Zawierucha7
Użytkownicy-
Postów
618 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawierucha7
-
ciemność widzę i patrzę w oko jupitera jeszcze trzy kroki i.... stanę na Księżycu czy wyrosną mi pod stopami stokrotki? chyba nie......' raczej piargi i kamienie tak daleko do domu.... więc znów syzyfowe prace już zgasł jupiter kotara zakrywa scenę...
-
czekam na wiosnę jak Robinson na ocalenie na tej bezludnej wyspie są tylko kamienne posągi i roboty kevlarowa pustynia kipi od wiatru słonecznego jutro gdy zmęczony dotrę do oazy wypije dwa dzbany ampatuzy i założę krawat.... w kwietniu znów będą eksplodować krokusy i forsycje! och! zakochałem się a majowej Eos !
-
ptysie i napoleonki smakują jak kalopki wędruję po oceanie z bitej śmietany i śmieje się gorzko.... a noc mi szepcze do snu słodko....słodko....słodko pod mrugawicą gwiazd piszę dwa testamenty jeden dla Melpomeny drugi dla Szekspira... gdy umrę okaże się czy byłem dobrym czlowiekiem....?
-
idzie Rumcajs przez las modrzewie mu się klaniąją w pas mchy szepczą" wielki... wielki..." los ma wesoły i lekki ale...ale.... w mateczniku czai się wilk więc lepiej pączki i ptysie jeść w chatce u babci i androny pleść w paprociowym gaju.... Mars. Pluton. Merkury. idzie wiosna panie i panowie i płyną na niebie chmury....
-
przez te złote pola bez kropli wody wlekę zmęczone nogi w podartych trampkach los piechura jest nędzny a fatamorgana złudna ile jest ziarenek piasku w tym oceanie? tyle ile krokusów na polu majowym sursum corda! wiosna idzie!
-
zieleń bucha jak para z parowozu Puszkina do nóg mi się ścielą kobierce kwiatów jaka wielka ta piramida! Konwalie. storczyki. Bzy. ile jest równoległych światów?? rycerz z La Manchy jet bardzo zły.... To wiosna radosna.... Szlak wiedzie przez bratki... Niech żyje radość !
-
w upalne lato bratki wzdychają do wody stokrotki się śmieją wędruję po zielonych drożynach i czekam na kanikułę czy Godot w końcu nadejdzie? to aksjomat wielkiego olbrzyma Jupitera!
-
smętne jesienne dżdże odchodzą piechtami w dale a w malachitowej karocy wiosna nadjeżdża !! już się kłaniają krokusy pazie i bzy wiwat maj niech żyje radość! bita śmietana i ptysie! wiosna idzie widzimisię ...może to i dobrze?
-
wśród sosen zielonych żyją liliputki randkują ze stokrotkami bo ich żywot krótki z leśnych dzwonków wypijają słodkie małmazyje bo liliputek nieboże jakże krótko żyje ! mieszkać w mateczniku? na posłaniu z mchów? kochać się w stokrotkach ? całować bez tchu ? z leśnych dzwonków wypijać słodkie małmazyje? ja też jestem malutki i niedługo żyję !
-
cztery gwiazdeczki na niebie serce w rozterce i robot w potrzebie skąd bogowie prowadzą ? pyta Sabała ano.... ...z mgławicy Andromedy ! pola czasułek i dzban duży ampatuzy... i ta lunatyczna muzyka Komedy... stokrotki się śmieją wtedy gdy statek dokuje do portu !
-
konwalie szepczą że rosa się perli dla Hery i Demeter płynę po złote runo i nie wiem gdzie kres tego rejsu Mars. Neptun. Pluton. oto wiano Zeusa łany pszenicy i żyta falują pod rozkazem Zefira złotą mam czuprynę i złote mam usta jak kuzyn Apolla i Kupidyna konwalie szepczą i i potok płynie.... Argo mnie wiedzie w oddale i myślę wciąż o Marynie !
-
od lat wiadomo że filozofia niemiecka stoi kantem i niczem o czym szemrzą stokrotki i plotą paprocie w zielonym ruczaju In unsere Stadt is so viele Sehenswurdiketen mchy jak arrasy na klombie przy ratuszu nucą wesołe melodyjki i krasnoludki płyną łodzią Argo po zlote runo na Odrze
-
zielone kobierce snują się pod stopami wędruje już sto lat i stokroteczki mijam na niebie ważka brzęczy jak ptak ze stali Mars. Neptun są tak daleko można je zobaczyć tylko przez peryskop kapitana NEMO witajcie w raju! ambrozja smakuje przepysznie! Sto Lat!
-
koła w ruch para buch wejdźmy na trajektornię... ten pociąg pędzi do nikąd ! ale po drodze krajobrazy przepyszne wrzosowiska i łąki seledynowe .. i ruczaje urocze... ale ....ja jadę bez biletu! a tu konduktor nadchodzi! koła w ruch para buch!
-
do zakochania jeden krok a nad głową srebrzysty nurt Leonidów... zajadam daktyle i orzeszki i podziwiam matkę naturę papa Asia ... ......buziaki
-
w majowe ranki gdy krokus eksploduje moje zielone oczy smoka wypatrują gwiazd pierwszy krok jest najtrudniejszy potem spacer po Księżycu czy lot na Marsa to pestka oddalam się od matki Ziemi na Plutonie astronauci są głusi ślepi i niemi Otchłań. Struny kosmiczne. I asteroidy. jak długo będę sądzony na szalach Temidy ? odpowiedź jest krótka.... 20 wieków !
-
śnieżne czapy są na Marsie Kolumb znowu coś odkrywa wieje wiosną chociaż ciaśniej spirala zbrojeń się zakrzywia Potop. Susza. Siedem klątw. To Ramzesa zemsta słodka przed mym domem barwny klomb jestem trochę jak...idiotka! Czerń. I srebro .I purpura.... to otchłanie są dwóch mgławic dwa serduszka. dwie piosenki za Poznaniem będzie Rawicz ! Śnieżne czapy są na Marsie Kolumb. Watt. Gauss i Leibniz. wieje wiosną chociaż właśnie do pałacu wbiega panicz! Opium dla ludu ? Czy rewia Melpomeny ? Oto jest pytanie!
-
faluje zielona ruń oś ziemska skrzypi stara nie ze mną te numery Brunner rozbiegła się stara wiara czy stokrotka to czy bławatek z Hansa jest niezły gagatek morza są różne seledynowe i srebrne wciąga mnie ta otchłań a krasnoludki coraz bardziej wredne ! idzie ku wiośnie ! niezapominajki śmieją się do Słońca!
-
w srebrzystym bezmiarze klejnotów wiele perła do perły w łańcuch się łączy J-23 znów nadaje! strun kosmicznych pnącza kolebią fraktale najlepsze kasztany są na placu Pigall a Zuzanna? ona została na matce Ziemi ślepi i niemi kroczymy przez srebrne pastwiska.... Kloss. Brunner. znane nazwiska ! Abarcadabra! Odbiór !
-
hej kwiatuszki i malinki wśród zielonej runi widzę ślady Balbinki na srebrnej pustyni czy Staś i Nel się mylili? to klątwa babuni i palec Ramzesa czy liczy się serce czy micha i kiesa? idę lekko w różowe dale stary nie jestem wcale a wcale.... domek z kart się chwieje... cyraneczka więc daje mi płonną nadzieję!
-
w malachitowym mateczniku Żubr z zającami pije likier no to po szklanie panie dzieju na rusztowanie proszę.... cegiełka do cegiełki sekundy budują rok matecznik dymi zielona runią i do sukcesu krok! Całki. Różniczki. Kwadryki. Królowej matematyki nadchodzi era! A żubr z zającami likier połyka... nad nimi lśni stratosfera!
-
jedno wspólne imię mamy... Filipinki.... a ja nie... jam Filipinek z Marsa co w domku na kurzej łapce oddycha przez respirator i produkuje latawce.... Filip...mówią ludziska... wyrwałeś się z konopii? piaski Marsa przemierzam w poszukiwaniu entropii ! Mars. Phobos. Dejmos. samotny jak latarnik srebrne nitki radiowe do filipinek snuję... w tatrach burze i halny na Malediwach - sztorm! to kres wędrówki tak czuję...... i powrót greckich form!
-
seledynowe są pola czasułek na planecie Ardanis uprawiam magię białą i czarną i piechtami wędruję w niezmierzone dale.... czy życie jest snem motyla czy motyl jest moim snem ? nie boję się wcale a wcale choć czasem ta magia mnie niszczy kwadryki.tachiony. fraktale. idzie wiosna już jaskółki śpiewają radośnie maj. maj . maj. kochajmy się we wiośnie!
-
Kubuś Puchatek twierdzi że stokrotki na Marsie sa twarde i kamienne ja wolę kwiatki z Matki-Ziemi są jak ciepły letni deszcz...
-
Kwiatuszek jeden kwiatuszki dwa... o Bogowie to cały kobierzec ! Łąki podniebne szepcą Wenus "Miłość".... a Pluton zazdrośnie patrzy z Oddali... To wiosna radosna! Ludzieńkowie mali!