Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marekg

Użytkownicy
  • Postów

    760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez marekg

  1. jest zieleń odnaleziona dalej pagórki i skrzydła ptaków strumień toczy krew ostatni wers sączy atrament na starym cmentarzu zakwitły szafirki samotny Chrystus czyta wiersze zmarli odeszli z marzeniami zostały pękające nagrobki i bezdomny poeta linijką wiersza zraniony
  2. @Lily Hamon Każdy ma swoją wyspę w marzeniach , każda jest inna , to my siłą wyobraźni tworzymy piękne ,ciepłe plaże , miejsca ,zatoki , poranki i wieczory malujące się w przestrzeni magicznych uliczek , budowli , kawiarni .....odległego a jak bliskiego świata. Jednym jest to ukochany Cypr , innym kolejna wyspa na kolejnym morzu .Idylliczny obrazek nie posiada współrzędnych on jest ...tak jak tamburyny i lawendowe koty- Gdzieś ..... Dziękuję za miłe odczytanie moich wersów.
  3. wyszłaś z morza w porcelanowym porcie na tle strzelistej bazylii spały lawendowe koty tamburyny witały wędrowców spragnieni sączyli nagość słońce odmieniało uśmiech przez przypadki w oknach krystaliczne fale zmywały niebiański błękit w spakowanej walizce kolejna podróż i białe łódeczki z papieru
  4. pod pałacem nadgryzam dzień pierwszy kęs o smaku deszczu przykryty chmurą ociemniałym spojrzeniem miasta marzenia gdzieś na kolejnej stronie we wstępie kilka uwag o życiu i raju zakochanym w Bogu zero pragnień zero cukru dbam o każdą pulsującą chwilę odmawiam piwa o smaku dzielnicy i nowennę pompejańską z zagubionym tylko pozostały rowery mknące ku zielonym światłom powiewają majowe flagi cień kwiatu przebija się przez kamień
  5. morze tak ciche tylko myśli szumią w martwym sezonie nie ma kolorowych plaż kurort nie pachnie rybą nie krzyczy turystami tylko mewy przesiadują na moich słowach rozdziobując porywisty wiatr w tle krajobraz zrywa się do lotu pytasz o wczorajsze zdjęcia wydobywam je z muszli w milionach pikseli
  6. w krainie porannych bajek jesteśmy tu pierwszy raz w cieniu okna pojawiła się sarna białe kwiaty domalował poranek wszystko jest wiosną skraj lasu kołyszący wiatrem niebo pływające w studni i pozwól odpocząć posłuchać skowronka błądzić w mchu i paproci w samotnym drzewie pokrytym dachem odwiedzić Żwirka i Muchomorka
  7. @Gosława Dziękuję
  8. głęboko w resztkach błękitu ostatni wykrzyknik samotność zakryły fale wędrowne ptaki przyniosły cień i pierwszy świergot dnia na sztalugach ustawianych pod wiatr chmury wznoszą się nad żaglami dziś nie ma odwiedzin ryby schodzą po schodach maluję czerwony parasol czekając na deszcz
  9. uwielbiam dekoracje w strumieniu ptaków nie płosząc błękitu otwieram niebo twarze obłoków przytulają poranne słońce namalowany samolot wydaje pierwszy dźwięk o poranku odwracam się od snów nocą poczęte wiersze zawijam w pieluchy na skraju łóżka foldery gwiazd i kartki bielą podzielone
  10. Został tylko stary zegar opuszczony przez zlepki kukułki pajęcza nić na srebrnej ikonie zimny piec mrokiem płonący sztuczne kwiaty co dawno przekwitły Został obraz z przodkami rodziny mętne lustro bez blasku odbicia kartki wspomnień w słonej zalewie kilka wierszy gromnica i Biblia Biały obrus tęskniący za chlebem rzędy cieni samotnych aniołów skrawek okna pływający w kroplach deszczu pustki padającej ciszy
  11. zanim narodzi się wiersz skrawek snu spadnie z wiatrem okruchy nocy obudzą myśli w pierwszym wersie wiosny smak przytulimy się do rzeczywistości dziś i jutro z zachowaniem należytego dystansu między czymś trwałym i czymś niepewnym
  12. w oknie przemija dzień pijemy ten herbaciany wieczór na rozsypanych puzzlach w strukturze późnego nieba odgłos żurawi i grafitowe chmury resztę kolorów pozbieramy jutro jeszcze ostatni łyk słońca zobacz siny wiatr rozrzuca pierwsze sny marcowe koty przeżywają swój pierwszy romans
  13. przeciwstawienie się wzniosłemu oczekiwaniu wiosny , tu poetycko , ciekawie i subiektywnie
  14. i to mi sie bardzo podoba .
  15. czepiamy się kominów na wietrze na ognistym niebie gaśnie ostatnia faza snu urwane guziki nie przynoszą szczęścia orkiestra gra dalej w dwa ognie po mętnej Wiśle płynie reszta nocy i dziewczynka z zapałkami mewy spłonęły na plaży nie mów nic w naszych bajkach krasnoludki też plują na oszczane mury
  16. w scenie o czworonogu ponadwymiarowa smycz emocje merdają ogonem we wszystkie strony spaceru biegniemy po prezent w spojrzeniu nosem można odnaleźć tyle szczęścia z węchu urodzi się kolejny dźwięk żywy jak szczeniak bez kagańca w oddali człowiek człowiekowi wilkiem co ciebie ugryzło psiakość psiakrew
  17. śmietniki są pełne poczciwi segregują czas myśli i słowa ktoś wyrzucił miłość rozbił marzenia klika plastikowych chwil urwało błędne koło będzie wiosna w otwartym oknie błękit paryski i pierwsi wędrowcy na zdartych ścieżkach przedwczesny coming-out twarze z wiatru zakryły obłoki miętowe usta plują tiktakami
  18. zacznijmy rozmowę o? telefon skonał przecież tu nie ma zasięgu wi-fi? kobieta ma tylko swoje okno rozrysowany horyzont nadnarwiańskie mgły las i kilka kur które zakończą żywot w niedzielnym rosole między niebem a chlebem biały obrus jest jeszcze ikona z Matką Boską Tutejszą
  19. @Antoine W ciekawie
  20. @Antoine W Proszę bardzo . Dziękuję !
  21. po zakończonej kolacji domalowałem usta na czerwonej sofie spał kot w zegarach przebudził się wieczór żyrafy przeżuły camembert na słodko za horyzontem ulewało się morze słońce zlizywało Chupa Chups
  22. Warszawa Zachodnia zbudzony Ecolines odrywa światła od rzeczywistości podróż to pragnienie plecak i mapa z oknem niebo otwiera wiosnę pierwszym kluczem żurawi
  23. Warszawa Zachodnia zbudzony Ecolines odrywa światła od rzeczywistości podróż to pragnienie plecak i mapa z oknem niebo otwiera wiosnę pierwszym kluczem żurawi
  24. spóźniłaś się o dwie kukułki i kilka oddechów a ja wciąż czekam po drugiej stronie wiatru oczy płaczą w ich rynnach odnajduję bulgoczący język i koci pazur łza ulatuje w nieskończoność mętnego oceanu
  25. znużone zegary biegiem czasu gasną siną tarczą na krawędzi nagiej chwili przykrytej kamiennym blatem czernią rzęs i echem spłoszonego snu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...