Marek.zak1

@beta_b Super. Nie wiedziałem, bo ostatni raz byłem gdzieś w grudniu. Ciekawe skąd płynie, pewnie ze stawów pod Miłosną. Dzięki za info i pozdrawiam

Każdy ci na Orgu powie, mistrz sonetów to Wędrowiec. Piękne w formie, mądre w treści, magię sprawnie w nich umieści.

Fajne, wielu miało takie ogrody, mój był w Łodzi. Wydawał się olbrzymi, było 50X 50 m. Już go nie ma, a z tymi dziewczynami też tak było:)

Fajny tekst, a tak to działa naprawdę:). Pozdrawiam

Teściowa miała, ale żona i córki by takiego nie dotknęły nawet. Pozdrawiam

Lubię twoje teksty, ale to, futro ze zwierząt:((. Pozdrawiam

Nie. Pozdrawiam

Wszyscy mają za uszami, to prawda.

Lubię takie przewrotne, z humorem, dystansem i na poważne tematy.

Trzymasz poziom, świetny pomysł i wykonanie. To wszystko w temacie:).

I innych wzorem stęsknisz się wieczorem a teraz wiosenne wyzwania morderczego działkowania.

@Gosława Widzisz, jak ważne jest wychowanie:). M

@Gosława Teraz rozumiem. Mój znajomy lekarz 40 lat powiedział, że nie lubi bokserów, bo jak miał 5 , bokser zabrał mu czapkę i z nią uciekł. To zostaje:).

Wiersz, jak Twoje, ciekawy, ale osobiście uważam, że to, co sobie ktoś myśli i mówi, ma małe znaczenie, bo z tego się nie rozlicza, a ważne to, co zrobił. M

@Gosława Nieraz w lesie, gdy jestem z Sową, do kobiet, mówiącym, że się boją psów, mówię - niech się pani boi ludzi, bo tu w okolicy niejedną taką napadnięto, obrabowano i nie tylko, a żaden pies z właścicielem, nikomu krzywdy nie zrobił. M

Muszę to przedyskutować z moją Sową, bo nie mam zdania.

@iwonaroma Jest dystans i to lubię:)

Nie rozumiem, tu o przyczynach do zdrad prowadzących. Winnym moralnie jest zdradzający, ale kobiety i mężczyźni zdradzają z innych przyczyn. Oczywiście przeważnie. Wynika to także z też ewolucji Darwina, wg których mężczyzna chce zapłodnić maksymalna liczbę kobiet, a kobieta chce najlepszych genów samca. Opisane w detalach w książce "Walka plemników".

Na mnie również, poza tym mam za sobą szkolenia i zawodowe praktyki negocjacyjne.:) Dlaczego żałosna? To nie to. M

Czytałem, ale jak coś jest słabe, naturalnych odruchem jest chęć zmiany. Można mieć jeszcze gorzej, ale można i lepiej:).

Tu się również zgadzam w 100%:). Jeszcze mógł ja zawieść jako taki i w ramach poszukiwań nowego.

Nie wiem, czy to tak się dzieje, ale podoba mi się. Pozdrawiam

Pomimo mojego zaangażowania, gdyby moja (a w przeszłości inne partnerki) chciały mnie opuścić, powiedziałbym: twoja decyzja, droga wolna. Żadnych próśb, żadnego przekonywania, sorry.

Dokładnie tak też uważam. Pozdrawiam