielnica, gdzie mieści sie siedziba wielu korporacji. Dawniejszy Służewiec Przemysłowy. -
Singielki z Mordoru
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. Technicznie, w tym rymy, masz 100% rację, Sama forma, (w tym rymy) jest bardzo prosta, ale dla mnie priorytetem jest pomysł, przeslanie i emocje, a to wymaga, dla mnie przynajmniej, właśnie bardzo prostej formy, która tegoi przeslania by nie osłabiała. Robiłem to, czyli rytmy zupełnie nieumyślnie a wszystko powstało w SKM-ce, jadącej z Mordoru do Międzylesia, gdzie mieszkam. Sam jestem korpomisiem. -
Singielki z Mordoru wracają do domu, Zmęczone pracą. Niepotrzebne nikomu. Im później tym lepiej. Mniej stresów wieczorem. W firmie z sukcesami. Dla wszystkich są wzorem. Mają smutne oczy. Samotne wieczory, W nocy przed oczami migają potwory. Zegary wskazują, jak czas szybko leci, Za chwilę będzie za późno na dzieci. Prozac i alkohol to ich przyjaciele, Pomóż nam wreszcie stróżu nasz aniele. Inaczej wejdziemy w krainę rozpaczy, W której nowy dzień niczego nie znaczy. Singielki z Mordoru smutne oczy mają, Nienawidzą siebie, ale z sobą trwają. Ładne, zajebiste, dobrze wykształcone, W swojej samotności całkiem zagubione.
-
Facet związkowy
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. Wiem :) -
Ta, jako inżynier, potwierdzam. to działa na zasadzie kolumny, gdzie trudno lotne substancje i większe cząstki stałe osadzają się bądź opadają u nasady kolumny. Jest to szczególnie skuteczne, jeśi gorące powietrze jest wykorzystywane do grzania płaszcza wodnego, bądź podłogi na wyższym piętrze, gdyż jest dodatkowo schładzane. W elektrowniach są dodatkowo elektrofiltry, które wyłapują cząstki stałe.
-
Nie jest to teza zupełnie nowa, że najważniejszą – zdolność związkowa. Może być facet nudny szalenie, lecz u samotnych będzie już w cenie. Będzie lekarstwem na dzienne smutki, szczególnie w zimie, gdy dzień jest krótki, a wieczór bardzo szybko zapada I chandra samotne babki zjada. Facet do związku zawsze się przyda, solidny, żadna efemeryda. Niski, otyły? Ważne że chcący i już jest taki podniecający. Zdolność związkowa jest tak seksowna, bo z takim przyszłość będzie cudowna. Odrzućcie zatem smutki panowie, ci, co ją mają, są jak bogowie. One czarują nas seksapilem, a my partnerstwa kusimy dilem. Ona samotna, on jest gotowy. Najlepszy facet – facet związkowy.
-
"limeryk żartobliwy wiersz, oparty na groteskowym, absurdalnym dowcipie, mający charakter igraszki słownej, wiążący się zwykle z jakimś nazwiskiem lub nazwą" .. A czy mój wiersz o bałwanach taki nie jest?
-
Otóż to. Podobnie tylko facet jest skąpcem. To tkie małe zwycięstwa feminizmu :)
-
Jest to konstrukcja surrealistyczna i każdy może ja interpretowac dowolnie, a więc feministki w taki sposób, że jak zaczynają sie problemy, faceci wymiekaja lub uciekają. Sa nieodporni na przeciwności losu. Roztopy sa tutaj symbolem kłopotów. Tak więc rymy sa tutaj drugorzędne. Innych interpretacji nie będa podawać, bo kazdy może je sobie wymyśleć.
-
Gdy zaczęły się roztopy, Wnet spłynęły wszystkie chłopy. A dlaczego? Zapytamy. Bo te chłopy to bałwany.
-
Główny problem w Międzylesiu i innych podwarszawskich czy podkrakowskich osiedli to kopcące piece i dziurawione szamba. Ci sami ludzie jeżdżą nierzadklo drogimi samochodami i sa zamożni. Puszcza amazońska jest wycinana pod hodowlę bydła i międzynarodowe konsorcja do tego nic nie mają. Tłumaczą, że przez to mięso będzie tańsze. To argument dla biednych właśnie i na tym wypłynął obecny prezydent Brazylii. Podobnie konsorcja nie robia prób nuklearnych, tylko rządy, a takich prób od dawna nie ma. Okazjonalnie podziemne a i to w Korei Płn. Chińczycy rok temu wprowadzili tzw. "Blue Sky Initiative" i zamknęli tysiące fabryk, co spowodowało zamieszanie na wielu rynkach. W ostatnim czasie nikt tyle nie robi dla ochrony środowiska, co oni.
-
Szanowna koleżanko. Pracuję w międzynarodowym przemyśle od lat, a swoją drogą ukończyłem także ochronę środowiska na SGGW-AR, więc coś w temacie kojarzę. Problem jest bardzo złożony, a pojedyńcze nawet słuszne uwagi, go nie rozwiążą. Trzeba zacząć od siebie, więc selekcjonować odpady, nie palić byle czym, oszczędzać i szanować energię bo na to mamy wpływ. Oczekiwanie, że w następstwie naszej dyskusji Chińczycy będa mniej zatruwać środowisko jest mało realne.
-
W Międzylesiu, gdzie mieszkam, to nie Chińczycy, ani Amerykanie nie produkuja smogu i nie zanieczyszczaja woód gruntowych, tylko kilku właścicieli okolicznych domków, którzy palą śmieciami i robia dziury w swoich szambach.
-
Homo alcoholicus
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. Po alkohol i inne używki sięga wielu zagubionych i słabych a takich jest bardzo wielu. Współczesny świat jest dla mocnych i ludzi sukcesu. Inni bywają zagubieni i nie widza dla siebie perspektyw. -
Zgodzę, się, bo to jest raczej publicystyka poetycka, a mniej poezja, jako taka. Pozdrawiam/ Marek