-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
nie błagaj mnie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na morka amorka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natychmiastowe skojarzenia: 1) "Życie jest piękniejsze i straszniejsze jeszcze jest; Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć." 2) "Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba..." Pozdrawiam -
Musimy umrzeć by ujrzeć prawdę
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Decyzję - co potem. W którą stronę: w górę, czy w dół... -
Pewien znany adwokat z Warszawy zakrapiane uwielbiał zabawy; gdy raz wracał z ubawu, wpadł po ciemku do stawu, a nazajutrz – pomylił rozprawy.
-
Rozmowa z wiatrem
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nawzajem. :) -
*** [jednolita masa nieba...]
WarszawiAnka odpowiedział(a) na agatta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie też. Przez łzy... -
*** [jednolita masa nieba...]
WarszawiAnka odpowiedział(a) na agatta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właśnie: potop. -
*** [jednolita masa nieba...]
WarszawiAnka odpowiedział(a) na agatta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już napisałam. :) Kiedy opublikuję, zacytuję fragment Twojego wiersza. Będziesz wiedziała... :) Pozdrawiam -
*** [jednolita masa nieba...]
WarszawiAnka odpowiedział(a) na agatta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@agatta : Już piszę pod Twoim wpływem... Wkleję za jakiś czas. :) -
*** [jednolita masa nieba...]
WarszawiAnka odpowiedział(a) na agatta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Malarski i smutny. Zgadzam się z @Tymonix . Podoba mi się sugestia, że "soczewka oka / jest twórcą świata, / który zaraz zniknie..." Zainspirowałam się... Pozdrawiam -
@pomaranczowy.kot : Dziękuję z Twój głos. :)
-
Musimy umrzeć by ujrzeć prawdę
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Śmierć nie jest "ponad". Śmierć jest "po" i zarazem "przed". Czy warto pytać, co będzie "po"? Nie tylko warto, ale trzeba. Zwłaszcza po to, by ktoś inny nie podjął za nas niewłaściwej decyzji... Pozdrawiam -
Cóż - ponieważ rubensowskie kształty mi nie grożą (bo nawet teraz dzielnie walczę z pokusą w postaci pokaźnej czekolady w zasięgu ręki :) mogę o tuszy rozmawiać zupełnie spokojnie. :))) Muszę również uznać kunszt Rubensa jako artysty... Wolę jednak skupiać się na kolorystyce i kompozycji, niż na owych wałkach... :))) Pozdrawiam :)
-
Jednodniowy motyl
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Ewa Jankowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@poczwarka : Cieszę się, że rozumiesz... -
Duszko, to chyba najpoważniejszy z Twoich wierszy, jakie miałam okazję przeczytać. Bardzo głęboki, bardzo. Uchwyciłaś tu kluczowy moment decyzji: "budzę się nagle". Jeden krok może mieć decydujące znaczenie i pociągnąć za sobą lawinę. Niestety, nieraz orientujemy się / budzimy się / uświadamiamy to sobie za późno... Są jednak też i drogi bardzo zdradliwe, gdzie kroki wydają się stuprocentowo słuszne - a prowadzą ku przepaści... Czasem wiodą nas tam ci, którym ślepo ufamy... A czasem właściwa droga okazuje się ślepą uliczką... Pozdrawiam
-
Teoretycznie się zgadzam.
-
Rozmowa z wiatrem
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zapowiada się tęsknie, ale kończy pogodnie. :) Wiersz pocieszający - jednak chyba koniec końców samej trzeba umieć się pocieszyć... Chociaż - w upalny dzień zarówno wiatr jak i woda mają wielką moc... :) Pozdrawiam P.S. Miła dla oka i ucha rytmika. -
Pochwała samoakceptacji. :) Chociaż do Rubensa chyba się nie przekonamy, to jednak w historii sztuki miejsce ma niekwestionowane, a panowie jednak gustują w paniach lekko przynajmniej zaokrąglonych. :) Pozdrawiam
-
Jednodniowy motyl
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Ewa Jankowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę, że w naszym życiu to nie jest takie proste. Raczej się wielokrotnie przepoczwarzamy. Najgorzej jest, gdy będąc poczwarką uroimy sobie (albo ktoś nam wmówi), że jesteśmy motylem, bo nie mając skrzydeł można runąć w dół... Równie źle, gdy uważamy (albo ktoś nam wmawia), że jesteśmy poczwarką - bo wtedy nie ma szans na motyla... W świecie przyrody wiele kwestii jest prostszych, np. przychodzi wiosna, na gałęzie padają promienie słońca i pąki zaczynają się rozwijać... A człowiek może decydować, czy będzie się rozwijał - czy nie. Albo: ktoś inny może zadecydować... Pozdrawiam -
dryfuje samotnie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na pomaranczowy.kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ważne jest, by dostrzec ten moment, gdy należy podjąć działanie... -
dryfuje samotnie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na pomaranczowy.kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@pomaranczowy.kot : Dziękuję za twój głos. :) -
Otóż to. Bezruch to wprawdzie też zazwyczaj jakaś strata, ale spadanie jest o wiele gorsze... :(
-
@poczwarka : Dziękuję. :)
-
Kochałam
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Betina Vertis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam na forum. Powiało smutkiem.... Wiersz przejmujący i wzruszający... Ból podmiotu lirycznego wyraźnie wyczuwalny, poczucie dramatyzmu i bezradności udziela się czytelnikowi. Pozdrawiam -
Witam na forum. Szkoda, że podmiot liryczny tak na dzień dobry spada, ale dobrze to rozumiem, niestety... Niemniej jednak, gdy brak sił, lepiej pozostać jakiś czas w bezruchu, niż spadać. Wiem, co mówię. Pozdrawiam
-
Dziękuję. :)