Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 778
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @[email protected] Zainspirowała mnie historia znajomej z firmy. Przypadek związania z dziewczyną z domem znam z rodziny. To dobrze wyszło, a żyją razem ponad 10 lat, dwoje dzieci, tak więc znam 2 strony medalu:). M
  2. Z obserwacji wchodzących w życie i nie tylko. Alternatywą kredyt na 30 lat na mieszkanie 45 m kwadratowych i miesięczna spłata po 2 tysiące. Masakra. A przecież tyle tysięcy singielek bardzo samotnych z mieszkaniami. Życie to sztuka wyboru. Pozdrawiam
  3. Czy to jeszcze dom??
  4. Waldemarze, skorzystam tylko częściowo, bo nie piję:). Pozdrawiam
  5. On + zdolność związkową na singielkę + mieszkanie. 2 na 2:). .
  6. Węgiel koksujący zawiera dużą ilość cennych chemikaliów, jak fenol, anilina i inne, które w procesie koksowania w koksowniach są wydestylowywane i są cennymi materiałami do dalszych syntez , zaś koks służy głównie do produkcji stali. Spalanie takiego węgla w domowych paleniskach powoduje odgazowanie tychże substancji do atmosfery i ich tylko częściowe spalenie, podobnie jak w papierosach. Większość idzie przez komin na sąsiadów. Dobre, suche drewno jest już lepsze. Jestem inżynierem chemikiem z wykształcenia:).
  7. Jestem szalenie związkowy, do związania już gotowy. Szukam singielki z mieszkaniem, daję siebie na wymianę.
  8. @error_erros Oczywiście, nie ma gorszego niszczyciela i drapieżnika od człowieka.
  9. @corival Jeśli koksem, to OK, natomiast węglem powinno się palić w elektrowniach, po czym elektrofiltry i skrubery w kominach.
  10. @error_erros Z przesłaniem się zgadzam a trzask rozdeptywanego ślimaka fajny nie jest. Śluz służy też w kosmetyce, moja używa kuracje młodości ze śluzem ślimaka:).
  11. @iwonaroma Znam kilku psychologów. Doradzają małżeństwom a w żadnym dłuższym związku sami nie byli. Zresztą też znam sporo trenerów tenisa, którzy mają dyplomy, tytuły trenera I klasy, a grać nie umieją. Życie.
  12. Zajmowałem się tym zawodowo:). Tak, można i ja to robię u siebie, a ślimaki wyrzucam do lasu obok, a le jak masz 500 hektarów kukurydzy, to się nie sprawdza, wierz mi. Ślimak w naszej percepcji to sympatyczny zwierzak, ale w wilgotnym lecie to szkodnik nr 1 w rolnictwie. Pozdrawiam
  13. Podoba mi się ten opis tworzenia i zgadzam się, że jak piłeś, nie pisz, nie prowadź samochody i nie baw sie w elektryka, mechanika itp. Pozdrawiam
  14. Ślimaki to jedne z największych szkodników plonów. Potrafią przejść jak szarańcza, a te najbardziej głodne to migranci z zachodniej Europy. Pozdrawiam.
  15. Węglem, przeważnie najtańszym, z którego przez komin wydobywają się wydestylowane i niespalane substancje. Zapewne też do rozpałki używają śmieci. Taniość, a przed posesja nierzadko merce i suwy. I zawsze biało czerwona flaga na wszystkie święta.
  16. @Lahaj Dzięki, nigdy nie byłem, a widzę, że jest tam specyficzny klimat. Pozdrawiam
  17. Jak w moim ulubionym Greyu: I don't make love, I fuck. Na twarzy Dakoty widać było udawane zdziwienie. To była prawdziwa rewolucja, o której mało się mówi, a i ja w tym duchu coś wrzuciłem. Tylko dla dorosłych:):
  18. Zgadzam się z przesłaniem Twojego wyznania:).
  19. Kilof miłości - mocne. Pozdrawiam
  20. @Leszczym A to prawda, bo nim jesteśmy dla pracodawcy i kobiety. Jak za nisko żadna się nawet nie spojrzy, tym bardziej nie schyli, a i pracodawcy tylko do prostych prac. Tak więc udane meritum. Pozdrawiam.
  21. Jasne, życie to sztuka wyboru, a jak jest źle to trzeba jednak wyrwać się z okrążenia, żeby uratować armię. M
  22. @Dag Dzięki, dobrze wykorzystany pieniądz, a na zdrowie to z tych wykorzystanych najlepiej, wiele wnosi. Słabi jednakże tracą głowę, tyle bajecznie bogatych gwiazd muzyki, sportu uległo samozniszczeniu. Pozdrawiam i zawsze zapraszam:).
  23. Piękny poetyczny wiersz. Człowiek tak ma, że czasami chce się oderwać od ziemi pisać o czymś boskim, kosmicznym, uniwersalnym do bólu. Pozdrawiam
  24. @error_erros Rozumiem. Straty mogą być. Starałem się minimalizować, na przykład nigdy z taką, która była w związku i na szczęście nic na mnie nie runęło. Teraz czytałem o Zamachowskim, odszedł od żony, która go wyrwała kilka lat temu z innego małżeństwa z czworgiem dzieci, a sama też się rozwiodła. Tutaj straty ogromne, a efekt wątpliwy. Pozdrawiam
  25. Znowu ciekawy tekst, tylko nie rozumiem, że innym ten strop musi runąć, Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...