Swoją drogą Szekspir to już chyba wszystkie tematy ogarnął, w tym zazdrości. Otello też był podjudzony i dał wp...ol żonie. O czym tu pisać, jak wszystko było:).
A tak osobiście zazdrość, która wielu męczy, (jest taka seria w telewizji "Zdrady") jak sobie przypominam, nigdy nie była moim problemem. To pomaga.
Pozdrawiam