Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @Leszczym Marzeń nigdy nikt nam nie zabierze. :-)
  2. Zawżdy pobruszasz, ja zawżdy poczywam. :)
  3. Ajuści!
  4. @Franek K A niech już zostanie, tak bardziej mi się podoba. Klasyka być musi, choć romantyzm dawno już przeminął ale... czy na pewno? Jeśli nie, to bardzo dobrze.
  5. O Ty zbereźniku Ty. ;-)
  6. Wciąż pamiętasz utwór o Titanicu. Dziękuję za bardzo miłe słowa. :) Pozdrawiam
  7. Nie zwróciłem uwagi na dział, a podczas czytania wyobraziłem sobie, że śpiewa to Bridget Jones, więc zadziałało prawidłowo. Pozdrawiam :)
  8. Klasycznie Posiądę teraźniejszość jeszcze dziś na własność; Tę chwilę, co nie umie swej przyszłości dotrwać. Gdy chwyci mnie za rękę nigdy jej nie oddam, By wewnątrz jednej dłoni druga mogła zasnąć. Przystroję twe pragnienia swoją wyobraźnią I zmienię nagie płótno w ukwiecony obraz Byś pełnią świadomości snów dotykać mogła; Jak kwiatów, których płatki nigdy nie wyblakną. Znajdziemy małą wyspę na krawędzi czasu, Szczęśliwi rozbitkowie, zmysłów cichy szelest; Spotkają się spojrzenia obu naszych światów By kwitnąć nieskończenie już na jednym ciele. A teraz zamknij oczy, nie mów nic od razu, Lecz zanim je otworzysz, pozwól mieć nadzieję. ---
  9. @Marek.zak1 Uwielbiam takie wiersze, choć należą do kategorii smutnych. Uwielbiam i sam takowe piszę. Pamiętam, ktoś kiedyś powiedział, że gdzie zaczyna się smutek, gorycz i cierpienie tam rodzi się poezja. Gdy czytam takie wiersze, przekonuje się, że to prawda i bardzo dobrze. Poezja stanowi dla emocji ujście, pozwala ubrać je w złoty laur. Kto nie zna poezji, niech żałuje.
  10. Cudeńko. Malutkie cudeńko. Jak ja uwielbiam takie wiersze. Uwielbiam, bo marzeń nigdy, przenigdy nikt mi nie zabierze.
  11. Dokładnie. To zdanie sobie zabiorę. Gdy czytam wiersze, lubię wyłuskować z nich coś co może opisywać mnie samego. Wtedy identyfikuję się z peelem albo z utworem w ogóle. Tutaj czymś takim jest to zdanie. Jestem człowiekiem słabym, szukającym schronienia od rzeczywistości nader często. Takiej właśnie skorupy.
  12. Przyszło mi na myśl teraz Morze spokoju na Księżycu, gdzie czas nauczyłby się wyciszać (czyli odwrotnie niż wcześniej mówiłem i zgodnie z Twoją koncepcją). Myślę sobie jednak, że to zły pomysł. Wiersz jest gotowy i taki jak chciała jego autorka. Krótko mówiąc, wydziwiałem za bardzo.
  13. Jeszcze Waldku musisz umieć odpowiednio wysoko podnieść nogę, by dobrze kopnąć.
  14. @GrumpyElf Miał być w założeniu trochę dłuższy ale chyba bym przesadził. :)
  15. @GrumpyElf No niesamowite, doprawdy. Napiszę jeszcze raz: wiesz ile ten wiersz przeleżał niedokończony? Nie miałem kompletnie żadnego pomysłu na końcówkę i tak go zostawiłem na lepsze czasy. Jak widać lepsze czasy dla tego utworu właśnie nadeszły. :) Dziękuję i niezmiernie mi miło.
  16. Nie Wy jedne. Też omijam zamiast celowo rozdeptać na drodzę, bo niby po co? Niech sobie żyje.
  17. Ja w zasadzie także. Czemu nigdy nie ciągnęło mnie do cwaniakowania i ropychania się wszędzie ramionami? Nie wiem, być może to kwestia wychowania. Bywam w życiu bardzo często zbyt ostrożnym człowiekiem, przez co wiele okazji tracę ale... Jestem przynajmniej sobą.
  18. W zasadzie nie powinienem był dać serduszka, bo nie pochwalam zachowania w stylu hulaj dusza, piekła nie ma, ale niech mi będzie. Znam już trochę Twoje wiersze, i te tutaj i te z "archiwum". Domyślam się, że nie o to chodzi, a jeśli o to, to znaczy, że jednak nie znam. :-)
  19. Druid.
  20. Ale chcesz się wymienić na mieszkanie czy singielkę? ;)
  21. Jedyne co jest pewne w życiu to przeszłość.
  22. Jestem w pracy, jest rano, poniedziałek, piszę na telefonie, non stop poprawiając literówki, bo nie cierpię tych dotykowych klawiatur, czytam Twój wiersz o znieczulicy... I smutno mi. Natura człowieka bywa czasami bezwzględna.
  23. Jakże trafnie powiedziane. Już nie ma nawet skąd tych łez brać. Rynny suche, ponieważ od dawna nie pada już deszcz.
  24. Uważam, że światem powinna rządzić inna wartość niż kasa. Człowiek dla kasy jest w stanie zrobić bardzo wiele i przekroczyć mnóstwo granic, krzywdząc przy tym inne osoby. Starczy popatrzeć dzisiaj na społeczeństwo. Wciąż tylko mieć, mieć, mieć. Musisz mieć to, musisz mieć tamto, bo inaczej będziesz nieszczęśliwy. Posiadanie nie jest wg mnie sensem istnienia. Nie twierdzę oczywiście by być biedakiem, na przekór. Uważam, że we wszystkim są jakieś granice i jeśli komuś kasa przesłania inne wartości to niedobrze. PS: Nie, nie jestem komunistą :)
  25. @Marek.zak1 Żebyś wiedział. Pieniądz może i nie rządzi światem ale niewiele do objęcia rządów mu brakuje. I będzie to dyktatura, straszna z milionami ofiar.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...