Czekałem na taki wiersz od Ciebie, Justyno. Wiesz... ja nie potrafię, a jeśli już to ciężko przychodzą mi wiersze z nutką szczęścia. Widzę to wszystko, jest multum takich sytuacji z których mógłbym się cieszyć, ale samotnie to wszystko jest takie proste. O! i już pomysł na wiersz ;)
,,
Wyprowadzę cię na słońce,
nie będzie ono parzące,
lecz kojące."
Takiego początku nie da się przegapić i automatycznie niemal, zapowiada nastrój. Dziękuję i kombinuję za parę stopni w dół ;) Pozdrawiam!