Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Ruchy fikcyjne Pytał zając ojca w lesie, co mi sukces dziś przyniesie? Co wśród rzeczy wszak tysiąca najważniejsze dla zająca? Drogi synu, rzecz to znana, dla każdego niemal pana. Ruchy mocne, acz stabilne, które zowią się fikcyjne. Raz do tyłu, raz do przodu i nie sprawisz jej zawodu. Potem znowu ruch do przodu, dla dobrego synku wzwodu. Kto nie pozna tych tajników i nie będzie miał wyników, będzie palcem wytykany i zwisakiem odtąd zwany. Tak więc synku, wszystkie zuchy te magiczne ćwiczą ruchy. Nie opuszczaj ćwiczeń w lesie i to sukces ci przyniesie.
  2. Andrzej, w podróży, na małej stacji, myślał o swojej korporacji. Często wkładał rękę Kasi pod sukienkę, podczas firmowej integracji.
  3. Dobre, ale libido się nie myli, bo natura wskazuje, z kim miałbyś potencjalnie najwartościowsze potomstwo.:)
  4. Na czasie. Już 4 lata temu napisałem "Nasze państwo". Jest w "Satyrze politycznej" i opisuje jak będzie. Niestety, niemal wszystko się spełniło. Pozdrawiam.
  5. Marek.zak1

    Zmiana planów

    @Annie_M Merci beacoup:)
  6. Marek.zak1

    Zmiana planów

    Pewien Murzyn z Alabamy, pragnął zostać skremowany. Ale rodzina się nie zgodziła. Musiał zmienić swoje plany.
  7. @Lahaj Znam dziesiątki albo i setki powstałych firm i życzę sukcesów. Wiem, że lekko nie ma.
  8. @Lahaj Pamiętasz "Sęk". Jest interes do zrobienia. Tak, a ile można stracić? W ostatnich 30 latach byłem świadkiem, a może kimś więcej, tworzenia wielu biznesów z różnym skutkiem, prawdziwym sukcesem, zachłystywaniem się nim, arogancją i utratę płynności itp. Niezależność jest pozorna, bo zależysz od klientów, ich kaprysów, płatności, interpretacji US itd. Skoro działałeś to wiesz dobrze jak jest. Fajnie, że napisałeś w temacie, chociaż ja widzę to akurat inaczej, a, na marginesie, przez pewien czas szefem firmy był ś.p. S. Marchione, jeden z guru światowego zarządzania. Każdy ma inne doświadczenia.
  9. Ogłosić upadłość swoją czy swojej firmy można tylko samemu i na tym tracą wszyscy, zwłaszcza wierzyciele. Jeśli by czegoś chcieli to raczej osłabienia i (wrogiego) przejęcia. Wielu nie lubi biznesu i kapitalizmu, ale póki co, niczego lepszego nie wymyślono.
  10. @Krakelura Tak obrazowo, jak masz milion w banku, to bank udziela z twojego depozytu kredyt na zbudowanie / kupno 5 mieszkań. Co z tego, że masz, skoro w tych mieszkaniach mieszka 5 rodzin. Oni są beneficjentami Twoich pieniędzy. Gdyby ich nie było, nie byłoby kredytu ani mieszkań. Ty cieszysz się z miliona, oni z mieszkań. Bez odbioru.
  11. @Lahaj @Krakelura To jeszcze powiedzcie jak żyć 5 miliardom nędzarzy, którzy nie mają żadnych perspektyw a walczą o przeżycie do jutra. Dla nich nasze dywagacje to rozkminy zepsutych dobrobytem bogaczy.
  12. @Krakelura Mam za sobą różne studia i kursy i to. co piszesz jest bardzo nieprecyzyjne. Co znaczy że taki Gates ma miliardy. Gdzie są: otóż w udziałach , akcjach, depozytach, z których korzystają miliony, biorą kredyty, kupują domy, samochody, rozwijają firmy, w których pracują tysiące ludzi itp. On jest właścicielem, ale akcje też mają miliony, w tym fundusze emerytalne i inne.
  13. @Lahaj Jak z demokracją i małżeństwem. Zaproponuj coś lepszego.
  14. komuna jest teraz łatwym wrogiem do bicia, bo jest odległa, nieistniejąca i już dla większości nieznana. Mimo dużej do niej niechęci przyznaje jednakże, że bez komuny i oddania Stalinowi, granice polskie nie sięgałyby tak daleko na zachód, a nasze społeczeństwo zapewne powieliłoby przedwojenne klasowe struktury, a Polska byłaby inna. Prawdopodobnie lepsza, ale i mniejsza geograficznie, a przecież nie wiadomo.
  15. Marek.zak1

    Fiku miku :)

    Pewien Murzyn z Mozambiku miał wszelkich kobiet bez liku. One go uwielbiały, nigdy nie odmawiały wieczornego fiku miku
  16. Plus za poruszenie tematu, jakie są kobiety. Według mojego prostego rozumienia, są jak materia plastyczna. Gdy temperatura między facetem i nią jest wysoka, są miękkie, miłe w dotyku, ustępliwe, przyjazne, natomiast gdy się ochładza, robią się twarde, szorstkie, ostre na końcach, potrafią być bardzo nieprzyjemne, bolesne w kontakcie i niszczące. Są kierowane głównie emocjami i jeszcze czymś, czego nie rozumiemy. Tak było, jest i będzie.
  17. @Bogumił @Bogumił O ile wiersz jest fajny, to jego wymowa jest mocno dyskusyjna. Już na pierwszej randce jest ustalone, kto w tej grupie jest przywódcą, a jest to osoba o silniejszym charakterze, i to się już nie zmienia. Rzeczywiście wśród znajomych moich i moich dzieci w większości przypadków są to kobiety, a le to nie ich wina, że są mocniejsze. Tak wyszło.
  18. Panie Koprze, dzisiaj Pan łaskawy:).
  19. Żeby dobre mieć wyniki musisz szybkie mieć plemniki, aby inne wyprzedziły i się pierwsze w jajo wbiły. Robin Baker "Wojny plemników" - .Lektura obowiązkowa.To jedna z głównych tez autora.
  20. A ja uwazam, że pomysł jest świetny, ale mógłbyś dać więcej przypadków. Jak oddział, to oddział:)
  21. Jakże słuszna uwaga. Tysiące zabitych i rannych, miasto zniszczone i pytanie: czy było warto i czy to miało sens?
  22. @Deonix_ @Deonix_ Jeszcze na koniec, jesli trzech łysych wyrzuca mniejszego, jest to siłowe, natomiast jeśli jakaś pasażerka każe opuścić pojazd, siłowe to nie jest, bo ona nie ma żadnej sprawczej siły. Wydaje mi się, że skoro nie byłaś tego świadkiem., coś było jednak nie tak w przekazie. Oprócz tego bardziej neutralny byłby tytuł nie wymieniający Warszawy, bo to automatycznie wskazuje na tych wstrętnych warszawiaków, którzy jako jedyni, mogli to takich rzeczy dopuścić. Jest to zwyczajnie nie fair. Pozdrawiam.
  23. @Deonix_ @Deonix_Autorko, przepraszam. Jeżdżę codziennie warszawską komunikacją i byłem czasami świadkiem takich zdarzeń i zawsze były przyczyny. Przeważnie pijany, zarzygany, agresywny pasażer. Przecież żaden pasażer nie może kazać innemu wyjść z autobusu, czy tramwaju bez przyczyny.
  24. @Deonix_ Autorze. Opisz jak to było. Czy ten człowiek był pijany, czepiał się innych, zataczał się, śmierdział na kilometr itp.. Wtedy będziemy mogli wyrobić sobie opinie.
  25. Rozumiem, że jak śmierdzący na kilometr menel wchodzi do tramwaju, czy pociągu, to wszyscy wysiadają. Tak to przeważnie w Warszawie bywa, ale zawsze warto przysrać warszawce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...